Ponieważ doświadczyliśmy erupcji strumienia świadomości, pozwolisz, że odniosę się do poszczególnych tez
Pashal napisał(a):Są tematy, które raczej powinno się omijać modelarsko
'raczej' zdaje się być tu słowem kluczowym
Pashal napisał(a): ze względu na delikatność materii
Na czym, twoim zdaniem, owa 'delikatność materii' tutaj polega?
Pashal napisał(a):Dam Ci przykład - swego czasu ktoś pokazał dioramę na której był wagon towarowy z więźniami na rampie obozowej
Co scena z obozu zagłady ma wspólnego z moja pracą? Jeśli wyłącznie to, że..
Pashal napisał(a): wywołało to spore kontrowersje
..to pragnę zwrócić uwagę, że 'kontrowersje' to potrafi wzbudzać nawet koziołek matołek albo małpka fiki-miki
Pashal napisał(a):ale są rzeczy, które mimo wszystko należy traktować jako pewne tabu.
Byłbyś tak dobry, i wyłożył nam niby czemu? Wiesz, nie żebym był entuzjastą 'modelarstwa zaangażowanego'. Stara gwardia pewnie pamięta serię wykwitów takowego. Młodsi z kolei mogli się zetknąć z pracami zebranymi w bardzo niefortunnie zredagowanym wydawnictwie AK-interactive. Jak by jednak nie oceniać owych prac, to pokazują one przede wszystkim to, że modelarstwo to nie tylko lepienie plastikowych zabawek, ale także środek wyrazu. Co zresztą w pewne dziedziny branży jest wpisane z definicji - w końcu dioramy i winiety służą opowiedzeniu jakiejś sceny, zdarzenia. Lub wywołanie emocji. Te ostatnie akurat wywołać łatwo, szczególnie prymitywnymi środkami - przemocą, pornografią, turpizmem. Zastanawiam się jednak, którą z siermiężnych technik przypisujesz mojej pracy
Pashal napisał(a):w tych Twoich trumnach mogą znajdować się; [...]
Gdyby babcia miała wąsy itd. Zamiast strzępić się na forum, wystarczyło, żebyś zapoznał się choćby ze wstępem do linkowanego artykułu; wiedziałbyś kiedy ta praca powstała, w jakich okolicznościach, i w jakim kontekście. Albo jaki kontekst napisały do niej wydarzenia.
Pashal napisał(a):Ty wrzucasz wszystkich do jednego wora... przepraszam - cynkowej trumny, bo wydaje Ci się, że takimi obrazkami otwierasz komuś oczy lub sumienia...
Nie, to tobie się wydaje. O ile się nie mylę, to w psychologii określa się to mianem projekcji.
Pashal napisał(a):chcesz coś otworzyć to zaciągnij się do wojska jakie walczy tam na Ukrainie i walcz z Ruskimi jak przystało na bohatera, a tu na forum raczej zajmij się Recenzjami, bo lubię je czytać.
..a do tego to trudno mi się odnieść. Ewentualnie bardzo łatwo, jeżeli poprzedni akapit potraktujemy bardziej na serio..