M3A2 Bradley Dragon 1:72

Budujesz modele w 'małej' skali, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

Re: M3A2 Bradley Dragon 1:72

Postprzez Michal » czwartek, 25 marca 2010, 17:49

Dobrze. Przekonaliście mnie. Kupiłem oleje dla artystów - brąz van Dycka i sienę palonę, do tego terpentynę balsamiczną. Na brudek pochodzący od podłoża bardziej mi podchodzi siena i od niej zacznę. Usunę pastele i Humbrola rozcieńczalnikiem Wamodu do farb olejnych.
I teraz seria pytań, to mój pierwszy kontakt z olejami dla plastyków.
Olej to w końcu farba - jak ma być z tego błoto to co zrobić żeby nie wyszedł efekt jak by załoga malowała wóz na kolor błota?
Jakie proporcje farby do terpentyny stosować?
Jak podeschnie to na to suche pastele - sam proszek czy papkę z proszku i rozcieńczalnika? Pastele w tym samym odcieniu co olej, jaśniejsze, ciemniejsze?
Avatar użytkownika
Michal
 
Posty: 893
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 17:51
Lokalizacja: Kraków

Reklama

Re: M3A2 Bradley Dragon 1:72

Postprzez Panzer » sobota, 27 marca 2010, 14:54

1. Farby olejne dla plastyków nie służą do robienia błota. Powód jest prosty - gruba warstwa olejnej farby schłaby całe wieki na plastiku. Oleje najlepsze są do wykonywania zacieków, płukanek, cieniowania, tzw "biedronki", czyli generalnie do doprowadzania pomalowanych powierzchni do stanu, w którym mają przypominać oryginał ze wszystkimi wypłowieniami, grą świateł itp.

2. Błoto można wykonać na kilka sposobów. Ja ostatnio wykorzystałem szpachlówkę do drewna mieszaną ze startymi na pył pastelami. Na to po wyschnięciu nakładałem pędzlem dość grubą warstwę suchych pasteli w różnych "ziemistych" kolorach, a na koniec pędzlem moczonym w white spirit nadawałem fakturę i utrwalałem wszystko na modelu. Inne sposoby, o których się dowiedziałem z forum, a które mam zamiar wypróbować to np. soda oczyszczona zmieszana z wikolem i barwiona farbą akrylową. Pigmenty MiG'a mieszane z żywicą akrylową. Gips barwiony farbami lub pigmentami... Sposobów jest wiele, ale każdy trzeba wypróbować samemu i po prostu dojść do wprawy. Zrób testy na jakimś kawałku plastiku czy czymś podobnym.

3. Do nakładania błota w skali 1:72 używam pędzelka dla dzieci do plakatówek. Ma sztywne włosie jest zakończony "na tępo", a więc idealnie nadaje się do "tapowania" powierzchni przy nakładaniu różnych błoto-podobnych substancji.
Pozdrawiam, Radek
Obrazek
Avatar użytkownika
Panzer

Animal Planet
 
Posty: 2410
Dołączył(a): poniedziałek, 31 marca 2008, 16:50
Lokalizacja: Tychy

Re: M3A2 Bradley Dragon 1:72

Postprzez Michal » sobota, 27 marca 2010, 18:47

Panzer dziękuję za wyjaśnienia techniczne. Czyli teraz najlepiej będzie usunąć istniejące błoto i zrobić jeszcze raz pastelami, w odcieniu ciemniejszym niż obecne? Jeżeli przy usuwaniu błota zejdzie mi z zakamarków wash to przed pastelami zrobię go jeszcze raz olejami artystycznymi. Dobrze kombinuję?
Avatar użytkownika
Michal
 
Posty: 893
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 17:51
Lokalizacja: Kraków

Re: M3A2 Bradley Dragon 1:72

Postprzez Michal » piątek, 2 kwietnia 2010, 14:42

Przeróbka brudzenia. Usunąłem większość poprzedniego brudu. Doszedł wash artystycznym olejem (brąz van Dycka). Na to nowy brud z ciemniejszej niż poprzednio suchej pasteli - częściowo papka ze startej pasteli zmieszanej z terpentyną balsamiczną (całkiem fajna papka chyba wychodzi), częściowo sam pigment nanoszony pędzlem. Lepiej?

Fotki przy sztucznym świetle, jak tylko będzie bardziej słoneczna pogoda zrobię do galerii przy naturalnym.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Michal
 
Posty: 893
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 17:51
Lokalizacja: Kraków

Re: M3A2 Bradley Dragon 1:72

Postprzez Panzer » sobota, 3 kwietnia 2010, 10:12

Na pewno lepiej wygląda faktura błota i brudu, chociaż kolory nadal mnie nie przekonują do końca. Przydałby się mimo wszystko mocniejszy wash i rozjaśnienie detali. Pamiętaj też, że im mniejsza skala tym bardziej należy rozjaśniać kolory na pojeździe. Może akurat nie czarny, ale np. zieleń możesz w następnych modelach rozjaśnić trochę (TROCHĘ).
Pozdrawiam, Radek
Obrazek
Avatar użytkownika
Panzer

Animal Planet
 
Posty: 2410
Dołączył(a): poniedziałek, 31 marca 2008, 16:50
Lokalizacja: Tychy

Re: M3A2 Bradley Dragon 1:72

Postprzez Michal » poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 21:51

Zdjęcia wersji finalnej przy naturalnym świetle w galerii http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=170&t=10901
Avatar użytkownika
Michal
 
Posty: 893
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 17:51
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia strona

Powrót do Pojazdy wojskowe w skali 1:72 i mniejsze - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości