Strona 1 z 1

Sd.Kfz.222, ICM 1:48

PostNapisane: piątek, 27 lutego 2015, 13:47
przez Yantom
Witam,
Mój pierwszy model pancerki w skali 1:48. Padło na ICM-owski Sd.Kfz.222. Tamiya to może nie jest ( choć jest przepakowywany przez Tamiyę) ale daje radę. Dodatkowo dorzuciłem tobołki Black Doga nr 48 028 oraz lufy od RB. Dorobiłem skrajniki, wzmocnienie siatki oraz mocowanie lewarka. Koła założone tylko do zdjęcia. Wyszło tak:

Obrazek

Obrazek

Re: Sd.Kfz.222, ICM 1:48

PostNapisane: piątek, 27 lutego 2015, 14:48
przez Adas'
Tak z czystej ciekawosci, nie wnikajac w nic. Jakie jest przelozenie tych Blackdogow na rzeczywistosc? Kiedys siedzialem w czolgach, ale wydaje mi sie ze Blackdogi ida raczej w efekciarstwo (tyle sie dzieje) niz w realizm.
Czasem patrze na te graty i mysle sobie ze w Pakistanie tak nie obwieszaja samochodow, ja wiem ze na Wojnie, daleko do domu, zaloga czolgu znaczy 4x jakies zapasowe gacie, mudnury, przybory, manierka blabla, ale az tak? Tym bardziej ze wiekszosc tych rzeczy to jakies blizej nieokreslone szmaty anizeli cos "logicznego", czyli plecak, manierka, szufla... Moj ulubiony Blackdog to graty do R75 gdzie gora tobolow wyglada jak przeprowadzka siedmioosobowej rodziny...

Re: Sd.Kfz.222, ICM 1:48

PostNapisane: piątek, 27 lutego 2015, 15:08
przez Sneakazz
Też podzielam poniekąd twoje zdanie. Jak dla mnie to Blackdog jak sam powiedziałeś bazuje raczej na efekcie niż na dobrym guście i wyważeniu wszystkiego rozsądnie.
Chociaż z tym różnie bywało...
Obrazek

Z drugiej strony rozmowy i dywagacje na temat "Historycznych aspektów" ułożenia kocyków i innych pochodnych przedmiotów na pojeździe to tak na prawdę popadanie w skrajność.
Taki temat na szukanie dziury w całym. :)

Re: Sd.Kfz.222, ICM 1:48

PostNapisane: piątek, 27 lutego 2015, 15:41
przez Paweł Leszczyński
Jestem ciekaw jak sobie poradzisz z tą skalą :)
Ten wypust BD jest akurat bardzo sensowny :D Niektóre ich zestawy tobołków zasłaniają wszystkie możliwe wizjery.

Pojazdy naprawdę bywały mocno obładowane. Druga sprawa, to taka iż nie musisz wykorzystywać całości zestawu.

Re: Sd.Kfz.222, ICM 1:48

PostNapisane: piątek, 27 lutego 2015, 16:00
przez Adas'
Sneakazz napisał(a):Z drugiej strony rozmowy i dywagacje na temat "Historycznych aspektów" ułożenia kocyków i innych pochodnych przedmiotów na pojeździe to tak na prawdę popadanie w skrajność.
Taki temat na szukanie dziury w całym. :)


Absolutnie nie chce wymyslac logiki w tym calym. Zwyczajnie bylem ciekaw jak te psy maja sie do rzeczywistosci bo co drugi model "je ma", a za kazdym razem wydaje mi sie ze "wiecej", "wyzej", "bardziej bezsensownie", "o zobacz Jacek, jeszcze tu damt manierke i beczke. Na olej. 200 litrow. Bo to ma sens", "na kolach tez mozna"... O efektownosci itede niema co gadac, jest jak jest.

Re: Sd.Kfz.222, ICM 1:48

PostNapisane: piątek, 27 lutego 2015, 16:41
przez Sneakazz
Adas' napisał(a):
Sneakazz napisał(a):Z drugiej strony rozmowy i dywagacje na temat "Historycznych aspektów" ułożenia kocyków i innych pochodnych przedmiotów na pojeździe to tak na prawdę popadanie w skrajność.
Taki temat na szukanie dziury w całym. :)


Absolutnie nie chce wymyslac logiki w tym calym. Zwyczajnie bylem ciekaw jak te psy maja sie do rzeczywistosci bo co drugi model "je ma", a za kazdym razem wydaje mi sie ze "wiecej", "wyzej", "bardziej bezsensownie", "o zobacz Jacek, jeszcze tu damt manierke i beczke. Na olej. 200 litrow. Bo to ma sens", "na kolach tez mozna"... O efektownosci itede niema co gadac, jest jak jest.


Spokojnie, luzik. :)
To był po prostu taki mój rzut mimochodem do tematu uogólniający.
Całkiem też się pod twoimi słowami podpisuje.
Po prostu. Jestem zdania że co modelarz to interpretacja.
Ja tam lubię jak coś leży, wisi na modelu i daje mu przysłowiowe "życie" oczywiście nie popadając w skrajności.
A jeśli ktoś komuś będzie w przyszłości mówił iż kocyk jest mniej czy bardziej historyczny to się tylko uśmiechnę.

Ale wracając do meritum.
Co do warsztatu.
Kibicuje i będę z chęcią zaglądał bo lubię ten pojazd wielce.
:)

Re: Sd.Kfz.222, ICM 1:48

PostNapisane: wtorek, 3 marca 2015, 17:37
przez Yantom
Paweł Leszczyński napisał(a):Ten wypust BD jest akurat bardzo sensowny :D Niektóre ich zestawy tobołków zasłaniają wszystkie możliwe wizjery.


Fakt

Wymalowana baza.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Sd.Kfz.222, ICM 1:48

PostNapisane: środa, 4 marca 2015, 19:56
przez Yantom
Filtr, sidolux z aero i kalki. Podmalowane wstępnie wyposażenie. Kalki w tym modelu to tragedia. Pomimo, że arkusz kalek pokryłem kilkoma warstwami sidoluksu i tak rozpadają się przy nakładaniu.

Obrazek

Re: Sd.Kfz.222, ICM 1:48

PostNapisane: piątek, 6 marca 2015, 23:54
przez Sneakazz
Przy okazji zdjęcia i wzmianki z filtrem i sido zapytam o coś prozaicznego.
Ponad 5 lat zbytnio nie siedzę w tych wszystkich mechanikach i troszkę pozapominałem a na biurku już czeka StuG no i tak jakoś ponabywałem parę rzeczy od AK. Filtry, washe i inne pierdoły...
Rozjaśnij mi bo gryzę się sam ze sobą.
Na bazowy kolor nakładać ten ich filtr i potem psiknąć błyszczącym lakierem czy najpierw lakier na kolor bazowy i potem frywolnie filtry i wszelkie inne washe? Bo tak pozapominałem wszelkie techniczne sprawy a człowiek chce wrócić i nie spaprać. A tak robiłem testy to dziwny ten filtr od AK pod panzer greya mi się wydał (może wyolbrzymiam)...jak by taki niezbyt rozrzedzony.
Wole popytać przy okazji. :>

Re: Sd.Kfz.222, ICM 1:48

PostNapisane: sobota, 7 marca 2015, 07:46
przez Yantom
Na kolor bazowy nakładasz filtr. Póżniej sidiluks lub lakier satynowy i dopiero wtedy nakładasz wash. Polecam film MiGa o technikach olejnych TUTAJ