Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Budujesz modele w 'małej' skali, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

Re: Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Postprzez Andrzej Wasilewski » sobota, 7 września 2013, 17:02

Koła oszlifuj. I postaraj się o trochę światła do zdjęć.
Avatar użytkownika
Andrzej Wasilewski
 
Posty: 400
Dołączył(a): środa, 8 lutego 2012, 18:33
Lokalizacja: Leszno/Wawa

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Postprzez Jan Maria Kozik » niedziela, 8 września 2013, 18:12

Obrazek
Koła i co za tym idzie gasiennice zostawiłem sobie na koniec.
Jan Maria Kozik
 
Posty: 175
Dołączył(a): środa, 20 marca 2013, 08:47

Re: Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Postprzez Jan Maria Kozik » piątek, 13 września 2013, 19:07

Wróciłem po krótkiej przerwie na diorame do flammpanzera, jutro prawdopodobnie zdjecia
Jan Maria Kozik
 
Posty: 175
Dołączył(a): środa, 20 marca 2013, 08:47

Re: Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Postprzez gumowy01 » piątek, 13 września 2013, 20:28

Z malowaniem dajesz sobie po woli radę ale jeszcze widać ślady po nie obrobionych elementach tak jak przód Hanomaga. Trzeba było tam przeszlifować, a następnie delikatnie nanieść szpachlówkę jeżeli masz kłopot ze zwykłą szpachlówką w tubce wypróbuj masy dwu składnikowe typu mililiput
Pozdrawiam Artek

Krakowska grupa modelarska "Grupa B"
https://www.facebook.com/GrupaBiezanowska
Avatar użytkownika
gumowy01
 
Posty: 483
Dołączył(a): niedziela, 25 listopada 2012, 02:17
Lokalizacja: Kraków

Re: Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Postprzez Jan Maria Kozik » sobota, 14 września 2013, 12:07

gumowy01 napisał(a):Z malowaniem dajesz sobie po woli radę ale jeszcze widać ślady po nie obrobionych elementach tak jak przód Hanomaga. Trzeba było tam przeszlifować, a następnie delikatnie nanieść szpachlówkę jeżeli masz kłopot ze zwykłą szpachlówką w tubce wypróbuj masy dwu składnikowe typu mililiput


Chodzi o to?
Obrazek
Jan Maria Kozik
 
Posty: 175
Dołączył(a): środa, 20 marca 2013, 08:47

Re: Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Postprzez Jan Maria Kozik » sobota, 14 września 2013, 14:19

Tym przodem jeszcze sie zajmę. Na razie tyle:
Obrazek
Nity na przodzie ładnie udało mi sie pomalować i potraktować washem. Niestety tak dobrze nie wyszło już na burtach. Nie wiem czy zostawić tak jak jest czy spiłowac nity z burt. Co lepiej?
Obrazek
P.S.: Wiertareczki na razie sobie nie będę kupował więc miotacze zostana bez otworów.
Jan Maria Kozik
 
Posty: 175
Dołączył(a): środa, 20 marca 2013, 08:47

Re: Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Postprzez gumowy01 » sobota, 14 września 2013, 14:34

A kie licho Ci wiertarka. Wystarczy małe wiertełko osadzone w uchwycie do ostrzy np exell i delikatnie wiercisz :)
Pozdrawiam Artek

Krakowska grupa modelarska "Grupa B"
https://www.facebook.com/GrupaBiezanowska
Avatar użytkownika
gumowy01
 
Posty: 483
Dołączył(a): niedziela, 25 listopada 2012, 02:17
Lokalizacja: Kraków

Re: Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Postprzez Jan Maria Kozik » sobota, 14 września 2013, 15:31

gumowy01 napisał(a):A kie licho Ci wiertarka. Wystarczy małe wiertełko osadzone w uchwycie do ostrzy np exell i delikatnie wiercisz :)

Chodzi o cos takiego? http://www.mojehobby.pl/products/Wiertlo-fi-0.6mm.html
Jan Maria Kozik
 
