Modelarstwo z pasją

"... czerwony jak cegła... " nie spodziewałem się takiego kolorku, żeś waćpan zaskoczył - pozytywnie rzecz jasna

A więc mówisz że wojskowy citroen był czerwony?

astarott napisał(a):A więc mówisz że wojskowy citroen był czerwony?

Daj chłopu spokój-pierwszy raz robi coś w "kolorze" a ty mu kłody pod nogi od razu rzucasz!!! Piękny ten czerwony-będzie walił po gałach!!

MesserDesign napisał(a):"... nie spodziewałem się takiego kolorku

Achtung…, kolejny będzie różowy.

piotrkur napisał(a):

astarott napisał(a):A więc mówisz że wojskowy citroen był czerwony?

Daj chłopu spokój-pierwszy raz robi coś w "kolorze"...

To już obaj się zmówiliście i specjalnie mnie gnębicie..a zestresowany jestem. Nie dość, że pierwszy „kolor” to jeszcze pierwszy raz malowany akrylem.
Na marginesie, po wyschnięciu akrylu na modelu pozostała satynowa powłoka? Te farbki tak mają, czy zwyczajnie walnąłem gafę i zamiast matu położyłem satynę?

a to zależy od producenta, ale tak, niektóre dają satynowy efekt

Poleżał długo na powietrzu to i zczerwieniał ze wstydu.

To teraz pora na lakier błyszczący i polerkę. Co tu się dzieje Piotrek nie poznaję

Patryk napisał(a):To teraz pora na lakier błyszczący i polerkę. Co tu się dzieje Piotrek nie poznaję

Sam sobie się dziwię, że nie jest spalony. I do tego czerwony

Rekwizyt gotowy.

cudny naleśnik