Modelarstwo z pasją

jakiś czas temu kupiłem sobie tristarowską czwórkę, żeby wyszabrować z niej wieżę do dziwadełka (dziwadełko potrzebiwało też podwozia, wiec dokupiłem Pz I z MB, z którego bredowską wieżę przchwycił jeden z forowiczów). Został zatem kadłub czołgu- wygrzebana w necie fotka dała odpowiedź co z nim zrobić. ale potrzebowałem PAK-a 38. Tu wybor był prosty- albo dragon w chorej cenie, albo nieznacznie gorszy, a znacznie tańszy wypust italeri.. ten drugi okazał się jednak trudno dostępny.. Trafił się jednak demag z pakiem 38 w cenie okazyjnej. działko trafiło do pudełka z pz IV, ostał się demag, do zagospodarowania. szczęśliwym trafem znalazłem taki to fotogram:



wystarczyło dokupić Paka 35/36, lufę do niego i wziąć się do roboty. aa, no i blaszka na się wyprzedaży u pokątnego trafiła, to i z niej pare elementów się przydało




silnik ze staruteńkiego tamiyowskiego sd.kfz 250- i tak będzie prawie niewidoczny, więc finezji nie wymaga..

teraz kończę zabawę z maską..








..i zastanawiam sie, jak w tym dziadostwie kołatkę zamontowali..

Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):..i zastanawiam sie, jak w tym dziadostwie kołatkę zamontowali..

Działko? Zapewne tak samo jak na SdKfz 250/251.

niespiesznie..

i parę kolejnych detali

Bardzo fajny pojazd. Kibicuje.

Tylko te zaluzje kluja w oczy strasznie
- sam czekam na przyplyw weny zeby sie
za nie zabrac - az dziw bierze ze do tej pory nikt w blaszce nie zrobil
pokryw silnika i oslony wydechu...

pawel

kłują, ale takie juz zostaną.. cośtam kombinowałem, zeby je poprawić, ale tu faktycznie przydała by się blacha..

ale tu faktycznie przydała by się blacha..

Rysunek elementu mam gdzies na HD. Gorzej z jego kopia w metalu.

A swoja droga nie doczytalem albo nie bylo - silnik od ludkow z dragona czy innego licha?

Pawel

Wybacz.

Nie dało by się czegoś zrobić z brezentem na rozkładanym daszku (że o mechanizmie samego daszka nie wspomnę)? Wygląda on dosyć... hmmm... badziewnie.
Sam pomysł na pojazd- świetny. A znając Twoje zdolności, efekt końcowy będzie równie dobry.

dało by się.. ale to później; przecież nie od dziś hołduję twierdzeniu, ze po co poprawiać coś, co można schować?

inna sprawa, że projekt zawieszam do czasu, aż nie wymyśle jak skonstruować podstawę pod puszkę

Jak masz jeszcze dostęp do silnika to zrób coś z kolektorem wydechowym bo moim zdaniem jest strasznie jasny jakiś taki pomarańczowy