Strona 1 z 1

Panzerspahwagen PA-II(Fu) 1/35

PostNapisane: piątek, 11 grudnia 2015, 18:54
przez Tomek__
Ja wszyscy wiemy, (a jak nie wiemy, to 22 czerwca sąsiedzi nam na pewno jeszcze raz powiedzą) 22 czerwca największa i najpotężniejsza armia, na którą pracowała cała Europa, uzbrojona w najnowocześniejszy sprzęt, zdradziecko napadła miłujący pokój i całkowicie nieprzygotowany do wojny, posiadający w większości przestarzały sprzęt - ZSRR.
I dlatego ...

Czas zatem przystąpić do agresywnych działań z przedstawicielem owej najnowocześniejszej armii: Panzerspahwagen Skoda PA-II(Fu) 4 räd.
W panieństwie - Skoda PA-II Želva czyli żółw. Nazwa nie pochodzi od szybkości pojazdu, bo ta była nawet nawet - do 70 km/h, ale od ukształtowania płyt pancerza.

Auto wyprodukowane zostało 91 lat temu (grudzień 1924 i styczeń 1925), a więc w czasie, gdy mały człowiek z wąsem wychodził właśnie przedterminowo z więzienia, ściskając książkę życia w garści..

Obrazek

Wielkość produkcji Skody nie powala, raptem powstało 12 sztuk autka, plus szkolne podwozie.
Na swoich forach Czesi twierdzą, że pojazd był rewelacyjną konstrukcją tylko, po prostu był za drogi, głównie za sprawą tak misternie wyginanych blach (5,5 mm) pancerza.
Dość szybko powstał następca, który pod fabrycznym oznaczeniem PA-III przechodził testy, ale nie zakończyły się one jakąś masową produkcją (bodajże kolejne 12 sztuk). Być może ponownie barierą była cena, bowiem PA-III był tańszy jedynie o około 0,1 %

Na pewno pojazd był dużym krokiem do przodu patrząc przez pryzmat czeskich konstrukcji lat 20. Opracowano nowe podwozie i układ przeniesienia mocy. Zastosowano silnik Hanomag (produkowany w zakładach Praga). Pojazd zadziwiał trwałością.

Pierwsze trzy wozy w ręce hitlerowców trafiły po zajęciu Austrii. Bowiem właśnie do tamtejszej policji trafiły trzy pojazdy po wycofaniu z czechosłowackiego wojska.
Kolejne 9 maszyn służyło w policji w rodzimym kraju.

Jaki był los Żółwi pod obcym znakiem - tego nikt na pewno nie wie. Zachowało się kilka zdjęć pojazdów w różnym stanie technicznym w otoczeniu żołnierzy wermachtu.
Znam też trzy zdjęcia wozów przerobionych na pojazdy łączności, między innymi to, które stało się inspiracją do wyprodukowania tej wersji modelu.

Obrazek

Fora czeskie nie rozpieszczają informacją na temat udziału PA-II w Barbarossie. Można spotkać się z opinią, że tak, lub że nie - bo służyły tylko jako szkolne wozy. Gdzieś też spotkałem się z polemiką na temat wiarygodności powyższego zdjęcia.

Bez wątpienia w lecie 1941 roku Skoda była leciwym wozem. Tyle, że części do niej było pod dostatkiem (silnik typowy, układ przeniesienia mocy wykorzystywany w innych konstrukcjach) a i w stosunku do takich potworów pola walki, jakim był na przykład Adler Kfz.14 wstydzić się nie było czego.


Tyle wstępu, teraz model.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Prosty - tak w skrócie mogę powiedzieć. Kadłub zrobiony "solidnie", praktycznie grubością dorównuje oryginałowi (!).

Analizując zdjęcia z epoki mogę powiedzieć, że model można podzielić na trzy grupy:
- absolutnie bezbłędne wnętrze, głównie za sprawą jego braku,
- raczej bardzo skopane podwozie - na szczęście o ile się go nie podniesie to nic nie widać,
- dość poprawne detale nadwozia, błędy są raczej łatwe do poprawy.
Nie mam planów Skody, więc nie mogę powiedzieć nic na temat kształtu nadwozia.

Moim celem jest ukończenie modelu i wstawienie go do galerii. Jeśli nie uda się do początku operacji, będę kończył do Defilady Zwycięstwa (nieważne której strony).

Jeśli osiągnę cel będzie to oznaczało, że ukończyłem swój pierwszy model.. Tych kilku robionych 30 lat temu nie liczę.

W związku z powyższym proszę o wyrozumiałość i cierpliwość ;)

Pierwsze cięcia i klejenie:

Obrazek


Zdjęcia moje lub z domeny publicznej.

Re: Panzerspahwagen PA-II(Fu) 1/35

PostNapisane: piątek, 11 grudnia 2015, 19:53
przez Greif
Poszukaj kół, te z modelu pomijając że guma- czort wie co sie będzie działo z nia po czasie- to są zdecydowanie za wąskie. U mnie czeka żółw na malowanie...
Pozdro i zaglądam
A pasowanie góry jest takie sobie troszkę trzeba pilnikiem powalczyć...

Re: Panzerspahwagen PA-II(Fu) 1/35

PostNapisane: niedziela, 13 grudnia 2015, 23:50
przez Tomek__
Greif - dziękuje za podpowiedź. Widziałem, że felgi są troszkę odbiegające. Reszcie się jeszcze nie przyglądałem - tak solidnie. Zwłaszcza, że pojazd miał przynajmniej 4 warianty ogumienia.

W modelu mały progres, W pierwszej kolejności to co najłatwiejsze - niszczenie..

