Modelarstwo z pasją

Witam

Stało się, ruszyłem z budową ciągnika, choć liczba dostępnych materiałów mogących pomóc w budowie jest równie szczupła co przy wcześniejszych projektach z półgąsienicówkami PZInż 202/222 czy armatami plot. Warsztat ma wymiar pilotażowy bo zakładam, że w wielu miejscach będę musiał iść na skróty bądź tylko domniemywać pewne analogie, np. z powojennym Starem 20. Póki co pracuję nad zawieszeniem i kabiną kierowcy, sprawę rozwiązania nadwozia/przestrzeni ładunkowej zostawiam na sam koniec.
Kwestią wyjściową było dobranie właściwych kół/opon, które byłyby wyglądem zbliżone do tych francuskich stosowanych w modelu PZInż 342.
Póki co zastosowałem koła o takiej samej średnicy zarówno opon jak i felg, jednak z niewłaściwym kształtem bieżnika - koła produkcji S Model. Ostatecznie jednak zostaną zastąpione bardziej odpowiednim rozwiązaniem, które już namierzyłem Felgę wykonałem od podstaw sam, w tej chwili jest kopiowana.

Świetnie się zapowiada !

Witam.

Nie przepadam za tym określeniem ale zasiadam w pierwszym rzędzie
Moja ulubiona konstrukcja II RP.

Masz w planach ją powielić jak będzie gotowa ?.
A, tak przy okazji, jak tam wnętrze do TKS a ?

Pozdrawiam
Jacek

Swietny temat.

Super. Bardzo ciekawe i bardzo ambitne modelarstwo!

Świetny temat i robota

Fajne modelarstwo uprawiasz . Skąd zdobywasz plany ? Pod względem historycznym - brawa .

Planów najczęściej nie ma, są przeważnie zdjęcia kilka, w lepszych przypadkach kilkanaście sztuk. Na ich podstawie oraz bazując na ogólnych wymiarach (bryła) odtwarzam poszczególne elementy. Czasem okazuje się, że niektóre podzespoły (koła) były zestandaryzowane, a to dużo ułatwia.
Trzymcie kciuki

To co Ty robisz można nazwać perełkami modelarstwa . Muszę sobie gdzieś zapisać Twój nick . Pozdrawiam

Na podstawie zdjęć 342 jeszcze bez nadwozia trudno rozpoznać jak to dokładnie wyglądało i co tam kryje rama w środku. Per analogiam do ciężarówek Star 20 i 25 oraz późniejszych modeli 660 i 266 wydłubałem z grubsza coś takiego:




Wczoraj wykonałem też charakterystyczną osłonę przedniego mostu.

Super!!!

Strasznie skośny ten wał od tylnego mostu a skrzynka rozdzielcza napędu maleńka. Stara co prawda nie widziałem od spodu ale popracowałbym jeszcze nad tym.

załóż skrzynię pośrednią odwrotnie i bedzie dobrze mechanik sprzetu cięzkiego ci to mówi i bedzie dobrze tzn to cop jest teraz na górze daj na dół pozdrawioam OLO

Marek Barański napisał(a):Strasznie skośny ten wał od tylnego mostu a skrzynka rozdzielcza napędu maleńka. Stara co prawda nie widziałem od spodu ale popracowałbym jeszcze nad tym.

Dokładnie. Wystarczy przekręcić tylni most, żeby pozbyć się tego kąta i będzie lepiej.

Może być nieźle.
Podglądam.