V-150 Hobbyboss 1:35
takiego cudaka zacząłem dłubać

fajny nawet, ale po zaszpachlowaniu kilkunastu śladów po wypychaczach postanowiłem, że będe udawał, ze pozostałych nie widzę. modele HB są pod tym względem bezkonkurencyjne- wypychacze zawsze są umiejscowieone tak, ze je widać, a jednocześnie trudno usunąć. w górnej części kadłuba, gdzie były by one pozasłaniane, nie ma ich prawie wcale, na przykład..

model ma całkiem przyzwoicie zrobione wnętrze. z jedny wyjatkiem. popaprańcy z hobbybossa postanowili być na przekór wszystkim innym producentom, którzy wnętrza w pojazach nie oferują, za wyjątkiem wyposazenia wieży. w tym modelu mamy dokładnie na odwrót

ma ktoś jakieś kwity na to, jak to działko wyglądać powinno? bo zrobić trzeba, a nie chce zmyślać
poza tym, odczuwam pewien niepokój, gdyż cos mi mówi, że to nie jest niemiecki pojazd z drugiej wojny światowej, ale staram się odpędzać od siebie te niemądre myśli..

fajny nawet, ale po zaszpachlowaniu kilkunastu śladów po wypychaczach postanowiłem, że będe udawał, ze pozostałych nie widzę. modele HB są pod tym względem bezkonkurencyjne- wypychacze zawsze są umiejscowieone tak, ze je widać, a jednocześnie trudno usunąć. w górnej części kadłuba, gdzie były by one pozasłaniane, nie ma ich prawie wcale, na przykład..

model ma całkiem przyzwoicie zrobione wnętrze. z jedny wyjatkiem. popaprańcy z hobbybossa postanowili być na przekór wszystkim innym producentom, którzy wnętrza w pojazach nie oferują, za wyjątkiem wyposazenia wieży. w tym modelu mamy dokładnie na odwrót

ma ktoś jakieś kwity na to, jak to działko wyglądać powinno? bo zrobić trzeba, a nie chce zmyślać
poza tym, odczuwam pewien niepokój, gdyż cos mi mówi, że to nie jest niemiecki pojazd z drugiej wojny światowej, ale staram się odpędzać od siebie te niemądre myśli..