Podwozie w modelu to wariant SF. Co prawda nie widziałem dobrych zdjęć podwozia PA-II (ani planów), ale z tych co są, wnioskować należy, iż Takom poszedł bardzo na skróty.
Dzięki czemu mamy w modelu ramę o zmiennym przekroju profili, giętą w bardzo fikuśny kształt.
Obrazek

Zdjęcie podwozia szkolnego PA-II, zdjęcia przekładni, oraz w jakimś stopniu zdjęcie podwozia PA-III ukazują ramę prostą, do której doczepiony jest bagażnik pod przedziałem bojowym.

Obrazek

Dopiero na ramie postawiona jest pancerna nadbudowa o masie około 3,5 tony.

Całkowicie rezygnuję z fabrycznej ramy, oraz fabrycznego pomysłu na spód pojazdu. Powycinałem niepotrzebne elementy, zrobiłem przepust na nową ramę.
Obrazek

Pierwsza przymiarka do ramy. Na razie sam jej szkielet bez wzmocnień i obróbki.

Obrazek

I to samo w widoku od środka pojazdu. Sen z powiek spędza mi zachowanie geometrii, oraz późniejszy montaż wszystkiego. Kadłub Żółwia schodzi się do wewnątrz (w dolnej części), przez co mogą być problemy.

Obrazek

Przymiarka do koncepcji dolnej płyty. Tak po analizie materiału zostanę raczej przy opcji gładkiej podłogi, z zaznaczeniem linii nitów tam gdzie arkusz był mocowany oraz gdzie mogło przebiegać jego wzmocnienie.

Obrazek

Wewnętrzne wzmocnienie i usztywnienie ramy. I początek wycinania miejsca pod silnik.

Obrazek

A w wolnych chwilach pocienianie blach. Na początek zabrałem się za błotniki.

Obrazek

Zdjęcia, jak nie moje (nad jakością których pracuję), to z witryny publicznej, choć bardzo fajny materiał można znaleźć w takiej książce:
Obrazek
W niej też jest dużo zdjęć które znalazłem też w internecie.

Re: Panzerspahwagen PA-II(Fu) 1/35

PostNapisane: poniedziałek, 14 grudnia 2015, 01:25
przez Greif
Czołem
Zobacz sobie na youtube , model CMK został skopiowany przez chinoli, drobna różnica w odlaniu z żywicy a w podziale plastikowych elementów, ale reszta to kopia :D
W merytorykę się nie zagłębiałem po złożeniu i tak mało co widać...
Ale zaglądam dalej...
Pozdro

Re: Panzerspahwagen PA-II(Fu) 1/35

PostNapisane: poniedziałek, 14 grudnia 2015, 14:00
przez grzegorz75
Panzershop robi taki zestaw naprawczy do tego modelu - PS35258

http://www.panzershop.cz/inshop//script ... p?Level=22

Re: Panzerspahwagen PA-II(Fu) 1/35

PostNapisane: niedziela, 20 grudnia 2015, 22:28
przez Tomek__
Ostatni tydzień bardzo nie sprzyjał modelowaniu :(

Grzegorz - dziękuje za podpowiedz. Zestaw widziałem, cena powala. Wiem, że to duży detal w żywicy, ma dobrze zrobione mosty i koła, ale - może coś sam wystrugam..

Tych kilka krótkich chwil które miałem na model przeznaczyłem na pracę z nadwoziem.
Głównie polegała ona na pocienianiu blach błotników i zakoli, oraz widocznych od spodu blach pancerza.

Obrazek
Nie są to prace które mogę w tej chwili zrobić na gotowo. Po wklejeniu zakoli nie obejdzie się bez ponownego szlifowania i szpachlowania.

Następnie przyszła pora troszkę przewietrzyć kadłub - lewe drzwi i bagażnik.

Obrazek

Obrazek
Teraz muszę pocienić blachy w powstałych otworach i je obrobić.

Na koniec kontrola, czy coś nie ucieka - wstawiłem podwozie z które wcześniej pozbawiłem zestawowego "2 silnika".
Obrazek

Re: Panzerspahwagen PA-II(Fu) 1/35

PostNapisane: poniedziałek, 21 grudnia 2015, 09:02
przez grzegorz75
Pewnie , że można postrugać samemu . Trzeba przyznać , że ta Skoda jest tak przebrzydle pokraczna , że aż śliczna :lol:
Wisienką na torcie i zarazem szczytem ekwilibrystyki byłby łaciaty kamuflaż , ale rozumiem to , że Skodziszcze będzie walczyło po stronie trzeciej rzeszy w szarym mundurze :D

Re: Panzerspahwagen PA-II(Fu) 1/35

PostNapisane: poniedziałek, 21 grudnia 2015, 10:25
przez Tomek__
Grzegorz - to już nie SKODA - to Panzerspahwagen PA-II(Fu)! :P
Nazwa zobowiązuje - będzie jedynie słuszny mundurek w jedynie słusznym kolorze... :mrgreen:

A tak na serio, to właśnie z tego powodu wybrałem Skodę - będzie to moje pierwsze malowanie modelu.
Jeden kolor (trochę upraszczając), to znacznie łatwiejsza droga do galerii.

Choć oczywiście korci mnie zrobienie małego psikusa związanego z czeskim kamuflażem...

Re: Panzerspahwagen PA-II(Fu) 1/35

PostNapisane: poniedziałek, 21 grudnia 2015, 11:03
przez piotr dmitruk
Ciekawy warsztat, podglądam, choć przy swoim raczej nie będę tak głęboko wkraczał.