Modelarstwo z pasją

W ramach odpoczynku od tematów drugowojennych postanowiłem skleić coś współczesnego. Wyciągnąłem więc z odmętów szafy zakurzone pudełko z modelem o nieskomplikowanej i łatwej do zapamiętania nazwie AAVP7A1 RAM/RS w/EAAK czyli Amphibious Assault Vehicle Personnel Model 7A1 Reliability, Availability and Maintainability/Rebuild to Standard with Enhanced Appliqué Armor Kit. Przeleżał on u mnie ładnych kilka lat. Teraz jak bym ten pojazd kupował to wybrałbym Hobby Bossa w 1/35 (wtedy dostępna była jedynie stara Tamiya i jej klony). Wychodzi więc na to, że kupowanie modeli na zapas to jednak głupi pomysł jest. No ale skoro już mam Amtracka w tej skali to go zrobię.




P. S.
Jeśli znajdę trochę więcej wolnego czasu, to postaram się zrobić In-boxa.

Będziesz coś poprawiał czy lecisz z pudła? Bo model ma masę błędów do naprawienia, a ET Model robi blachy.

Tomek

No właśnie, im więcej zdjęć oryginałów oglądam, tym bardziej odechciewa mi się cokolwiek przy tym modelu poprawiać. A biorąc pod uwagę moje tempo w sklejaniu modeli (od początku roku aż jedną sztukę udało mi się zlepić) i to ile mi ich jeszcze w szafie zalega, to szkoda mi po prostu na to czasu (no i modelarstwo nie jest moim jedynym hobby). Co najwyżej jakieś proste rzeczy popoprawiam. Na moje szczęście sklejanie prosto z pudełka też mi radość daje.

A robiłeś może Tomku ten zestaw, bo ciekaw jestem jak z jego sklejalnością jest?

Uwielbiam malowanie kół, a już szczególnie w tej skali. No ale jakoś udało mi się je zmęczyć. Użyte farby to Pactry A33 Medium Green FS 34102 oraz A107 Panzer Schwarzgrau RAL 7021.

Mam 2 sztuki, ale dopiero się psychicznie przygotowuję do przerabiania całego tego szajsu. Listę błędów w razie czego mogę podesłać.

Patrząc po kolorze, to będzie Włoch?

Tomek

Tomek Hejmo napisał(a):Listę błędów w razie czego mogę podesłać.

To jeśli to nie kłopot, to bym reflektował. Przynajmniej będę wiedział, na co powinienem uważać.

Patrząc po kolorze, to będzie Włoch?

Nie, to będzie hamerykaniec. W trójkolorowym kamo z dodatkowym pancerzem na piaskowo.
A co do włoskich Amtracków, to fajną galerię znalazłem, no i zdjęcia do amerykańskich też się nadadzą.
http://www.ferreamole.it/images/aav7/aav7.htm

Skrobnę jutro albo w piątek, bo dzisiaj nie mam czasu ani siły.

Tomek

Zdecydowałem się poprawić mocowanie tylnej rampy, bo to co wymyślił Dragon, to jednak dosyć głupio w stosunku do rzeczywistego wyglądało.


Odciąłem więc i zeszlifowałem oryginalne mocowanie:


A w dziurę u dołu rampy wkleiłem kawałek plastiku z ramki po modelu:

Najszybszy to ja w robieniu modeli nie jestem. Udało mi się dopiero zlepić kadłub w jedną całość. Spasowanie jego do najdokładniejszych nie należy, ale na moje szczęście na boki przyjdzie EAAK i większość linii łączenia zasłoni, więc się tym nie stresuję.

Poważnie zastanawiam się nad kupnem żywicznego zestawu dodatków z Black Doga (nr kat. T72005).



Czy miał ktoś z nim może do czynienia?

Będziesz musiał wycinać dziury pod peryskopy. Ja kupiłem 3 zestawy samego oporządzenia.

I jak tam amfibia? Zarzuciłeś projekt?

Dziękuję za odpowiedź Tomku. Zamówiłem dedykowany zestaw Black Doga i czekam na dostawę. Gdybym był poważniej zainteresowany tą skalą, to faktycznie zakup pojedynczych zestawów oporządzenia byłby lepszym pomysłem, ale ja jednak 1:35 wolę. Z amerykańskich pojazdów w tej skali mam w poczekalni jedynie M1114 od Dragona. Zresztą też się z jego zakupem pospieszyłem - teraz to bym sobie Bronco sprawił.

Dzięki za zainteresowanie Lordzie. Nie, nie zarzuciłem, to jest moje normalne tempo lepienia. Nie mówiąc już o tym, że lato modelowaniu nie sprzyja.

Zastanawiam się jak wytniesz te dziury, mogą być dość problematyczne. Patrząc po zdjęciach, to wydaje mi się, że w tych fantach do RD łatwiej to można wyciąć. Ciekawi mnie też, o czym ten rzeźbiarz myślał...