Witam
Jak już skończyłem Stalińca i ML20 ( może by ktoś skomentował działo )to trzeba dostawić jakiegoś "gruzowika" do nich. Wybór padł na Studebakera z uwagi na posiadane w szpargałach kalki do polskiej ciężarówki.
Model ogólnie sklejał się dobrze - trochę trzeba było pasować podwozie i wały napędowe, ale bez tragedii, raczej jestem pozytywnie zaskoczony. W kabinie dodałem tylko dwie "wajchy", ponieważ po założeniu szyb i tak będzie bardzo mało widać przy zamkniętych drzwiach.
Jeśli widzicie błędy to dajcie znać żebym poprawił przed malowaniem. Planuję użyć H 155 jako Olive Drab.
Pozdrawiam Michał