Strona 1 z 6

M4A2 76, Torgau 1945

PostNapisane: poniedziałek, 29 lutego 2016, 19:06
przez Radek Pituch
Ostatnio był amerykański, a teraz będzie ruski. Shermana buduję na podstawie archiwalnych zdjęć (w załączeniu jedno poglądowe ze znanych mi 4 ujęć), gwardyjski czołg z cytatem z marszałka Suworowa, sfotografowany w Torgau, wiosną 1945.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Radek

Re: M4A2 76, Torgau 1945

PostNapisane: poniedziałek, 29 lutego 2016, 22:12
przez Paweł Leszczyński
Jak już Ci wspominałem, dla mnie to jest ideał malowania OD. Bez CM a jednak farba ma rożną kolorystykę fakturę od matu po miejsca satynowe i połysk. Nie przeszkadza tutaj brak obić, raczej jest to zaleta (większa autentyczność). wytarcia farby fajnie podkreślone ołówkiem. Dawno nie widziałem tak fajnie zmalowanego pojazdu w OD!

Re: M4A2 76, Torgau 1945

PostNapisane: poniedziałek, 29 lutego 2016, 22:50
przez Radek Pituch
Wiadomo, Shermany się nie obijały. :)
Tymczasem

Re: M4A2 76, Torgau 1945

PostNapisane: wtorek, 1 marca 2016, 13:34
przez rhinoceros
Radku,
a czy "330" na wieży nie było żółte?
Pozdrawiam.

Re: M4A2 76, Torgau 1945

PostNapisane: wtorek, 1 marca 2016, 14:32
przez Radek Pituch
Nie słyszałem, żeby w tym okresie działań wojennych (kwiecień-maj 1945 r.) Sowieci malowali żółte numery, ale kto wie, równie dobrze mogą być zamazane błotem/olejem, czymkolwiek zmniejszającym widoczność cyfr. W pewnym momencie była koncepcja czerwonych numerów, ale obstawiłem, że to pasy na wieży są czerwone (ale równie dobrze mogą być czarne). Nie wiem dokładnie, brak opisu zdjęć tego egzemplarza, ale przypuszczam, że napis na boku kadłuba mógł pojawić się już po walkach, jest ładnie odmalowany świeżą farbą, natomiast sam czołg to dość wczesny typ tego Shermana, w każdym razie nie jest to najpóźniejsza seria jaką Sowieci dostawali, więc podsumowując jego cechy (mocno zdarte gąsienice T48, zblakły/zamalowany numer na wieży, dwudzielny właz ładowniczego, brak hamulca na lufie armaty) pozwoliły mi na interpretację, że to frontowy weteran.

Re: M4A2 76, Torgau 1945

PostNapisane: wtorek, 1 marca 2016, 14:42
przez Robert C
W jaki sposób uzyskałeś bez CM taką naturalną różnorodność kolorów? Sam nie przepadam za tą techniką ponieważ średnio potrafię wyczuć co rozjaśnić/przyciemniać...

Re: M4A2 76, Torgau 1945

PostNapisane: wtorek, 1 marca 2016, 15:19
przez Radek Pituch
Mnie również CM przestała odpowiadać, poza tym miałem wielką ochotę wypróbować kilka patentów, które chodziły mi po głowie. Otóż o ile cały model został pomalowany na jeden z lifecolorowych odcieni Olive drab tak wieża i przód i góra kadłuba zostały potraktowane emaliowym filtrem na bazie streaking effects z Ammo (mieszałem trzy kolory żeby uzyskać jasną oliwkę). Następnie po podsuszeniu warstwy w dość prosty sposób przy pomocy palca wskazującego i patyczków do uszu, o mniejszym niż ten standardowy rozmiarze, powycierałem wstępnie te płaszczyzny, a potem pobawiłem się z startym grafitem wcierając go w miejsca, które mogłyby się wyświeci w toku eksploatacji pojazdu. Boki kadłuba jak i tył potraktowałem zapyleniem z tamijowskiego Buff na bazie lakieru do włosów, delikatna mgiełka plus delikatne tarcie miękkim pędzlem pozwoliły uzyskać taki efekt jak widać na zdjęciach. Podobnie było z podwoziem. W miejsca mocniejszego kontaktu z glebą planuję dodać jeszcze efekty ziemiste na bazie pigmentów. Inna rzecz, że zawsze obficie stosuję Neutral wash (mój akurat z Mig. Productions), który w zależności od tego jak go mocno wymieszamy daje fajne, zróżnicowane efekty kolorystyczne od beżu po brązową szarość.

RP

Re: M4A2 76, Torgau 1945

PostNapisane: wtorek, 1 marca 2016, 15:54
przez Patryk
Czyli powrót do przeszłości jeden kolor w ogóle bez wstępnego cieniowania. Bardzo fajnie wyszło. :)

Re: M4A2 76, Torgau 1945

PostNapisane: wtorek, 1 marca 2016, 16:05
przez HubertKendziorek
Stara dobra szkoła :) Przyjemnie popatrzeć, bo świetnie zmalowany.

Pozdrawiam
Hubert

Re: M4A2 76, Torgau 1945

PostNapisane: wtorek, 1 marca 2016, 21:21
przez Robert C
Wielkie dzięki Radku za taki obszerny opis. Jak będę coś malował w najbliższym czasie to będę się nieco wzorował :D

Re: M4A2 76, Torgau 1945

PostNapisane: wtorek, 1 marca 2016, 21:45
przez dewertus
Radek Pituch napisał(a):Boki kadłuba jak i tył potraktowałem zapyleniem z tamijowskiego Buff na bazie lakieru do włosów, delikatna mgiełka plus delikatne tarcie miękkim pędzlem pozwoliły uzyskać taki efekt jak widać na zdjęciach. Podobnie było z podwoziem.


Fajnie, a teraz po polsku dla niepancernych poproszę. Jak najbardziej łopatologiczny przepis siwuple. :)

Re: M4A2 76, Torgau 1945

PostNapisane: wtorek, 1 marca 2016, 22:04
przez Radek Pituch
Warto zwrócić uwagę, że po tych zabiegach kolor zmienił się o pół tonu na ciemniejszy, także pamiętajcie żeby brać na to poprawkę.
Hubert:

Obrazek

+

Obrazek

=

Obrazek

:)

Re: M4A2 76, Torgau 1945

PostNapisane: wtorek, 1 marca 2016, 22:07
przez dewertus
Radek, ale to co - mieszasz tego buffa z lakierem i taką miksturą psikasz na model (czy może kładziesz ją pędzlem) i potem zabawa w wycieranie?

Re: M4A2 76, Torgau 1945

PostNapisane: wtorek, 1 marca 2016, 22:22
przez Radek Pituch
Tradycyjnie, na lakier czyli najpierw warstwa lakieru do włosów, a na to buff rozcieńczany wodą, nie maluje do uzyskania pełnego krycia tylko nakładam lekko transparentną warstwę, jedną, ewentualnie miejscami przejadę drugi raz pistoletem dla zróżnicowania intensywności koloru. Potem ciepła woda i pędzelek. I voila.

Re: M4A2 76, Torgau 1945

PostNapisane: wtorek, 1 marca 2016, 22:24
przez Marek Jaszczołt
Jeżeli tam są czerwone pasy ciemne jak OD, to numer taktyczny raczej powinien być interpretowany na ciemniejszy niż biały. Ja bym obstawiał niebieski, żeby utrzymać kontrast do białego napisu. Taka tam uwaga :->