Powoli zaczynam takie maleństwo. Początkowo chciałem go zrobić w malowaniu wozu dowódcy Pułku Ułanów Karpackich ppłk. Zakrzewskiego - dyskusja na temat tego pojazdu była na
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?t=1542
Tylko że po przymiarce kalka z korpuśną "syrenką" która mi została po Staghoundzie jest za duża - nie zmieści się na owiewce. Więc koncepcja upadła.
Skończy się pewnie na pudełkowym malowaniu amerykańskim z Normandii - chyba że Koledzy wykombinują coś polskiego i doradzą gdzie kalki zdobyć? Niestety na ile się orientuję kalek do polskich jeep-ów w 1:72 nikt nie produkuje.
Jeszcze się zastanawiam czy zrobić go z plandeką czy bez plandeki za to z km-em. Raczej jednak będzie z plandeką - bierze mnie na napisy na jej tylnej części (Airfix daje odpowiednie kalki).
Podpieram się trochę modelem Mac Eyki - fotki są na
http://www.modelarstwo.mdi.pl/Galerie/jeep/jeep.html
Jak coś konkretnego wydłubię to wrzucę fotki.