Modelarstwo z pasją

maruda z siedlec tak nudziła, ze postanowiłem dla świętego spokoju zrobić radzieckiego guntrucka. w tym celu nabyłem drogą kupna następujący model



odczucia mieszane budzi. niby zdetalowany, nieśle elementy wyglądają, nawet ślady po wypychaczach czy nadlewki nie mrożą krwi w żyłach. ciepłą wódkę do końca zycia jednak tym, co wlewy robili.. niekiedy na pół elementu, czasem większe. dramat.
ale da sie sklejać.
narazie podwozie ino




jak wiadomo, im więcej osi, tym bardziej trzeba uważąć, zeby kóolka w powietrzu nie wisiały. tu nie będą. i wcale nie trzeba było sie specjalnie trudzić z nimi.



czyli narazie bez sensacji. jutro zmontuję pakę i zabiorę się dubanie kontenera..

Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):maruda z siedlec tak nudziła, ze postanowiłem dla świętego spokoju zrobić radzieckiego guntrucka.

Nie maruda, nie maruda tylko inspirator. Sufler, podpowiadacz. Natchniewacz ? Chyba tak, bo natchnąłem Cię wreszcie do zrobienia gruzowika-pulomiotczika . Mój sukces. Będę bacznie śledził.

Paweł Czarnocki napisał(a):Sufler, podpowiadacz. Natchniewacz

muza

Maska. koszmarne spasowani. Nie jestem zaskoczony, bo zostałem uprzedzony. Nie martwię się też, bo zniknie to pod dopancerzeniem




Będzie jeszcze trochę walki z szoferką, ale nie wygląda to przerażająco..

Te okaptowanie silnika to prosto wkleiłeś? Otwory po prawej stronie idą równolegle do linii błotnika, tak jak na obrazku z pudełka. Ale po lewej stronie, linia otworów zdaje się opadać w dół.

Wbrew pozorom wszystko jest w porządku. No prawie..

W zasadzie to powinny być równoległe do błotnika

http://www.armyrecognition.com/europe/H ... ry_001.jpg

Ale Kamil i tak go obuduje więc nic nie będzie widać.

Są prawie równoległe. Różnica rzędu 0,2 mm, która wynikła z pasowania na siłę błotników, a którą nie przejmowałem się wcale ze względu na to, ze i tak całość będzie zasłonięta

Ciekawy kolor tapicerki- patrze dalej i podziwiam tempo.

tapicerka koloru jeszcze nie ma- na siedzenia jakiś brąz położę. a kolor niebieski wybrałem stwierdziwszy, ze to najpewniej jakiś typowy kolor fabryczny pojazdów radzieckich- 8 na dziesięć gruzawików jest niebieskich, przynajmniej we wnętrzu- tak mi ze zdjęć wynika, choć możne to przypadek.

Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):

Skrzyneczka pod drzwiami. Jeśli jej dopancerzenie nie zakryje to zaszpachluj te leje po bombach na niej, no chyba że będzie postrzelana to robotę masz z głowy Urok modeli zza wschodniej granicy

na skrzyneczke nie mam jeszcze pomysłu, ale wkleiłem ją w takim stanie z pełną świadomością, ze pomysł będzie się musiał znaleźć
bardziej martwi mnie to, ze nie przewidziałem, iż widoczne będą przecienienia pod zawiasy maski. kabinę źle zacząłem sklejać- bo zacząłem od przodu, a powinno zacząc się od szoferki; ratunkiem było łapanie na ścisk i lanie cyjanoakrylu i teraz mam kłopot..

Co do koloru wnętrza - niebieski widziałeś na ciężarówkach cywilnych czy wojskowych? Mi coś świta (w przypadku ciężarówek wojskowych) taki sam kolor jak zewnętrzny zielono - oliwkowy, ale zarzekać się nie będę. W każdym razie na pewno nie były niebieskie polskie i czeskie Urale.

w cywilnych. wnętrz wojskowych nie trafiłem
zresztą, kolor niebieski moze i nie jest właściwy, ale napewno nie nieprawdopodobny. to mi wystarczy:>