Korowiow napisał(a):Na zdjęciach jakby za mocna ale trzeba pamiętać o skali i odległości z jakiej się to będzie oglądać.
MarJa napisał(a):Co do modelu na obecnym etapie, to mam problem z tymi zaciekami - nawet nie z ich ilością, a tym, że nie spływają idealnie prostopadle do podłoża.
Przyglądając się części z nich widać, że jestem praworęczny nawet
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Modelarz napisał(a):Tobołki nie wyszły zbyt mdłe ?
Właściwie to się zastanawiałem czy nazbyt kontrastowe do modelu
![:x](./images/smilies/icon_mad.gif)
Modelarz napisał(a):No właśnie, jak Ci się z AK-wynalazkami pracuje ? Ja też się od czasu do czasu nad tymi płynami zastanawiam ale za każdym razem dochodzę do wniosku, że zwykłe olejne+thinner Miga mi starczą... choć "worn effect" by mi się przydał.
MarJa napisał(a):A jak oceniasz te preparaty AK? Ciągle się do nich przymierzam, ale wydaje mi się, że efekty uzyskane przy ich użyciu - taki Mig - zrobiłby nawet "plakatówkami" - bo to w wykonaniu, a mniej w preparacie leży cała tajemnica efektu.
Oleje Mig'owskie posiadam i nadal będę korzystać. Postanowiłem po prostu spróbować. Moim zdaniem te AK, są idealnej konsystencji i mają lepszy pigment, ciut drobniejszy niż przykładowo oleje od MIG'a (w skali 1/72 ma to już znaczenie) No i faktycznie jest to dosyć wygodne.
Powiedziałbym, że przydatne, ale nie niezbędne. Inna sprawa, że muszę potestować inne efekty na innych modelach.