Modelarstwo z pasją

Ja się z Pawłem zgadzam, do ukarania ! Sam stanąłem z robotą już dawno temu i się przyglądam. Trzeba coś wymyślić żeby móc z takim pokonkurować

Arturowi gratuluję malowania !

Wiem, że to uwaga trochę bez sensu, ale czy czołowy pancerz wieży nie był znacznie grubszy???
Wiadomo, że nie chciało Ci się go pogrubiać, ale wygląda to dziwnie.

Bardzo klimatyczne malowanie kopuły wieżyczki, świetnie udało Ci się oddać przejścia odcieni kolorów. Mnie się podoba - największa szkoda że widoczne to nie będzie. Poziom kolega narzucił wysoki więc pozostali nie powinni się poddawać tylko bardziej się starać - albo w ogóle działać dalej

Witam

Bez histerii Panowie. Spiton, tak szczerze to pojęcia nie mam jaki ten pancerz powinien być gruby i głowy tym sobie nie zaprzątam.
Póki co zrobiłem błotnik... lewy.





Przy okazji życzę wszystkim wesołych, spokojnych Świąt oraz uśmiechniętego karpia.

Pozdrawiam
Artur

Niezła blacharka. Nawet wewnętrzne wzmocnienia błotnika są, superancko. Lutowany czy klejony ?

Witam

No i oba błotniki gotowe. Myślałem, że pójdzie gorzej. Zestaw jest jednak dobrze spasowany. Instrukcja jak zwykle to zbiór zawijasów i trzeba się dobrze skupić nad tym.
Pawle - błotniki łączone metodą kombinowaną. Płaskie połączenia klejone krągłości lutowane.





Pozdrawiam
Artur

Z żelazną konsekwencją uzbrajasz ten pojazd i wszystko świetnie wychodzi.

Witam

Mała aktualizacja. Jak widać błotniki, koła i część osprzętu już na swoim miejscu.
Zacząłem od przodu i mam zamiar posuwać się w tył pojazdu. Zdecydowałem, że z blaszek zrobię tylko jedną skrzynką, tą, która będzie otwarta. W reszcie wymienię tylko zamki i mocowania na aberowskie. Po prostu Tamiya zrobiła na tyle dobre skrzynki o bardzo ładnych ostrych detalach, że nie ma sensu kaleczyć ich bez potrzeby z blaszek.
Zacząłem też montować Friule, ale te akurat pokażę, jak już będą gotowe
Czas na fotki:





Pozdrawiam
Artur

Konstrukcja osłony świateł jest świetna!
Jakiej średnicy to drucik?

Witam

Osłona świateł to tylko blaszka Parta więc nie ma się czym podniecać. Jest to jeden element, który trzeba wygiąć. Średnica... hmm... Szczerze powiem, że nie wiem. Przed przyklejeniem nie zmierzyłem, a teraz nie chce tam kombinować suwmiarką. Zmierzyłem drucik o - mniej więcej - takiej samej grubości. Ma 0,2 mm.
Tymczasem porobiłem "gabaryty" z przodu oraz jeden z tyłu. Jak widać lewa strona jest już gotowa. Czas zająć się tyłem. Trzeba będzie tam jedną rzecz dorobić oraz przerobić urządzenie do forsowania przeszkód wodnych "na cienką rurę".







Pozdrawiam
Artur

To się troszkę spóżniłem,polskie 55-ki nie miały tych "klamek" na skrzynkach.

Z tyłu dorób taki element


Rurę do brodzenia możesz wykonać od podstaw albo przerobić pudełkową radziecką.Poniżej "polska rura"

foty-militarnepodroze

Swego czasu przerabiałem z modelowej

Monthy napisał(a):To się troszkę spóżniłem,polskie 55-ki nie miały tych "klamek" na skrzynkach.

Witam

Też trochę przysnąłem. mam te same fotki jeśli chodzi o polskie T-55 i jakiś mi to uciekło. W sumie i tak najwięcej trzeba będzie napocić się nad płytą nad silnik.
Póki co montujemy tył.
Dzięki, ze trzymasz oko i ucho na pulsie

I jeszcze mam takie pytanko czy ktoś się orientuje co było w tej skrzynce, którą zrobiłem otwartą? Na jednym ze zdjęć na tejze skrzynce widnieje napis "POMPA"... Jakieś fotki, tego co było w środku? Z góry dzięki.

Witam

Trochę zeszło z montażem "tyłeczka" ale już gotowy. Oprócz rury. Ta się robi. Myślę, że wyszło "w miarę".




Pozdrawiam
Artur

Nie tylko wyszło w miarę, raczej perfekcyjnie. Dodam, że prezentacja warsztatu jest bardzo pouczająca.

Witam


Fajnie Piotrze, że Ci się podoba. Staram się jak mogę. Kolejna porcja fotek. Jak widać wyskrobałem samemu płytę nadsilnikową. Myślę , że w ogólnych zarysach przypomina to co powinno się tam znajdować. Teraz kolej na resztą pokryw silnika. Będzie troszkę własnej produkcji, ponieważ ani Aber, ani Part nie dali pełnych pokryw wlotów powietrza i te, będę musiał zrobić sam. Produkuje się też rura do forsowania przeszkód wodnych.





Pozdrawiam
Artur