Strona 1 z 2

Hetzer ,,Chwat" Eduard 1:35

PostNapisane: wtorek, 30 października 2007, 15:06
przez Patryk
firma Eduard
skala 1/35
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Hetzer ,,Chwat"

PostNapisane: wtorek, 30 października 2007, 15:14
przez Yantom
No ładnie. Zapowiada się całkiem fajny modelik. Malowanie wnętrza bardzo realistyczne. Edek wydał łącznie z wnętrzem czy to jakaś inna konwersja ? pozdr i czekam na ciąg dalszy

Re: Hetzer ,,Chwat"

PostNapisane: wtorek, 30 października 2007, 15:28
przez Akahoshi
Zgodzę się z przedmówcą, odnośnie malowania wnętrza. Tylko szybciutko usuń te linie papilarne z jednego z foteli :P
Bardzo podobają mi się radiostacje i okablowanie? Własnoręczna robota?
I jeszcze jedno. Czy ja tam w koncie widzę czerwoną gaśnicę?

Yantom, Eduard wydał tego Hetzerka z wnętrzem. Numer katalogowy 3711.

Re: Hetzer ,,Chwat"

PostNapisane: wtorek, 30 października 2007, 19:09
przez Przemekk
Akahoshi - chyba jednak jest czerwona.. I witam znajomego kolege z innego forum.

Re: Hetzer ,,Chwat"

PostNapisane: wtorek, 30 października 2007, 19:29
przez Akahoshi
No właśnie... czerwona. Radzę zaglądnąć tu i poprawić.

Re: Hetzer ,,Chwat"

PostNapisane: wtorek, 30 października 2007, 23:30
przez MarcinKK
Ale we wnętrzu gaśnica chyba może być czerwona? Jakby zaczęło się hajcować to jak by znaleźli gaśnice w kolorze ściany w przedziale pełnym dymu?

Re: Hetzer ,,Chwat"

PostNapisane: środa, 31 października 2007, 00:53
przez Akahoshi
Po pierwsze, jak jest przedział pełen dymu, to i tak nic nie widzisz :P
Po drugie, jak zauważył Marek Jaszczołt w przytoczonym wyżej wątku:
Stosujesz współczesne standardy do sytuacji sprzed 70 lat. Wtedy czerwony wcale nie był jeszcze powszechny jako kolor gaśnic - dopiero się upowszechniał. Poszukaj w sieci zdjęć gaśnic z okresu 2 wojny światowej w oryginalnym malowaniu. BTW teraz jest kilka niemieckich oryginałów wystawionych we Francji na sprzedaż tutaj aby je znaleźć w masie innego sprzętu

A wracając do głównego wątku.
Patryku, jak się skleja ten model? Mam go w planach (jak i setki innych :mrgreen: ) więc pytam o opinię.

Re: Hetzer ,,Chwat"

PostNapisane: środa, 31 października 2007, 12:12
przez Patryk
Część Przemek :D
co do gaśnicy zaostanie już tak jak jest
okablowanie wykonana włsnoręcznie na podstawie wielu zdjęć

Re: Hetzer ,,Chwat"

PostNapisane: środa, 31 października 2007, 12:27
przez Przemekk
A jakiego białego używałeś do wnętrza?

Re: Hetzer ,,Chwat"

PostNapisane: czwartek, 1 listopada 2007, 08:48
przez Patryk

Re: Hetzer ,,Chwat"

PostNapisane: wtorek, 10 lutego 2009, 10:32
przez Patryk
Po długiej przerwie postanowiłem dokończyć model :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Myślę ,że w jakiś 70 -80% udało mi się odwzorować oryginalny kamuflaż jaki miał ''Chwat"

Re: Hetzer ,,Chwat"

PostNapisane: wtorek, 10 lutego 2009, 13:12
przez spiton
Jako jednostka nie siedząca zbyt głęboko w pancerce, powiem tylko, że wnętrze mnie zabiło, z z zewnątrz pojazd wygląda równie dobrze.
Dosyć dużo elektroniki :-)). Mógłbyś mi coś na ten temat powiedzieć. Rozumiem, że to we wnęce już prawie w przedziale silnikowym to radiostacja, A te pozostałe "radio-podobne" skrzyneczki????? Interkom, z drugiej strony w takim jednoprzestrzennym wnętrzu, to chyba przesada. I mam jeszcze jedno pytanie. Interesuje mnie sterowany ze środka km. Jak to było rozwiązane??? Pewnie wiesz :-))
Z góry dziękuję, i pozdrawiam

Re: Hetzer ,,Chwat"

PostNapisane: wtorek, 10 lutego 2009, 13:58
przez mysiek13
Super malowanie, wykonanie itp...

Tylko mam jedną wątpliwość co do obfitego ubłocenia podwozia i Shurtzen-ów... Był sierpień, lato , walki w mieście a nie w grzęzawiskach stepów Rosji czy Ukrainy...

Pozdrawiam
Michał

Re: Hetzer ,,Chwat"

PostNapisane: wtorek, 10 lutego 2009, 21:08
przez Salva
Bardzo zacny "Chwat", gratulacje. Może zmobilizuje mnie żebym wreszcie skończył swojego...

Jedno co trochę razi to wspomniane błoto. "Chwat" od momentu wymalowania na nim orła do zasypania go pod zburzonym budynkiem Poczty Głównej nie miał ani kiedy ani jak złapać błota.

Pozdrawiam,
Krzysiek

Re: Hetzer ,,Chwat"

PostNapisane: środa, 11 lutego 2009, 10:06
przez Patryk
Błoto zostanie częściowo usunięte ;o)