Czołg, chyba gotowy do malowania? Troche nitów mi zabrakło. Ścinałem je z dodatkowych elementów wyprasek (wersja dwuwieżowa) Jak zrobić nity od podstaw to ja nie wiem, wiec chyba tak zostanie.
Fajny jest i nity (właściwie śruby) wyszły świetnie. Można je robić samemu z kuleczek, które są w środku zwykłego filtra do wody kranowej (tylko trzeba ponawiercać wgłębienia). Namawiam na podmianę lufy Boforsa na metalową albo przynajmniej na wymianę hamulca wylotowego - trochę jest krzywy, a takie rzeczy bardzo się rzucają w oczy - zwłaszcza, gdy model jest ogólnie bardzo dobry.
Pomiedzy B i C. Ugięcie gąsek sugeruje, że kadłub powinien być już w fazie opadającej ale ciągle z wyraźnie uniesionym przodem. Natomiast kompozycyjnie jest znacznie lepiej jak pojazd "wjeżdża" na podstawkę, niż z niej zjeżdża.
Tez chciałem zrobić winietkę z tych zdjęć. Strasznie jestem ciekaw jak to wyjdzie.