Sd.kfz. 9 "FAMO" - Revell
Witam serdecznie,
Jak dla mnie dłuższa przerwa w modelarstwie - miał człowiek już rezygnować, ale nałóg silniejszy. Na rozgrzewkę szybki mało wymagający projekt. Model ze stajni Revell'a zbudowany prosto z pudła, dodatkiem jest jedynie konwersja czeskiej firmy Black Dog. Nie rozczulałem się zbytnio nad modelem, nawierciłem jedynie wydechy. Szczerze mówiąc takie sklejactwo bardzo przypadło mi do gustu....

Kleić FAMO zacząłem wczoraj, zajęło mi to raptem pół dnia stąd tylko kilka zdjęć. Składa się wszystko wyśmienicie, zero szpachlówki.




Całość jeszcze przyłożona na sucho, dlatego miejscami koślawo. Żywica bardzo przyjemna w obróbce - miękka, ale nie kruszy się. Ze spasowaniem, też nie było problemu.
Nie przewiduje obszernej relacji z warsztatu, bardziej chciałem pokazać, że jeszcze żyje i kleje
Pozdrawiam
Jak dla mnie dłuższa przerwa w modelarstwie - miał człowiek już rezygnować, ale nałóg silniejszy. Na rozgrzewkę szybki mało wymagający projekt. Model ze stajni Revell'a zbudowany prosto z pudła, dodatkiem jest jedynie konwersja czeskiej firmy Black Dog. Nie rozczulałem się zbytnio nad modelem, nawierciłem jedynie wydechy. Szczerze mówiąc takie sklejactwo bardzo przypadło mi do gustu....

Kleić FAMO zacząłem wczoraj, zajęło mi to raptem pół dnia stąd tylko kilka zdjęć. Składa się wszystko wyśmienicie, zero szpachlówki.




Całość jeszcze przyłożona na sucho, dlatego miejscami koślawo. Żywica bardzo przyjemna w obróbce - miękka, ale nie kruszy się. Ze spasowaniem, też nie było problemu.
Nie przewiduje obszernej relacji z warsztatu, bardziej chciałem pokazać, że jeszcze żyje i kleje
Pozdrawiam
