Modelarstwo z pasją

Witam

Postanowiłem wystartować sobie w tym konkursie. Modelem jest znany i lubiany T-55 z Tamii plus dużo dodatków. Tak sobie wymyśliłem, że zakupię do niego możliwie wszystko co będzie dostępne no i chyba się udało.

Tak się ten cały dobytek prezentuje.

A poniżej zamieszczam zdjęcie czołgu, który będę chciał wykonać. Mój będzie bez trału ale chyba to żadna przeszkoda? Czołg należał do 11 Pułku Czołgów z Giżycka. A pan zaznaczony strzałeczką to nasz forumowy kapral


Na razie tyle.

Obywatelu Czarnocki! Wzywa się was do zaprezentowania warsztatu/relacji z budowy Waszego czołgu T-55. Nie przystąpienie do konkursu grozi sporymi konsekwencjami ;)

Arti

Eee, bez trału...

A poniżej zamieszczam zdjęcie czołgu, który będę chciał wykonać.

...no to będziesz miał trochę przeróbek.
Oglądam z zaciekawieniem bo temat ciekawy.Zaczynasz

Artek napisał(a):Obywatelu Czarnocki! Wzywa się was do zaprezentowania warsztatu/relacji z budowy Waszego czołgu T-55.

Towarzyszu Arturze. Jak zobaczyłem jakiego zaczynacie wypasionego T-55 i to z Tamyi to się z moim Trumpeterem schowałem głęboko w buszu. Z takimi kozakami jak Wy to ja sobie mogę przystąpić do konkursu ....... za 100 lat jak się nauczę sklejać modele.

Monthy napisał(a):

...no to będziesz miał trochę przeróbek.
Oglądam z zaciekawieniem bo temat ciekawy.Zaczynasz

Zależy co kto lubi odnośnie uszczegóławiania modeli. Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu

Paweł... pierniczysz deko....

Witam

No ja na razie tyle zrobiłem.




Jakby mi się objawił w wątku jakiś specjalista od kolorystyki wnętrza przedziału silnika i ogólnie czołgu to nie mam nic na przeciwko. Mam jakieś tam fotki ale tak średnio obrazują co i jak.

Pzdr
Artur

Podziękował. O to szło, bo mam fotki samego silnika i całości jak to poskładane jest ale nie miałem zdjęcia pustego przedziału. Czyli będzie biały ubabrany....

Witam

Dokleiłem co nieco. Chociaż jak to przy żywicach więcej było cięcia, szlifowania i drapania niż klejenia. Uzupełniłem też to co nie było dolane.




Na razie tyle.

Pzdr
Artek

Witam
No to jedziem dalej. Niestety tempo jazdy takie sobie jak widać. Dodałem parę elementów oraz przymierzyłem silnik na swoim miejscu. Jak widać po założeniu góry mało co widać. Będę chciał pootwierać możliwie wszystko co się da.





Pzdr
Artur

Witam

Trochę podziałałem. Okabelkowany silnik, wycięte te żeberka (zrobię podniesioną tą klapę - lepszy widok na przedział silnikowy). Jak widać pokrywa samego silnika pasuje "tak se". I tu pytanko jak mówicie próbować ciąć tą klapę co zamkniętą zrobili czy za dużo będzie otwartego i zostawić jak jest?





Pozdrawiam
Artur

Artek napisał(a):
I tu pytanko jak mówicie próbować ciąć tą klapę co zamkniętą zrobili czy za dużo będzie otwartego i zostawić jak jest?

Czy zostawisz zamkniętą czy zrobisz otwartą należałoby ją przerobić.Otwierała się do tyłu , nie miała tego rantu i była innego kształtu.Wykorzystaj np.zawiasy z Tamiyowej klapy.
Zwróć uwagę na pokrywę siatki wentylatora (patrząc na zdjęcie po lewej stronie,sama siatka(niewidoczna)zarówno jak i jej klapa mają inny kształt niż modelowe)


zródło-militarne podróże

Witam

Troszkę przybyło w przedziale silnikowym. Właściwie to już wszystko co tu się znajdzie. Elementy są tylko powkładane, a malowane będą osobno.
Co do klapy nad silnikiem coś z tym trzeba zrobić niewątpliwie bo to element dość charakterystyczny. Tylko co? Przerabiać pokrywę żywiczną czy szarpnąć się i z kawałka plastiku wyciąć całkiem nową pokrywę z otworami, a elementy typu zawiasy itp. wziąć z części Tamijowskiej?





Pzdr
Artek

Witam

Pomalowałem troszkę. Użyłem takich farb: Pactra --> biała, czarna, rdzawa. LifeColor Tensocrom -->ziemia i piasek
Całość zapsikana Sidoluxem i na to Dark Wash Miga. No i jak sobie to podeschnie to będziemy działać dalej. Dojdą lekuśkie obicia, plamy oleju, troszkę pigmentów. Powinno być ok.





Pozdrowionka
Artur

Świetnie się to zapowiada. Miniowa farba to?