King Tiger - Dragon 1/72

Budujesz modele w 'małej' skali, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

King Tiger - Dragon 1/72

Postprzez Balu » niedziela, 30 grudnia 2007, 00:27

Chcąc pokonać zastój postanowiłem wykonać coś w ekspresowym tempie:

In-box zrobiony dziś o 13:

Obrazek

Trochę sobie posiedziałem i zostało już tylko kilka drobnych elementów dokleić (no i największy rarytas, czyli podwozie :P ). Następnie trochę Viagry, potem mosiądz, miedź i aluminium i jutro wieczorem powinien być gotów, do malowana :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Balu
 

Reklama

Re: King Tiger - Dragon 1/72

Postprzez Balu » poniedziałek, 31 grudnia 2007, 00:41

Już był na ukończeniu, już witał się z gąską ...
Wszytko szło dobrze:

Obrazek

Obrazek

Ale oczywiście na końcu musiał mi wywinąć jakiś numer :evil: zahaczyłem szpachlą o zimmerit, i sie pobrudził zacząłem poprawiać i potem było już tylko gorzej :evil: szybkości się zachciało, a było zaczekać ... no ale trudno :twisted:

Teraz co z tym zrobić, ma ktoś jakiś pomysł?? Zrobić, że odpadło tyle, czy może jakąś wieeeelką szmatę zawiesić?? Bo szpachlą zimmerit to już próbowałem robić, ale jakoś tak mi nie szło trochę :lol:

Obrazek
Balu
 

Re: King Tiger - Dragon 1/72

Postprzez Sherman » poniedziałek, 31 grudnia 2007, 02:03

Próbowałeś zmyć Wamodem do akryli?
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 22:05

Re: King Tiger - Dragon 1/72

Postprzez Balu » poniedziałek, 31 grudnia 2007, 13:27

Sherman napisał(a):Próbowałeś zmyć Wamodem do akryli?
Zapomniałem i próbowałem extra thin cementem, bo go pod ręką miałem :evil: no i potem było już tylko gorzej, a ta szpachla to jest pod wyrównanie. Chyba pójdzie na półkę, aż nie kupię jakiejś masy modelarskiej bo ze szpachlą tamyii to ciężko trochę :-/
Balu
 

Re: King Tiger - Dragon 1/72

Postprzez Sherman » wtorek, 1 stycznia 2008, 20:15

Potraktowanie tego Extra Thinem było mało sprytnym pomysłem... :-/
Tak czy siak czeka Cię większa walka z modelem, więc może wato zaszaleć? Przypomina mi się zdjęcie z Normandii ze spalonym kociakiem.
Taki mam dla Ciebie porposition:
- uchyl włazy
- otwórz właz silnikowy
- oklapnij mu lufę
- odłup zimmerit i zrób go spalonego i porzuconego

Jeśli masz nieco samozaparcie możesz zrobić mu wysunięte wahacze. Ustawisz go na dioramce, gdzieś jakimś rowie leżącego. Nie ma co go odstawiać ;) każdy błąd da się jakoś odwrócić... że tylko wspomne jak koledze Ewpidze spadł model na zimie i sie potłukł to zrobił z niego wrak... a achom i ochom na forum końca nie było :P
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 22:05


Powrót do Pojazdy wojskowe w skali 1:72 i mniejsze - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości