W zeszłym tygodniu rozgrzebałem pływającą wannę od Tamiyii. Model planuję wzbogacić blaszkami Parta oraz własną inwencją. Malowanie zapewne będzie z Normandii 1944, jak już Pantera była w tym temacie.
Na razie mogę się pochwalić prawie skończonym wnętrzem, zostały tylko blaszki na desce rozdzielczej. Fotele na razie na sucho, aby łatwiej było malować.

