Rozpuszczony modelami takich firm jak Revell czy Dragon postanowiłem zmierzyć się z tym kawałkiem plastiku.
Pomysł budowy tego sympatycznego ciągnika nie wynikał z sadomasochistycznych upodobań, lecz jak dla mnie ciekawej sylwetki RSO. Musze przyznać, że jest to jeden z moich ulubionych pojazdów ostatniej wojny światowej.
Wielką zaletą tego zestawu jest to, że w ogóle jest i tutaj należą się brawa dla firmy ACE za bardzo ciekawe tematy których się podejmuje.
Odnośnie samego zestawu, zdecydowanie odradzam model początkującym modelarzom ze względu na jakość wyprasek i spasowanie poszczególnych elementów, lub raczej jego brak.
Kabinę i skrzynię można dość łatwo zwaloryzować we własnym zakresie i nie powinno to przysporzyć problemów. Najgorszym i zarazem najbardziej widocznym elementem są koła napinające. Jednym słowem tragedia. Próbowałem szlifować i zmniejszyć wielkość zębów aby wpasować je w gąsienice ale niestety poległem, więc jest jak jest.
Od siebie dodałem trochę podstawowych elementów w kabinie. Zostały jeszcze elementy zewnętrzne, jak klamki i zawiasy.