Modelarstwo z pasją

Taki sobie szybki projekt dla rozluźnienia atmosfery. Dziś popołudniu zacząłem i mam nadzieję na bardzo szybki koniec.
Nic wielkiego i na pewno nic super ambitnego, ot taka sobie odskocznia.
Na razie drewniany szkielet w mojej ulubionej skali, czyli straszne maleństwo.

I tak sobie to powstaje powolutku.

Tak zrobiłem resory "półtoraczne" z tyłu

A tak przednie resorki

Pomalowane z pierwszego

Zamontowane resorki "półtoraczne.

I kolaska gotowa.


Cudów nie ma ale tak jak pisałem na wstępie to taki szybki projekt wiec jutro ją poprawie i skończe.
Jacek

I tak to ostatecznie wyjszło

Taczanka bardzo fajna, tylko podstawa pod ckm jakaś dziwaczna, co to ma być???

Troszkę nie wyszła a nie chce mi się już jej zmieniać. Może przy następnej

Jak mniemam wielkość zdjęć odpowiada wielkości modelu?
Fajny temat choć przydałoby się doszlifować to i owo.

RP

Ostatnie zdjęcie jest w powiększeniu, Podstawka ma 10 cm to można łatwo obliczyć.
Wiem że sporo jest do doszlifowania choć jak zwykle największy problem to brak planów. Tak naprawdę to nie wiadomo do końca jak wyglądał podest czy też przednie zawieszenie, Ale i tak uważam że całkiem zgrabnie to wyszło jak na robiony od podstaw w ciągu 3 dni
Taka sobie odskocznia, ale tematu nie zamykam bo będę walczył dalej z nowym modelikiem

Taki mały modelik z okolic głównego tematu.

Malujesz pędzlem?

Owszem w tym wypadku tak, co niestety widać, ale wynika to z tego , że praca idzie etapami.
Zresztą malowanie to najsłabsza moja strona

Tak sobie dalej to dłubię , przy tym działku



I jeszcze taki mały garnek.

No to jeszcze parę drobiazgów do przodka.
Łopata, sznur, pokrowce i takie tam inne
Generalnie to sama armata została wykonana z zestawu FtF jedynym dodatkiem były obręcze stalowe na koła.
Przodek to budowa od podstaw, koła z zestawu FtF, reszta to drut, blaszka, trochę drewna i jedna płytka z plastiku.

No to dalszy ciąg budowy mojego garnka.