M4IC Sherman Firefly - Italeri+Tamiya
Witam
To mój pierwszy post na forum więc kilka słów o mnie. Nazywam się Paweł Tchórzewski, mam 35 lat i mieszkam w Siedlcach. Modele z przerwami sklejam już ponad 25 lat. Zaczynałem od skali 1/72, głównie samolociki ale z czasem przerzuciłem się na pancerkę w 1/35. Od ok 15 lat skupiam się jedynie na wszystkim czym wojowali i wojują Polacy. Moją główną fascynacją jednak są PSZ na Zachodzie 40-46. I właśnie warsztatem takiego pojazdu chciałem się podzielić w moim pierwszym wątku na tym forum.
Mój M4Ic to miks starej, poczciwej Italerki, Tamiyi, odrobiny żywicy oraz całej masy samoróbki + blaszki etc. Pomysł na malowanie już jest ale do tego jeszcze daleko. Kilka zdjęć.















To mój pierwszy post na forum więc kilka słów o mnie. Nazywam się Paweł Tchórzewski, mam 35 lat i mieszkam w Siedlcach. Modele z przerwami sklejam już ponad 25 lat. Zaczynałem od skali 1/72, głównie samolociki ale z czasem przerzuciłem się na pancerkę w 1/35. Od ok 15 lat skupiam się jedynie na wszystkim czym wojowali i wojują Polacy. Moją główną fascynacją jednak są PSZ na Zachodzie 40-46. I właśnie warsztatem takiego pojazdu chciałem się podzielić w moim pierwszym wątku na tym forum.
Mój M4Ic to miks starej, poczciwej Italerki, Tamiyi, odrobiny żywicy oraz całej masy samoróbki + blaszki etc. Pomysł na malowanie już jest ale do tego jeszcze daleko. Kilka zdjęć.














