Modelarstwo z pasją

Nie zrobię, nie odleję bo nie jestem modelarzem światowego poziomu to raz. Dwa, temat został spalony.

PS.
Rozumiem, że poruszyłem temat tabu. Tej firmy nie można krytykować. Ale tak już mam jak coś ma poziom to chwalę, nawet jeśli dotyczy to kogoś kogo unikam/nie lubię/nie podaję mu ręki. Jak coś spieprzone to ganię, nawet gdyby to dotyczyło kogoś kogo bardzo cenię.

PS2.
A i tak nie zrozumiem czemu wypuszcza się na rynek takie babole.

ergie napisał(a):PS2.
A i tak nie zrozumiem czemu wypuszcza się na rynek takie babole.

Co jest babolem? Chyba Cię ciut poniosło

A ja ni cholery nie mogę zrozumieć tej krytyki, o co dokładnie w niech chodzi?? Może trochę więcej napiszesz, bo jak na razie to zauważyłem, że są nie równo przycięte patyczki do uszu

skala72 napisał(a):A ja ni cholery nie mogę zrozumieć tej krytyki, o co dokładnie w niech chodzi??

Jak dla mnie przede wszystkim słabe są szprychy i piasty (czy jak się nazywa element pośrodku koła), żaluzje na boku osłony silnika, "żeberka" nad chłodnicą. Popatrzcie sobie na zdjęcia prawdziwego samochodu, zobaczycie różnicę.

Jak ktoś bardzo będzie chciał ów model mieć a akurat te detale mu nie pasują to zasadniczo wyjścia ma dwa. Albo sobie samemu wystrugać (wersja ergiego) albo kupić model i poprawić to co jest nie tak, nikt Wam przecież nie broni ingerencji w zestaw. Radkowi widać to nie przeszkadza i sobie klei/maluje.

Ależ oczywiście masz rację, a wielkie uznanie dla pracy Radka i jej efektów już wyrażałem - i mogę je wyrazić jeszcze raz, bo model wyszedł bardzo fajnie.
Ale nie zgadzam się z zachwytami nad zestawem, który jest taki sobie - pokazałem w których miejscach. Choć oczywiście daleki jestem od totalnej krytyki.

Sherman@ bronisz tego zestawu, nie wiem czemu. Wkurza mnie jak bardzo dobrzy modelarze wciskają kit o wyjątkowej jakości zestawów, które są jedynie namiastkami modelu redukcyjnego. Rozumiem, że ktoś wsadził kasę w ten zestaw i teraz chce go opylić, ale może krytyka mu dobrze zrobi i następnym razem, zrobi zestaw wysokiej klasy. Przyniosło by to jemu korzyści a chcącym mieć dany model w kolekcji radochę klejenia. A tak może kogoś kto to kupi spotkać niemiła niespodzianka po zakupie (szczególnie gdy go dokona przez internet, bo przecież fachury zachwalały). Tym bardziej, że zestaw do tanich nie należy.

GrzeM@ dzięki za fotki, nr 2 i 3 nie znałem ;)

ergie napisał(a):Sherman@ bronisz tego zestawu, nie wiem czemu.

Bo bez sensu go atakujesz O ile ja sam się cholernie czepiam modeli wtryskowych, zwłaszcza tych nowych często projektowanych komputerowo o tyle modele żywiczne to dla mnie inna para kaloszy. Przewinęło mi się ich kilka przez ręce i są gorsze, są lepsze, oczywiście. Jest sporo modeli z żywicy które wołają o pomstę do nieba, ale moim zdaniem ten nie jest taki straszny jak piszesz. Jak ktoś się bardzo uprze to te detale co Ci nie pasują wymieni. Patrząc z drugiej strony, odlać taki drobniutki i cieniutki detal łatwo nie jest. Wcześniej napisane było że ta firma dopiero zaczyna robi 72jki, to też ja się nie dziwię że nie robią na dzień dobry detali tak delikatnych jak np. u Marsa (a i w tych modelikach się coś nie do końca właściwego zdarzy). Model firmy Beck który jest przedmiotem tego wątku nie odstaje jak dla mnie od modeli Armo, Goffy (obecnie Black Dog), Modeltrans, Milicast, MR Modelbau czy CMK. Ba, wszystkie te firmy mają modele znacznie gorsze od tego Berlieta, podobnie jak to co widziałem z Vespe, Extratecha nie mówiąc już o koszmarkach typu Wild Hog. Ładniejsze niewątpliwie robi MARS i Armory.

Jest jeszcze jedna rzecz. Jak tak patrzę po necie, albo rozmawiam z ludźmi na żywo to takimi pierdołami jak te żaluzje przejmie się garstka ludzi wyjątkowo upierdliwych Nie traktuj tego jako przytyku bo ja sam uważam siebie za jednostkę tego typu. Mnie zawsze coś nie pasuje ;)

Ludziki

Ja rozumiem model mały żywiczny ciężko niektóre elementy odlać ,ale dlaczego żaluzje w masce silnika są odwrotnie zrobione .
Pośpiech przy robieniu modelu matki , czy co bo koła też nieco odbiegają od oryginału .
Za to w 35 już Darek się postarał , tylko szkoda, że ceny trochę jakby ten tego

Super figurki-jaka to firma?

Bladego pojęcia nie mam... kupowane na sztuki w Bytomiu dawno, dawno temu.

Andrzej Godlewski@ zaraz Cię zjedzą, że bezpodstawną krytykę zapodajesz. Kto by się przejmował takimi pierdołami jak odwrócone żaluzje, "pancerne" szprychy kół czy "subtelna niezwykle" w swym detalu paka, gdy model jest znakomity

A i nie sadzę , bo dobrze jest wiedzieć coś o modelu zanim zdecyduje się na jego posiadanie .
Dobrze że Panzer wykonał ten model ,na pewno warto zastanowić się co należało by w nim zmienić .
Nigdy dosyć pojazdów o naszym rodowodzie , a błędy ,no cóż przyjdzie nam z tym żyć