Strona 1 z 2

Renault FT-17, Flyhawk, 1:72

PostNapisane: piątek, 2 marca 2018, 07:31
przez Mecenas
Czołem,
będzie nasz FT. Celuję w jeden z pojazdów, które brały udział w paradzie w Katowicach 22 czerwca 1922 roku przy okazji zajęcia miasta przez Wojsko Polskie. Mam jakieś pojedyncze zdjęcia, ale ciągle jestem na etapie zbierania dokumentacji. Mam nadzieję, że model będzie tak bezproblemowy na jaki wygląda.

Niektóre pojazdy miały usunięte wszystkie oznaczenia identyfikacyjne a zamiast nich naniesione tymczasowo na wieżach imiona.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Renault FT-17, Flyhawk, 1:72

PostNapisane: wtorek, 13 marca 2018, 23:14
przez Mecenas
To chyba jeden z najmniej problemowych modeli jakie do tej pory robiłem. Wszystkie widoczne elementy to efekt jednej wieczornej sesji warsztatowej. Zawieszenie poskładane jest jeszcze na sucho. Do zrobienia zostało mi doczyszczenie kilku elementów ze śladów łączenia form i mocowania stelażu na skrzynkę na lewej burcie. We własnym zakresie dorobiłem pierścień wieży, który umożliwi mi jej obracanie bez ryzyka wypadnięcia. Usunę chyba też imitację sprężyny zawieszenia i zastąpię ją drucikiem - pierdoła, ale widoczna i pewnie trochę poprawi wygląd całości.

Obrazek

Obrazek

Re: Renault FT-17, Flyhawk, 1:72

PostNapisane: środa, 14 marca 2018, 22:30
przez Mecenas
Doniesiono mi, że w nr 5/2017 magazynu Militaria XXw Wyd. Specjalne jest rysunek-rekonstrukcja wyglądu mojego docelowego FT-ka czyli "Stachy". Czy ktoś może mi potwierdzić zanim zamówię? W Empiku po drodze niestety już nie znalazłem tego numeru.
Obrazek

Re: Renault FT-17, Flyhawk, 1:72

PostNapisane: czwartek, 15 marca 2018, 01:20
przez RAV
Jest kolorówka lewego boku.

Re: Renault FT-17, Flyhawk, 1:72

PostNapisane: czwartek, 15 marca 2018, 19:08
przez KR77
Obrazek

Re: Renault FT-17, Flyhawk, 1:72

PostNapisane: piątek, 16 marca 2018, 22:59
przez Mecenas
Dzięki Panowie za ratunek!

Re: Renault FT-17, Flyhawk, 1:72

PostNapisane: sobota, 17 marca 2018, 01:35
przez GrzeM
Tylko broń Boże nie maluj go na biało - na zdjęciu widać że nawet najjaśniejsza barwa kamuflażu była dość ciemna. Ile tam jest tych kolorów kamo? Jeśli trzy, to za najjaśniejszą obstawiałbym ochrę, ale jeśli dwa, to może być i zieleń. Co sądzicie?

Re: Renault FT-17, Flyhawk, 1:72

PostNapisane: sobota, 17 marca 2018, 08:30
przez Mecenas
Bez obaw, używanie białego nawet mi przez myśl nie przeszło. Kilka lat temu w innym numerze MXXw był artykuł o "stabilizacji" regionu przez Aliantów do 1922 roku z kilkoma zdjęciami z czerwcowej parady i jest tam kolorówka m.in. Salci. Zdjęcie, które wstawiłem wygrzebałem dopiero niedawno na forum Odkrywcy. Moim zdaniem te dwa czołgi mają dość ciemne umaszczenie, składające się raczej z ciemnej zieleni i ciemnych brązów, ani trochę nie widzę na nim odcieni piaskowych czy ochry, która pojawia się na obu kolorówkach. To chyba jakaś licentia poetica.

Re: Renault FT-17, Flyhawk, 1:72

PostNapisane: sobota, 17 marca 2018, 15:37
przez GrzeM
A no właśnie.
Swoją drogą ciekawe, jakiego koloru były imiona?
Ten modelik wygląda rewelacyjnie, szkoda że jest taki drogi...

