Strona 1 z 2

Marder III Sd.Kfz.139 Tamiya 1:35 - mój modelarski powrót

PostNapisane: poniedziałek, 23 listopada 2009, 19:33
przez mordmadd
Witam wszystkich.
Po jakichś 10 latach przerwy znów wzięło mnie na sklejanie. Znalazłem model otrzymany parę lat temu na urodziny i chcę podzielić się z Wami moimi "wyczynami". Będzie to tamiyowski Marder III z dodatkami w postaci blaszek Eduarda. Wszystko to kurzyło się ładnych parę latek, aż (przy wydatnym wpływie Waszego forum) postanowiłem coś z tego sklecić. Na razie mój "ulepiok" tak wygląda:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Nie ukrywam, że bardzo liczę na Waszą krytykę/komentarze/rady. Sporo obecnie czytam na temat technik o których nie miałem pojęcia, ale proszę spodziewać się pytań o oczywiste dla Was najpewniej oczywistości.
Zastanawiam się nad kupnem friuli ale nie wiem czy do pierwszego modelu ma to sens skoro i tak go pewnie sknocę. Lufę z kolei nawet bym kupił tylko nie wiem czy ktokolwiek ją produkuje jeszcze? Znalazłem jedynie w skali 1:48 z RB model.
Malowanie też jeszcze nie zatwierdzone. Albo panzergrau albo zimowy na panzer grau lub wehrmacht olive. Wolałbym zimowy ale taki to na pewno zepsuję. Zastanowię się jeszcze.
Model obecnie w trochę dalszym stadium, niedługo wrzucę zdjęcia. Ciekaw jestem Waszych opinii, proszę bez pardonu wytykać błędy.

Re: Marder III Sd.Kfz.139 Tamiya - mój modelarski powrót

PostNapisane: poniedziałek, 23 listopada 2009, 23:52
przez Archanioł
Witam!!
Lufę oczywiście można nabyć w skali 1/35. Tu powinna pasować lufa od armaty pak 40 (rb model 35b45).
Model prezentuje się bardzo ładnie.
Pozdrowienia Archanioł.

Re: Marder III Sd.Kfz.139 Tamiya - mój modelarski powrót

PostNapisane: poniedziałek, 23 listopada 2009, 23:57
przez Kamil Feliks Sztarbała
W ramach 'efekciarstwa' mógłbyś odrobinę wymiąć blotniki. Natomiast jeżeli chodzi o malowanie, to wbrew pozorom zimowe jest dość trudne do spaprania - poszukaj na forum informacji o technice 'na lakier do włosów' - przy tym sugeruję zastosowanie panzergrau w charakterze koloru bazowego - przy zimowym malowaniu lepiej sprawdza się duży kontrast bazy i 'bielenia' (choć pewnie rudobrody by polemizował ze mną).

Re: Marder III Sd.Kfz.139 Tamiya - mój modelarski powrót

PostNapisane: wtorek, 24 listopada 2009, 09:57
przez Kuba P.
Archanioł napisał(a):Witam!!
Lufę oczywiście można nabyć w skali 1/35. Tu powinna pasować lufa od armaty pak 40 (rb model 35b45).
Model prezentuje się bardzo ładnie.
Pozdrowienia Archanioł.


Nie nie, nie PaK 40, ten Marder miał radziecką 76,2 mm przecież a tego chyba faktycznie nie ma na rynku.

Re: Marder III Sd.Kfz.139 Tamiya - mój modelarski powrót

PostNapisane: wtorek, 24 listopada 2009, 12:53
przez mordmadd
No właśnie... To nie Pak40 tylko Pak36 (r), sowieckie oznaczenie F-22 chyba...

Re: Marder III Sd.Kfz.139 Tamiya - mój modelarski powrót

PostNapisane: wtorek, 24 listopada 2009, 17:50
przez Archanioł
Witam!!
Przepraszam za wprowadzenie w błąd. Dobrze że koledzy czuwają.
Pozdrowienia.

Re: Marder III Sd.Kfz.139 Tamiya - mój modelarski powrót

PostNapisane: środa, 25 listopada 2009, 01:43
przez Mariusz 72
Fajny model. Szkoda, że użyłeś te beznadziejne blaszki Edka... Zwłaszcza błotniki są gorsze niż wypraski z zestawu... Obserwuję :shock:

Re: Marder III Sd.Kfz.139 Tamiya - mój modelarski powrót

PostNapisane: środa, 25 listopada 2009, 17:53
przez mordmadd
@Kamil-czytałem na temat tego lakieru, brzmi to wszystko może i prosto ale jeszcze trzeba umieć jakoś realistycznie pozdzierać tę farbę, a z tym to może być problem. Tak więc chyba jednolicie panzergrauem pomaluję a skupię się na trenowaniu weatheringu, w którym mam zerowe doświadczenie. (od jakichś 3 tygodni zdaję sobie sprawę z istnienia "biedronek", suchych pigmentów, filtrów itp. :mrgreen: )
Tak dla porządku to nawet znalazłem lufę do tego modelu, Jordi Rubio ją produkuje, ale nie wiem czy zainwestuję, bo chyba lepiej by jednak zrobiły modelowi jakieś lepsze gąsienice niż gumki z zestawu.
@Mariusz 72 -takie blaszki kiedyś kupiłem niestety. Cóż, nie będę już zmieniał. Jak już jestem przy blaszkach to mam pytanie. Czy ktokolwiek z Was widział/ posiada zdjęcie tego pojazdu z takim jak Eduard sugeruje mocowaniem liny holowniczej na tylnej ścianie kadłuba? Bo na zdjęciach jakie widziałem ja, lina mocowana była na 2 pasach/zaczepach, a wg instrukcji z blaszek każą dać 3 i tak wkleiłem. Do poprawy?

Re: Marder III Sd.Kfz.139 Tamiya - mój modelarski powrót

PostNapisane: środa, 25 listopada 2009, 20:44
przez Mariusz 72
Gąski rzeczywiście są do wymiany ze względu na zły kształt zębów. Tamiya dała płaskie. Te zapasowe również wyglądają niewłaściwie.
Inwestowanie w lufy to wg mnie czyste efekciarstwo. Żeby ładnie na fotach wyglądało. Jak ładnie skleisz to śladu nie będzie.
Jeśli chodzi o Twoje pytanie to musiałbym pogrzebać w papierach. Nie znam jeszcze dobrze tego pojazdu. Może poszukaj w googlarce strony ABER. Tam można pobrać ich pliki .pdf. Zobacz jak oni proponują. Bardzo rzadko się mylą.

Re: Marder III Sd.Kfz.139 Tamiya - mój modelarski powrót

PostNapisane: poniedziałek, 7 grudnia 2009, 00:32
przez mordmadd
coś tam poszło do przodu...
Obrazek

Obrazek

Obrazek

@Mariusz 72 -faktycznie sporo się można dowiedzieć ze strony Abera, dzięki. Wg tego co tam rysują to Eduard się nie popisał.

Re: Marder III Sd.Kfz.139 Tamiya - mój modelarski powrót

PostNapisane: czwartek, 10 grudnia 2009, 17:39
przez Mariusz 72
Mam w magazynie zarówno Edki jak i Aber więc mogłem sobie porównać. Tyle, że Abera kupiłem okazyjnie 90% kompletne :-)
Napalałem się na ten model przez pewien czas :-) Fotki doszły?

Najsłabiej są zrobione te zawiasy na włazach co już przykleiłeś.
Radziłbym zrobić je samemu od "zera" lub załatwić jakieś ładniejsze bo Edkowe są całkiem bez sensu.
Powinny być wypukłe - 3D.

Re: Marder III Sd.Kfz.139 Tamiya - mój modelarski powrót

PostNapisane: sobota, 12 grudnia 2009, 15:03
przez mordmadd
:oops: Zdjęcia doszły ale dziś je obejrzałem dopiero, bo skrzynkę sprawdzam jak mi się przypomni. W każdym razie dzięki, właśnie o to mi chodziło, że na wszystkich zdjęciach jakie widziałem te mocowanie jest z dwóch elementów na godz. 10 i 2 że tak powiem, natomiast eduard sugeruje montaż 3 elementów na 9, 12, i 3 :shock: .
Co do zawiasów to masz rację, wyglądają kiepsko, ale realnie patrząc na swe umiejętności nie będę się raczej bawił w poprawianie każdego detalu skoro jest bardzo prawdopodobnym że spieprzę malowanie... To ma być taka wprawka raczej i poligon doświadczalny nowych technik. Oglądając Twoje wątki warsztatowe widać że masz trochę inne podejście :shock: , ale może i u mnie przyjdzie na takie cyzelowanie modeli czas. ;o)

Re: Marder III Sd.Kfz.139 Tamiya - mój modelarski powrót

PostNapisane: sobota, 12 grudnia 2009, 23:57
przez Mariusz 72
mordmadd napisał(a):Oglądając Twoje wątki warsztatowe widać że masz trochę inne podejście


No cuż... to czysta matematyka pesymisto-realisty.
Skoro robię model coś ze 2 lata (licząc selektywnie) to przy założeniu, że pozyję jeszcze ze 30 lat wychodzi 15 modeli.
Wniosek: nie mam czasu robić niedopracowanych modeli :-)

...ale może to zła koncepcja.

Re: Marder III Sd.Kfz.139 Tamiya - mój modelarski powrót

PostNapisane: niedziela, 13 grudnia 2009, 00:07
przez Kamil Feliks Sztarbała
mordmadd napisał(a):ale realnie patrząc na swe umiejętności nie będę się raczej bawił w poprawianie każdego detalu skoro jest bardzo prawdopodobnym że spieprzę malowanie...


jednakoż, niestety, popełniłeś błąd przesadnie ufając blachom- ten model bez wypustu eduarda broni się lepiej, niż okraszony czeskimi blachami.. ale tego się nauczysz- co z blaszki wato btać, a czego nie..

btw- mialeś się o coś upominać- przypomniało mi się właśnie..

Mariusz 72 napisał(a):wychodzi 15 modeli


który bedzie modelem życia? mam nadzieję, że nie trzeci, bo pewnie fajnie malować zaczniesz gdzieś w okolicach siódmego :>

Re: Marder III Sd.Kfz.139 Tamiya - mój modelarski powrót

PostNapisane: wtorek, 15 grudnia 2009, 14:14
przez mordmadd
eeee... niniejszym upominam się więc :mrgreen:
Marder już prawie całkiem poskładany, jutro postaram się wrzucić zdjęcia. Dalej zastanawiam się nad gąsienicami friula, zależy jak Święta wpłyną na budżet.. Apropos friuli to powinny być ATL-13? Upewnić się chciałem.