Posty: 175
Dołączył(a): środa, 20 marca 2013, 08:47

Re: Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Postprzez gumowy01 » sobota, 14 września 2013, 16:02

No na tym pokazane jest jedynie wiertło, średnicę wiertła dobierasz odpowiednio do potrzeby. Natomiast oprawka to to
http://www.exito.sklep.pl/pl/p/EXCEL-16 ... arski/5196
W tą oprawkę spokojnie poza nożykami, skalpelami założysz wiertło :)
Pozdrawiam Artek

Krakowska grupa modelarska "Grupa B"
https://www.facebook.com/GrupaBiezanowska
Avatar użytkownika
gumowy01
 
Posty: 483
Dołączył(a): niedziela, 25 listopada 2012, 02:17
Lokalizacja: Kraków

Re: Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Postprzez marder » sobota, 14 września 2013, 17:12

Rafał B - Entuzjasta HIPS-u
marder
 
Posty: 648
Dołączył(a): niedziela, 27 stycznia 2008, 20:44
Lokalizacja: Kraków

Re: Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Postprzez gumowy01 » sobota, 14 września 2013, 17:31

Witam Rafale
Pewnie że taka oprawka jest lepsza do wiercenia. Tyle że kolega Jan budujący tego hanomaga jest początkujący, więc zaproponowałem mu przyrząd trzy w jednym :)
Pozdrawiam Artek

Krakowska grupa modelarska "Grupa B"
https://www.facebook.com/GrupaBiezanowska
Avatar użytkownika
gumowy01
 
Posty: 483
Dołączył(a): niedziela, 25 listopada 2012, 02:17
Lokalizacja: Kraków

Re: Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Postprzez hiwis » sobota, 14 września 2013, 17:56

A może na starcie wystarczą zwykłe igły lekarskie - do nabycia w każdej aptece - do nawiercania wydechów i luf idealne na początek.
Pozdrawiam.
Marcin.
PORTFOLIO
FB
Avatar użytkownika
hiwis
 
Posty: 380
Dołączył(a): piątek, 1 lutego 2013, 10:32
Lokalizacja: Kraków

Re: Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Postprzez Jan Maria Kozik » sobota, 14 września 2013, 18:25

O miotaczach i otworach jeszcze pomyślę. W tym momencie moim głównym problemem są pozalewane z boku nity.
Jan Maria Kozik
 
Posty: 175
Dołączył(a): środa, 20 marca 2013, 08:47

Re: Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Postprzez Andrzej Wasilewski » sobota, 14 września 2013, 23:12

Jedynym ratunkiem moim zdaniem jest zmycie powłoki i pomalowanie go raz jeszcze - tym razem bardziej rozcieńczoną farbą kilka cienkich warstw.
Avatar użytkownika
Andrzej Wasilewski
 
Posty: 400
Dołączył(a): środa, 8 lutego 2012, 18:33
Lokalizacja: Leszno/Wawa

Re: Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Postprzez gumowy01 » niedziela, 15 września 2013, 00:27

W takim momencie wychodzi brak dokumentacji ta wersja Hanomaga czyli ausf C z tego co widziałem na planach nie posiadała nitów potężnie onitowana była wersja A i B. Czyli jakbyś korzystał z planów to byś je zeszlifował.
Nie umniejsza to jednak faktu że nałożyłeś po prostu za dużo farby.
Janie napisz jakim pędzlem malujesz / do tej skali moim zdaniem nie powinien być większy od nr 1/ . Pamiętaj że jak nabierasz na pędzelek farbę, to i tak jej naddatek powinien być ściągnięty na ściankach pojemnika z farbą, i dopiero wtedy tym co zostaje na włosiu malujesz.
P.S.
Wcześniej nie wspominałem o niedoskonałościach zestawu Esci/ Italeri bo miał być to poligon szkoleniowy.
Pozdrawiam Artek

Krakowska grupa modelarska "Grupa B"
https://www.facebook.com/GrupaBiezanowska
Avatar użytkownika
gumowy01
 
Posty: 483
Dołączył(a): niedziela, 25 listopada 2012, 02:17
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy wojskowe w skali 1:72 i mniejsze - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości