Modelarstwo z pasją

Tak dla odmiany bo zwykle robię projekty lotnicze i w zupełnie innej technologi. Postanowiłem wrócić do romantyzmu i zrealizować model Taczanki wz. 36.
Na początek kółko. Niestety nie udane ale od czegoś trzeba zacząć. Kółko jest wykonane z odlewu żywicznego z zatopioną obręczą stalową. Zdjęcie robione "głupim jasiem" więc i ostrość głupia, ale jeśli kogoś interesuje to dam jutro lepsze foty.
Koło nieudane bo ma średnicę 15 mm a powinno mieć niecałe 14 mm, więc jutro będę walczył dalej.

Dalej walczę z fotkami

72jka ma osobny dział

Trochę kulfoniaste to koło. Szprychy dużo za szerokie, samo koło też ma MSZ zbyt szeroką obręcz. O detalach ciężko cos powiedzieć

Fajnie się mówi, że kulfoniasta gdy na fotce jest ono 10x większe
W realu to całe kółeczko jest mniejsze niż przerwa miedzy szprychami tego na zdjęciu, ale generalnie masz rację i właśnie robię nową matkę Piasta troszkę duża ale na razie nie umiem mniejszej zrobić

tym razem tylko 5 razy większa od oryginału

Manufaktura napisał(a):Fajnie się mówi, że kulfoniasta gdy na fotce jest ono 10x większe

Robię 72jki więc mam pojęcie jakiej to jest wielkości. Martwi mnie jednak znaczny rozdźwięk pomiędzy tym co na Twoich zdjęciach a tym...

Zdjęcie fatalne, ale kółeczko znacznie lepsze choć nie idealne.

Odrobinkę lepsza fotka. Średnica niecałe 14 mm.