Modelarstwo z pasją

Projekt maglowany przez wielu modelarzy - moje pierwsze starcie z tą "Potworą" przez firmę Mirage uporczywie nazywaną "Modelem"

Z założenia miał to być szybki weekendowy projekcik, żeby na chwile "odpocząć" od dziergania STRYKERa.
Niestety producent zestawu postanowił dostarczyć mi rozrywki (kupując miałem świadomość, że zestaw jest słaby, nie wiedziałem jednak, że aż tak...)
1. Usiłowanie nieudolne wstępnego montażu


2. Nity wieży - pierwsze starcie - nieudolne - wikol


3. Zmiana koncepcji nitowania wieży i błotników


4. Nity - kolejne starcie






5. Wiertło mi się połamało 1,50 kosztowało....

Z kulkami o wiele lepiej. Gdzie takie dostałeś?
Nie wygodniej było te nity robić przed sklejeniem modelu?

Nie powinny być bliżej krawędzi płyt? Tak żeby zgrać z fabrycznymi nitami na reszcie modelu?

Kadłub był nitowany, wieża skręcana na śruby więc powinno się to odrobinę różnić.
Śruby faktycznie powinny wypaść nieco bliżej krawędzi - pierwszy raz w życiu robię coś takiego więc uprzejmie proszę o wybaczenie
Na błotnikach dam mniejsze kulki i nity pójdą bliżej do krawędzi.
Właśnie nabyłem porządniejszy uchwyt do wiertła i zapas wierteł (w starym uchwycie nie mogłem wiertła głębiej cofnąć - stąd łamanie wierteł). Częśc otworów "uciekła" mi przy usiłowaniu wiercenia igłą od strzykawki.

Początkowo nie planowałem robić nitowania, jak napisałem wczesniej to miał być szybki projekt. po zamocowaniu wieży na niego spojrzałem i stwierdziłem, że tak nie może być.

Musze jeszcze płytę pancerną na przód z czegoś zrobić (blaszka od tea lighta?), bo model ma pomyloną kolejność stykania się płyt pancernych

Kulki to kulki cynowe do lutowania układów BGA - 0,5mm i 0,6mm - dostałem od kumpla który się tym zajmuje. Z tego co wiem są dostępne w sklepach elektronicznych (Poznań - Łąkowa/Kwiatowa)