Modelarstwo z pasją

Witam wszystkich! Od dłuższego czasu jestem biernym uczestnikiem Forum, dzisiaj zebrałem w sobie odwagę i postanowiłem pokazać coś swojego . Model jest moim powrotem po kilku latach do ulubionego hobby - nietypowym, bo raczej kleiłem modele samolotów w skali 1/48. Będzie zwaloryzowany dedykowanymi blachami Eduarda oraz zestawem błotników do M-10 Abera. Stan na chwilę obecną:









Dołożona zostanie także bezimienna toczona lufa - tutaj w otoczeniu reprezentanta sklejonych wózków nośnych oraz siedziska kierowcy:



Krytyczne uwagi i ewentualne porady mile widziane - z góry dziękuję

Wygląda, ze to całkiem przyzwoity model to ACADEMY !!

Też jestem biernym użytkownikiem jeżeli chodzi o prezentowanie swoich modeli, głównie ze względu na brak aparatu fotograficznego . Popatrzę sobie chętnie co zbudujesz .

Pozdro

Popatrzę, podpatrzę.
Też mam, tylko M10 z blachami Edka i Abera.

Wygląda, ze to całkiem przyzwoity model to ACADEMY !!

Puryści twierdzą, że ma za wąską wieżę.

Właśnie skończyłem okablowywać wnętrze, dorobiłem też kilka rzeczy. Jak czas pozwoli, to w najbliższych dniach będzie malowanie wnętrza.

Zanim malniesz, to zapodaj zdjęcia tego co dorobiłeś.

Na prośbę kol. Akahosi umieszczam zdjęcia wnętrza mojego Achillesa przed pomalowniem Surfacerem. Najpierw przedział kierowcy z dodanymi przewodami instalacji elektrycznej:




Nie jest to dużo, ale mam ostatnio mało czasu . Całość zostanie jeszcze uzupełniona o fotele, manierki, oraz podstawę nożycową lornety i kilka innych bambetli (zestaw nr 407 Italeri). Dorobiłem także wajchy w osłonie na "suficie" przedziału kierowcy oraz okablowałem to miejsce:


Na koniec lufa osadzona już w osłonie:


Dodatkowe części wykonywałem głównie w oparciu o książkę W. Gawrycha pt. "Achilles" z serii Armor Photogallery

Nie znam się kompletnie na tych pojazdach ale Academy nigdy, nigdy więcej :-) Nawet za darmo nie chcę...
Obserwuję. Wygląda ciekawie.

Dzięki Dawnrazor za zdjęcia. Ciekawa praca. Obserwuję nadal.
Mariusz, a co Ci takiego w Academy nie pasuje? Pytam z ciekawości, żeby się przygotować na przyszłość.

Może trafił mi się szczególny okaz ale po doświadczeniach z Pz. IV i Stug IV mam dosyć :-)
Już lepiej zainwestować w smoki.

Czwórkopodobne pojazdy to stare formy tamijki, dość toporne i mało podobne do czegokolwiek. Nowa academia lepi się całkiem dobrze ale ten M 10 to kasztan wymiarowy straszny. Pomijając skopaną wieżę pojazd posiada beznadziejny kadłub, złe kąty nachylenia płyt, za wysoki itd. Kiedyś Marcin na FMR opisywał babole zestawu.

Bardzo jest walnięty jeśli chodzi o wymiary i kształt? Da się to w miarę "wyprostować"? Purystą odnośnie wymiarów nie jestem, ale jeśli nie wymagałoby to dużego nakładu pracy, to może by się dało to naprawić.

No trzeba sobie pociąć górę kadłuba na części pierwsze i ulepić odnowa.

http://www.fmr.net.pl/forum/viewtopic.p ... ht=academy

z tego wniosek, że aby zrobić poprawnego Achillesa/M-10 trzeba poczekać na produkcje innej firmy. Lub przerobić z Shermana Tamiyi

Proponuje o problemie zapomnieć, i skoncentrować się na robocie, bo fajnie się zapowiada ;-)) Podobieństwo do oryginału jest znaczne. Nie ma co kruszyć kopii o kilka milimetrów ;-)))))
Pozdrawiam