Modelarstwo z pasją

cd tytułu: … Pana Samochodzika


Hejka,

jak w tytule - i wszystko jasne







A taka ma być podstaweczka (tylko nie wiem czy zdobędę takie figurki…)

Figurki? W końcu!

A figurki...
Stary zestaw Tamiyi by tu pasował - obsada Flaka 38 w zimowych kombinezonach. Na boxarcie są w białych kombinezonach, ale to tylko kwestia odwrócenia na drugą stronę. Trochę trzeba poprzerabiać, żeby figurki pasowały do tej sceny, ale chyba niewiele.
O. ten zestaw: https://www.ww-model.pl/galerie/t/tamiy ... n_5309.jpg
Tylko trudnoosiągalny.

Dzięki fragles, ale wybór mistera już dokonany - będzie ten amant:

Aaa, git. Myślałem że wszystkie te krasnale ze zdjęcia chciałeś zrobić. Tak na marginesie, to ten najmniejszy krasnalek zza autka wygląda na kobietę. Nooo... - taka scenka z małą Helgą z SS byłaby chyba nie do pobicia.

Hyhyhy - a ten stojący, w prawej ręce trzyma smartfona.

Oryginał widziałem na D-Day Hel - robi wrażenie - z przyjemnością będę kibicował!

Tamiya 35050 ma w sobie wspomniane figurasy i nie jest trudno dostępny.

https://www.scalemates.com/pl/kits/tamiya-35050-german-8-ton-semi-track-20mm-flakvierling-38-sdkfz-7-1--103700

Podkładzik i lekkie cieniowanie...

Moja metoda na figurki - na początek podkład z pudru

Nie idzie mi malowanie figurek...

Wampierz

Widziałeś to?
https://youtu.be/kMRYdTTYyBU?si=LMi8axxk5Y4gZOqE

Tak, widziałem, a także to:

https://www.youtube.com/watch?v=em8H6Fk5c8U

U mnie jest problemem odpowiednie rozcieńczenie (?) farby, aby ładnie dało się ją rozmyć (tapować?) na przejściach...

Użyj farb olejnych artystycznych (w tubkach), takich dla artystów do malowania obrazów. Obojętnie jakiego producenta, byle były z drobnego pigmentu na bazie oleju - na przykład Astra, Szmal, Talens itp. Tylko nie tych z Lidla! Farby olejne długo schną (no bo olej długo schnie) i dlatego masz dużo czasu na wygłaskanie przejść tonalnych. Wystarczy nakładać tylko odrobinę pigmentu na końcu pędzla i wtedy wszystko masz kontrolowalne. Uwaga: niewyschnięte różnokolorowe pigmenty mieszają się na figurce; im dłużej wcierasz pędzlem, tym bardziej tworzysz nowy odcień.
Usuwanie ewentualnych błędów jest proste - póki nie wyschnie, wystarczy zetrzeć suchą szmatką, lub zwilżoną w benzynie ekstrakcyjnej.

Dobrze jest kupić zestaw tych farb, przynajmniej podstawowy - sam wymieszasz z nich na palecie dowolny kolor, jakiego będziesz potrzebował.

Teraz trzeba tego „samochodzika” uwalić tym błockiem z podstawki

Pany, problem...

Chciałem zrobić kilka kałuż ze stojącą wodą, użyłem tego z lewej, wyszło jak po prawej - jakieś białe zamiast przezroczyste... CO zrobiłem źle?