Modelarstwo z pasją

Witam, model rozgrzebałem w ramach konkursu zimowego na modelworku, jak zwykle nie wyrobiłem się na czas
Jak to mówią co dwa fora to nie jedno

Przed malunkami wyglądał tak:












W chwili obecnej prezentuje się tak:









Malowany pędzlem lifecolorami. Brakuje jeszcze anteny i paru sekcji błotników na ziemi.

Na dobrą sprawę zostały do podmalowania detale, wizjery i delikatnie omłotkowanie. A później już z górki, pin wash i pigmenty. No i oczywiście podstawka do dopieszczenia.
Pojawi się też trzech załogantów (dwóch na wieży, trzeci między skrzynkami).

No calkiem fajny
sam mam takiego w takiej wersji ino DML wypustu
wiec sledze z zainteresowaniem.

pawel

W tak zwanym między czasie kociak troszkę się uciorał.
Tak naprawdę to właściwie już prawie finisz.













odrobina żabiej perspektywy:









i troszkę bardziej z bliska:









Antenę już przykleiłem. Raczej już nic większego przy nim nie będę kombinować.
Poprawię niektóre wiziery.
Zapewne nieco bardziej też go przykurzę bo na fotkach niektóre miejsca się błyszczą.
No i mam nadzieję dostawić trzech pancernych. Dwie zapchajdziury i jednego na ziemi.

Fajna robótka Podobają mi się tez luźne narzędzia. Nie odstąpiłbyś włazu z Dragona?

Tomek

Rafale bardzo mi się on podoba. Szczególnie górne płyty wyszły przednio. Poza tym fajny motyw z rozgrzebaną maszyną. Chyba któregoś z moich najbliższych też w takiej formie popełnię. Czekam więc na ostatnie szlify i na galerię

PS
A jak tam słonina? Przemogłeś się w końcu do tych gąsek?

Piękna robota przed malowaniem malowanie fajne i rzeczywiste. Bardzo mi się podoba porozkładanie narzędzi i reszty rzeczy wokół wozu - świetna robota ze zwisającą liną.

Pozdrawiam

Tomek Hejmo napisał(a):Nie odstąpiłbyś włazu z Dragona?Tomek

Właz mogę jak najbardziej sprezentować.
Tyle, że to nie dragon a revell czyli gładki z tyłu jak pupa niemowlaka.

Panzer napisał(a):Szczególnie górne płyty wyszły przednio.

Bo szczerze powiedziawszy, nie za bardzo miałem pomysł na malowanie zimmeritu...
No a płaskie powierzchnie to wiadomo, standarcik.
Słonina czeka na lepsze czasu, teraz mam zamiar austina rozgrzebać...

mnowogro napisał(a):malowanie fajne i rzeczywiste.

Malowanie wyszło jakoś dziwnie na fotkach.
Zielony nie jest ani tak intensywny ani tak "oleisty" na jaki wygląda na obrazkach.
Ewidentnie będę musiał się bardziej przyłożyć do fotek pod galerię.

Malutki update Panów Pancernych:





Mordki i wdzianka do pocieniowania plus trochę oczywistych poprawek.
Zastanawiam się czy biała tasiemka na górze czapek na pewno powinna być widoczna w 72.
Martwię się, że leń zwycięży
Ech, a tak na prawdę to ta różowa wstążka jest chyba ciut za wysoko i na białą za bardzo nie ma miejsca

Tak czy siak widzę światełko w tunelu, następny model który zrobię bez załogi, bez ciapkowatego kamo jest już blisko coraz bliżej