Modelarstwo z pasją

Witam

Ostatnio wielki tygrysowy szał, każdy się rzucił na ten model jak na złoty gral.

Co najciekawsze cena jest zbyt wysoki jak na taki detal, nie ma w nim nic ciekawego, zimmerit na kadłubie jest zbyt płaski, wieża już pod tym względem wygląda lepiej. Do tego trafiłem na wypust, w którym wanna była totalnie zwichrowana (mam nadzieję że tak nie jest we wszystkich egzemplarzach) dużo musiałem się napracować aby wszystko dopasować, a i tak są widoczne szpary i dziury które musiałem lekko przyszpachlować. Niestety zostaną chociaż akurat dla mnie to wielki problem nie jest.

jak dotąd jestem zdegustowany tym modelem. Raczej będę go budować prosto z pudła, chyba nie ma sensu pakować w niego friuli itp. itd.

Aktualizacja:

Mało czasu budowa idzie bardzo powoli:

Prawię przygotowany do malowania:

Szmata nieco za gruba. I tak dziwnie zarzucona, rozumiem , pojazd porzucony ?

No bardzo ładnie posklejałeś.

RP

Dzięki. Trochę się budowa wydłuża, ostatnio mało czasu. Szmata usunięta.

Dumo napisał(a): Trochę się budowa wydłuża, ostatnio mało czasu.

Ciągle balujesz

piotrkur napisał(a):

Dumo napisał(a): Trochę się budowa wydłuża, ostatnio mało czasu.

Ciągle balujesz

Właśnie niestety coraz mniej, mało czasu na to

Przygotowany do malowania, jak myślicie użyć białego czy czarnego podkładu ?

Skull white primer, tym razem postaram się zrobić dość jasne malowanie:

Będzie jednostka 304

Powolutku do przodu:

Baza prawie gotowa pod oleje, zostają tylko rdzawe i białe odpryski.

Już gdzieś widziałem ten model... Modelwork? Wiesz może czy ten portal będzie jeszcze kiedyś dostępny? Zamierzasz może dołożyć jakieś metalowe gąski do niego, jak tak to napisz co polecasz do ich przyczernienia (oksydowania). Kiedyś czytałem na innym forum jak to się robi nie kupując drogiej chemii, niestety nie pamiętam a sprawdzić teraz nie mam jak (powód jak wyżej).
Kibicuję dalej.

Witam serdecznie.

Modelwork chwilowo padł, nic nowego co chwilę padają nasze znane fora internetowe.

Co do oksydowania kiedyś moczyłem gąski friulmodelu w occie i domestosie, ale ten sposób jest nieprzewidywalny i można wszystko spierdzielić. Ja maluję farbami akrylowymi i robię rdzawe płukanki (ciemny i jasny brąz) czasami dodaję pigmenty jeśli nie będzie mocnego brudzenia na gąsienicach.

Malowanie skończone, zostało tylko "aż" brudzenie. Mam zamiar zrobić ostrą mieszankę suchego błotka i pyłu. Może trochę naniosę plamek:

Dumo napisał(a):Co do oksydowania kiedyś moczyłem gąski friulmodelu w occie i domestosie, ale ten sposób jest nieprzewidywalny i można wszystko spierdzielić. ...

Robiłem kilka razy i bez problemu.
(BHP: nie wdychać oparów - powstaje kwas, chyba solny...)

Model spoko. Wreszcie Twoje modele da się ogladać z przyjemnością