Strona 1 z 3

King Tiger - Porsche V1 - jeden z prototypów

PostNapisane: piątek, 9 kwietnia 2010, 20:10
przez mnowogro
Witajcie,

prawie przez 4 mce niczego nie pomalowałem, ani też nie skleiłem - jedynie podglądałem co tam porabiacie.
Dawno temu, na czeskim forum modelarskim (polecam tam zaglądać, bo w małej skali przedstawiają bardzo ciekawe i świetnie zrobione rzeczy: http://modelforum.cz/ ) widziałem świetny model King Tigera w wersji V1 - prototypu z wieżą Porsche: autorstwa Jiriego Andela : http://modelforum.cz/viewtopic.php?f=7& ... &sk=t&sd=a

Strasznie mi się to wykonanie spodobało, i postanowiłem że kiedyś też spróbuję takiego tematu.

Jak wygląda ten stwór? - nie mam na razie skanu, ale mogę odesłać do tego zdjęcia:
http://www.fprado.com/armorsite/Tiger-2 ... totype.jpg

Za podstawę do wykonania posłużył King Tiger Dragona, nr 7231.

Poobcinałem kilka rzeczy na kadłubie, podorabiałem charakterystyczne błotniki z przodu,
śruby mocujące błotniki boczne, pozmieniałem osłony peryskopów, dodałem takie dziwne zasklepienie z lewej strony wieży.
Włazy zostawiłem zamknięte, i dlatego też właz ładowniczego jest wzięty z Revella - ten z Dragona ma fajną stronę wewnętrzną. Siatki wziąłem z zestawu Voyagera - tanio i w dobrej jakości - siateczki bardzo ładne :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Kilka rzeczy mogłem jeszcze pozmieniać, ale już mi się nie chciało - dzięki czemu wiedziałem że szybciej przejdę do malowania.

Następnie nałożyłem kolor podstawowy - jakiś ciemno piaskowy Modelmastera:
Obrazek

A następnie porozjaśniałem kremowym Agamy.
Obrazek
(fotka mocno poprawiona, aby uwypuklić rozjaśnienia).
W tej chwili te dwa kolory dalej męczę olejami - próbuję jakiś rozjaśnień, przyciemnień itp - jak już z tym skończę pokażę co wyszło.

Pozdrawiam!

Re: King Tiger - Porsche V1 - jeden z prototypów

PostNapisane: wtorek, 13 kwietnia 2010, 14:27
przez mnowogro
Mały update:

Nauka cieniowania olejami (nareszcie mam dostęp do jakiejś tam palety - kupiłem sobie takie zwykłe "szkolne oleje" 18 kolorków - jest fajnie - można mieszać do woli).

po prawej przed rozmazywaniem:

Obrazek

i zbliżenia na rozmazania...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Trudne do opanowania w jaki sposób poruszać pędzelkiem - jego stopień zawilgocenia terpentyną, kształt pędzelka, kolor...
Ale małymi krokami do przodu - kolory na razie się gryzą, cienie do siebie nie przystają, ale próbujemy :)

Pozdr

Re: King Tiger - Porsche V1 - jeden z prototypów

PostNapisane: wtorek, 13 kwietnia 2010, 14:32
przez Tomek Hejmo
Bardzo się cieszę, że udało mi się namówić Cię na wrzucenie tych zdjęć :) Cieniowanie wygląda ciekawie i niespotykanie, z niecierpliwością czekam jak to wyjdzie po reszcie zabiegów. Mocno go będziesz mordował? :)

Tomek

Re: King Tiger - Porsche V1 - jeden z prototypów

PostNapisane: wtorek, 13 kwietnia 2010, 15:33
przez mnowogro
Będzie leciutko przybrudzony. Taki z taśmy montażowej - w końcu robotnicy po nim chodzili, nie?
Może będzie po jeździe na poligonie.

Obrazek
Obrazek

Re: King Tiger - Porsche V1 - jeden z prototypów

PostNapisane: wtorek, 13 kwietnia 2010, 16:56
przez subgrafik
Pieknie go Pan zwaloryzowal to po pierwsze
po drugie zaczalem tego stwora tylko z zmieritem
ale tez dragaona (czy tam jest jakis problem z kolami napedowymi
bo w recenzjach cos pisali ze cos nie pasuje) to po drugie

a Po trzecie postram sie od czasu do czau cos napisac nawt tyle ze fajnie
bo cos ostatnio na komentarze ciezko tu liczyc, a to jednak krzepi...

Pawel

Ps. Modulacja Ci wyszla fajowa - moze wlasnie dlatego, ze jest taka nieregularna

Re: King Tiger - Porsche V1 - jeden z prototypów

PostNapisane: wtorek, 13 kwietnia 2010, 17:24
przez mnowogro
Dzięki Pawle za chwilkę uwagi :)

Waloryzacja była dość prosta - i bardzo przyjemna - prawie same plastikowe części - łatwo się kleiło.
Oszczędziłem sobie kilku rzeczy - drobiazgów.

W tej chwili zmalowałem już lufkę na podstawowy kolorek, ale fotki zapodam dopiero wieczorkiem.

