Modelarstwo z pasją

W sumie to nigdy nie robiłem relacji z warsztatu, ale ten model póki co tak mi sie podoba, że cos tam powrzucam. Żeby było ciekawiej, dopóki ktoś nie zgadnie, co to jest, to temat będzie "zapytajnikowany". Ale jak znam społeczność modelarską to będzie to raczej krótki czas...

Bardzo przyjemny w obróbce plastik, ostre fajne szczegóły. Zawieszenie w prosty sposób tak zrobione że jest lekko ruchome, ale równocześnie nie rozpada się od samego patrzenia na nie. Swoją drogą - kiedy ostatnio "spęczniałem" plastik rozgrzanym śrubokrętem...

To ja spróbuję Stawiam na T-90MS MBT z firmy TigerModel z bardzo ciekawym rozwiązaniem budowy układu jezdnego.
Czy taki sposób budowy (zgrzewane ruchome połączenia) spowoduje, że zawieszenie będzie trochę elastyczne? Takie belki skrętne?

Trzymam kciuki i obserwuję z ciekawością!

MarekW napisał(a):To ja spróbuję Stawiam na T-90MS MBT z firmy TigerModel

Nie, to nie jest T-90 aczkolwiek kierunek ogólnie dobry

MarekW napisał(a):Czy taki sposób budowy (zgrzewane ruchome połączenia) spowoduje, że zawieszenie będzie trochę elastyczne?

Na 6 par kół zawieszenia dwie przednie i ostatnia są elastyczne, "chodzą" góra-dół w zakresie około 3mm, ale nie tak, że latają luźno, tylko jak popchnę do góry to samo odbija w dół.

Dziś prace na rufie i na dziobie. I ulubione blaszki 2/2mm :/. No ale czasem robią robotę. Model póki co OK, ale instrukcja znowu straszy. Jeśli chodzi o blaszki to praktycznie ŻADEN numer z instrukcji nie odpowiada numerowi na arkusiku... Numery części plastikowych też bywają pomylone. Trzeba być czujnym jak ważka... O tym że dół płyty przedniej powinniśmy zeszlifować na gładko i zaszpachlować dwie wielkie dziury, dowiadujemy się ze zdjęć referencyjnych, bo w instrukcji jest tylko coś enigmatycznie o usunięciu szarych elementów. Jak zawsze nie jestem w stanie zrozumieć jak można wypuścić model z taką ilością błędów w instrukcji.

TIGER MODEL - Rosyjski czołg wsparcia ogniowego BMPT-72 w skali 1/35 (4611) - ale tylko dlatego że wyszukałem...

Rafal napisał(a):TIGER MODEL - Rosyjski czołg wsparcia ogniowego BMPT-72 w skali 1/35 (4611) - ale tylko dlatego że wyszukałem...

Eeee ale miało być samodzielnie . No i raczej to nie czołg jednak.

Tak. BMPT-72 Terminator II

Nie chciałem psuć zabawy... wreszcie sklejanie jakiegoś współczesnego nieoklepanego tematu. Ciekawe, który z 4 kamuflaży wybrałeś ?
https://www.mojehobby.pl/products/Russi ... -vSn2YLBd6

Pashal napisał(a):Ciekawe, który z 4 kamuflaży wybrałeś?

najładniejszy ;) - pudełkowy oczywiście

Czyli w realu ten kamuflaż ?
https://tanknutdave.com/russian-bmpt72-terminator-2/

Pashal napisał(a):Czyli w realu ten kamuflaż ?
https://tanknutdave.com/russian-bmpt72-terminator-2/

oczywiście, na YT jest bardzo ładny filmik walkaroundowy tego pojazdu

swoja droga jak ja to pomaluje to jeszcze nie wiem.... te ekrany...

No dobra, generalnie kadłub mamy.



no i w tym momencie mamy typowy "problem" dla pojazdów z bocznymi fartuchami. Żeby zacząć sie bawić w malowanie kadłuba to trzeba przykleić fartuchy, szczególnie przy takim kamo. Jak przykleję fartuchy to za chiny nie założę gąsienic, nie mówiąc już o malowaniu i washu zawieszenia. Tak więc borę sie teraz za koła i gąsienice, będę robił całe zawieszenie łącznie z malowaniem i washem, a potem to zamaskuję przed malowaniem reszty pojazdu.

na bazie próbki 15 ogniw policzyłem, ze samo złożenie gąsienic zajmie przynajmniej 8 godzin, tak że teges...

na szczęscie to jest ten system z bocznymi elastycznymi "zapięciami", więc pracochłonne jest, ale przynajmniej ładnie pracują i nie rozlatują się od byle pierdnięcia (bosz... te z Szyłki to był koszmar...)

Z ciekawością obserwuję!

Jakięs przerwy w tym gąsienicowaniu musze robić, bo oszaleje, dokleiłem jeszcze trochę drobiazgu na kadłub, w tym blaszki, akurat te z gatunku przydatnych i sensownych.

Te ekrany prętowe zostawiasz plastikowe... nie inwestujesz w blaszki ?