Modelarstwo z pasją

Tym razem na celowniku mam Tygrysa :mrgreen:

Z zestawu Revella w skali 1:72 naturalnie. Do tego metalowa lufa, blaszki VoyagerModel, dojdą jeszcze linki. Figurant którego posadzę w otwartym włazie będzie pochodził z Preisera. Model ładnie spasowany, klejenie i niszczenie

Tzn. usuwanie detali które zastąpie blaszkami.
Aktualny postęp prac widać na zdjęciach.
Obrazek

Zamierzam maksymalnie wykorzystać blaszki w tym modelu ;o)

Niestety siatki nie są dopasowane do modelu, powiem więcej, jedne musiałem niestety wyrzucić.

Mała aktualizacja prosto z warsztatu Obrazek

:) Walczę z błotnikami i bocznymi osłonami.

Co prawda inna to wersja, ale dla inspiracji. Autor: Michael Rinaldi

Obrazek

Powodzenia, m

Drucik od lampy z przodu coś za długi?

MarJa napisał(a):Co prawda inna to wersja, ale dla inspiracji.

W jakim sensie inna? Dodanie Zimmeritu nie zmienia wersji...

MarJa napisał(a):Co prawda inna to wersja, ale dla inspiracji. Autor: Michael Rinaldi
Powodzenia, m

Dziekuję. Chciałbym dojść do jego poziomu ;o)

klajus napisał(a):Drucik od lampy z przodu coś za długi?

Tak, chwilowo za długi, tego wieczoru nie miałem weny aby go zakończyć. Po Inowrocławiu wstawię nowe fotki.

Modele firmy Revell zazwyczaj sa bardzo ładnie spasowane, a blaszki Voyagera to też bardzo dobre produkty.
Model ładnie sklejony i zwaloryzowany.
Inspiracja fajna, choć nie rozumiem zabrudzen na gąsienicach.

czak45 napisał(a):Modele firmy Revell zazwyczaj sa bardzo ładnie spasowane, a blaszki Voyagera to też bardzo dobre produkty.
Model ładnie sklejony i zwaloryzowany..

Dzięki czak.
Tak, lubię modele Revella w połączeniu z blaszkami :mrgreen:

Ostatnia odsłona przed malowaniem, zostało praktycznie kilka detali- uchwyt na włazie ładowniczego, składany wycior, uchwyt na km no i oczywiście podnośnik na tylnej płycie. Figurant to połączenie Dragona z Preiserem. Aktualnie pracuję nad figurką, stąd brak głowy na jednym zdjęciu..

Obrazek