Modelarstwo z pasją

Dziś szczęśliwie wypróbowałem nowe formy.

Pojazdy w zasadzie skończone, ale jeszcze trzeba dopracować konie i uprzęże.

Miałem sobie dać już spokój z konikami, bo sam wątek nie cieszy się zbyt dużym powodzeniem.
No cóż, jednak dla całości brakowało mi naszej taczanki wz. 36 i dla tego powróciłem do niego.
Tak wiec na pierwszy ogień poszły ramy przodka i wózka pod ckm.

Ja oglądam, to fajny warsztat. I ta podstawa do kmu wreszcie wygląda jak trzeba. A najlepsza jest kuchnia!!!

Mam nadzieję że taczanka też będzie ci się podobać.
Na razie odlałem sobie przodek bez błotników

No to ciąg dalszy pracy przy przodku.

Bardzo mi się podoba. Mam wrażenie że nastąpił jakiś skok jakościowy w Twoich pracach!

Ano uczę się powoli, dzieki

GrzeM napisał(a):Bardzo mi się podoba. Mam wrażenie że nastąpił jakiś skok jakościowy w Twoich pracach!

Tak samo!

Generalnie nie odzywam się za bardzo, bo i tematy nie moje, ale oglądam i bardzo mi się podobają te maleństwa

Tym razem dodałem resor poprzeczny przodka, przy wahaczach kół, oraz pierwsza przymiarka do właściwej taczanki.

Taczanka jest tak wielka, że idealnie nadaje się do przewożenia zapałek.