Re: Renault FT-17, Flyhawk, 1:72

PostNapisane: sobota, 17 marca 2018, 17:59
przez Mecenas
Ten artykuł z Militariów XXw to "Francuskie czołgi na Górnym Śląsku", aut. Adam Jońca, MXXw nr 1(46)/styczeń-luty 2012. Przy kolorówce Salci autor pisze, że czołgi były przemalowane, francuskie oznaczenia usunięte a imiona naniesiono tymczasowo do ustalenia polskich znaków i numerów. Tymczasowość napisów podsuwa mi na myśl naniesienie ich przy pomocy kredy albo wapna a zatem obstawiam, że były białe. Zauważ, że one są dość ozdobne zatem artysta musiał mieć czas na zabawę i ewentualnie jakieś poprawki.

Re: Renault FT-17, Flyhawk, 1:72

PostNapisane: sobota, 17 marca 2018, 19:15
przez KR77
Mecenas napisał(a):...zauważ, że one są dość ozdobne zatem artysta musiał mieć czas na zabawę i ewentualnie jakieś poprawki.



Bardziej kulfoniaste, niż ozdobne ;o)

Obrazek

Re: Renault FT-17, Flyhawk, 1:72

PostNapisane: niedziela, 18 marca 2018, 15:57
przez GrzeM
Rzeczywiście, w pierwszym momencie napisy wydawały mi się dość ciemne, ale widać że są po prostu bardzo cienkie i chyba nieco nieostre, więc mogły być i białe (choć nie musiały).

Re: Renault FT-17, Flyhawk, 1:72

PostNapisane: środa, 28 marca 2018, 10:37
przez Panzer
Jeżeli pójdziesz na takim pyrtku w ciemne kolory to dostaniesz na koniec smutną zielono-brązową szyszkę. Musisz go porozjaśniać i zrobić kontrasty, bo inaczej wzroku raczej nie przyciągnie.

Re: Renault FT-17, Flyhawk, 1:72

PostNapisane: sobota, 31 marca 2018, 18:09
przez Mecenas
Panzer napisał(a):Jeżeli pójdziesz na takim pyrtku w ciemne kolory to dostaniesz na koniec smutną zielono-brązową szyszkę. Musisz go porozjaśniać i zrobić kontrasty, bo inaczej wzroku raczej nie przyciągnie.

Cześć,
wyczułeś temat.Właśnie od jakiegoś już czasu zastanawiam się go pomalować. Dzięki za podpowiedzi.

Raport z prac - postęp jest. Mały, ale jest. Zrobiłem te drucikowe sprężyny, dokleiłem ostatnie elementy fototrawione, poszpachlowałem łączenie połówek układu jezdnego i zrobiłem nowe uchwyty włazów kierowcy.

Obrazek

Poskładany na sucho wygląda mniej więcej tak. Więcej już nie dłubię tylko biorę się za malowanie.

Obrazek

Re: Renault FT-17, Flyhawk, 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 2 kwietnia 2018, 19:38
przez Mecenas
Za mną pierwsze próby z doborem kolorów i tonacji. Wyszło jak na zdjęciach poniżej. Wprawdzie to dopiero początek zabawy, ale moim zdaniem to raczej ślepa droga. Zielony to farba RAF Dark Green nałożona cieniutko na biały podkład tak więc wyszła mało RAFowa. Brązowy to Lifecolor z zestawu Toro dedykowanego to polskich pojazdów.

Na zdjęciach z Katowic zbyt wiele nie widać jak te czołgutki były pomalowane, ale patrząc na zdjęcia z tego okresu (datoane na lata 1921-1925) jestem coraz bardziej przekonany, że nasze FT były wtedy jednolicie ciemnozielone. Parafrazując Kubusia Puchatka - im bardziej patrzę na plamy kamuflażu tym bardziej ich tam nie ma...

Obrazek

Obrazek

Obrazek