Cieszę się że podpowiedziałem fajne miejsce w sieci :)

Czesi w 72 ładnie wymiatają, gdybyśmy tak mieli do Czech za darmo... ;)

Hmm... koła napędowe - przymierzałem do gąsek - i na razie pasują z małym luzem. Kończę malować też gąski, więc wieczorkiem szybko obetrę do metalu obręcze i poskładam - zobaczymy co i jak...

Pozdrawiam!

Re: King Tiger - Porsche V1 - jeden z prototypów

PostNapisane: wtorek, 13 kwietnia 2010, 21:20
przez mysiek13
Rewelacyjne jak dla mnie malowanie/cieniowanie teoretycznie jednolitego koloru :shock: :shock: :shock: Świetny model się zapowiada, jak zwykle zresztą u Kolegi :D Bardzo podoba mi się ta technika i zaadoptuję ją do swoich modeli jednokolorowych ( russian green, olive drab, sandgelb) na pewno :P

Pozdrawiam i nie mogę doczekać się dalszej relacji ...Michał

Re: King Tiger - Porsche V1 - jeden z prototypów

PostNapisane: wtorek, 13 kwietnia 2010, 23:38
przez mnowogro
Cieszę się że Ci się podoba - gorąco zachęcam do prób z olejami, bo ciekawe rzeczy można robić - tylko zalecam wcześniej przetrenować to na jakimś modelu treningowym - ja tego wcześniej nie zrobiłem, i nie jestem zadowolony z tego bardzo białego koloru, żółtości średniego oraz brązowości w cieniach - ale dzięki temu się nieco poduczyłem :)

Okazało się że gapa ze mnie - pomalowałem nie ten model lufy co trzeba... :)

w ramach updajtu- gąsienice:
Obrazek
wyszły niestety za bardzo brązowe... niepotrzebnie dawałem tak mocny wash z brązu Van Dycka.

Re: King Tiger - Porsche V1 - jeden z prototypów

PostNapisane: środa, 14 kwietnia 2010, 06:37
przez matejson
mnowogro napisał(a):wyszły niestety za bardzo brązowe...

Nie marudź, tylko zakładaj tak jak jest ;o)

Re: King Tiger - Porsche V1 - jeden z prototypów

PostNapisane: środa, 14 kwietnia 2010, 08:18
przez piotr dmitruk
Cały czas muszę sobie przypominać, że to nie 1:35. Bardzo fajny!

Re: King Tiger - Porsche V1 - jeden z prototypów

PostNapisane: środa, 14 kwietnia 2010, 09:28
przez marder4
Oleje się nie ścierają? Czy pokrywas je czymś dla zabezpieczenia?

Re: King Tiger - Porsche V1 - jeden z prototypów

PostNapisane: czwartek, 15 kwietnia 2010, 21:08
przez rollingstones
OOO - super - dajesz czadu

Re: King Tiger - Porsche V1 - jeden z prototypów

PostNapisane: piątek, 16 kwietnia 2010, 03:28
przez mnowogro
marder4 napisał(a):Oleje się nie ścierają? Czy pokrywas je czymś dla zabezpieczenia?


Ścierają się, dlatego asekuracyjnie poczekałem trochę i dopiero dziś pokryłem model cieniutką warstwą akrylowej satynowej szarości, a następnie nałożyłem wash olejny (ściągając go watą i pędzelkiem).

piotr dmitruk napisał(a):Cały czas muszę sobie przypominać, że to nie 1:35. Bardzo fajny!

To chyba przez te zdjęcia ;) Ale dziękuję - bo to miła uwaga :)

Założyłem wstępnie kółka i gąski oraz lufkę - wprawka w malowaniu...

Wash wyszedł strasznie czerwony... Jakiego koloru użyć koledzy do brązu, aby nie wpadał w czerwień, ale w coś innego - mogę dołożyć do ciemnego brązu zielonego? Niebieskiego?

rollingstones napisał(a):OOO - super - dajesz czadu


Ok, dajemy czadu ;)

Wygląda na razie tak:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Teraz trzeba będzie:
podmalować obręcze - nie wiem czy to widać na zdjęciach, ale nie pomiędzy parą talerzy niestety nie pomalowało się :)
pomyśleć nad jakimiś fabrycznymi białymi kreskami
delikatne obicia plus kurz fabryczny
Coś zrobić z rurami wydechowymi...
jakoś przykleić gąski... i poddać je działaniu grawitacji...

Pozdrawiam

Re: King Tiger - Porsche V1 - jeden z prototypów

PostNapisane: piątek, 16 kwietnia 2010, 05:37
przez Panzer
Wygląda bardzo ładnie. To cieniowanie jest niezwykle ciekawe przez swoją nieregularność. Dodatkowo fajny wash. Nie myślałeś, żeby oprócz kresek z fabryki wrzucić jakiś jeden element w minii? Coś co było dokręcane pod koniec montażu, np. te osłony wydechów.

Re: King Tiger - Porsche V1 - jeden z prototypów

PostNapisane: piątek, 16 kwietnia 2010, 08:17
przez R_Mazzi
Ładniusi.
Duże płaskie powierzchnie to jest to!
Miałem już tygrysów nie kleić ale chyba się jeszcze kiedyś skuszę na takiego bydlaka bez zimmeriu.