Strona 1 z 1

IS-2 italeri 1/72

PostNapisane: piątek, 30 grudnia 2011, 03:04
przez spiton
Zacząłem sobie dłubać taki czołg. To co mnie w tym modelu pociągało, to niesamowity odlewany pancerz przodu .
Dlatego pierwsze co zrobiłem, to pourywałem błotniki i za pomocą kleju itp, postanowiłem nadać przodowi strukturę odlewu.
Jestem początkującym pancerniakiem, zatem zdaje sobie sprawę z braku techniki, niemniej muszę powiedzieć, że było to bardzo przyjemne.
Obrazek
żeby było łatwiej masakrować plastik, zeszlifowałem wystające elementy, które potem trzeba było odtworzyć. Był to problem..
Ale jakoś wybrnąłem.Następnym razem pewnie użyję do tego celu jakiejś blaszki, bo zeszlifowane pilnikiem rurki plastikowe(osłony peryskopów) się strasznie trudno obrabia i się strasznie mechacą.
Obrazek
Duża przyjemnością było dopasowanie paska gąski.Mam nadzieje, ze reszta gąsienicy też jakoś się ułoży.
Obrazek

Re: IS-2 italeri 1/72

PostNapisane: piątek, 30 grudnia 2011, 03:24
przez czak45
Bardzo fajnie to wygląda.

Re: IS-2 italeri 1/72

PostNapisane: piątek, 30 grudnia 2011, 06:24
przez GrzegorzS
Na pewno przesadziłeś z grubością uchwytów na wieży. Myślę, że z fakturą chyba trochę też. Uważaj na gąsienice i przymierz najpierw całość, bo przy takich zwisach może Ci zabraknąć ogniw.

Re: IS-2 italeri 1/72

PostNapisane: piątek, 30 grudnia 2011, 07:35
przez Leszek Szopieray
Z orłem będzie? Ja zacząłem i skończyłem pancerkę na IS-2.
Pozdr

Re: IS-2 italeri 1/72

PostNapisane: piątek, 30 grudnia 2011, 09:40
przez Michal
Z gąsienicami potwierdzam - robiłem ISU-122 (to to samo podwozie) i na tak duże zwisy brakło by ogniwek. Co do malowania - jeżeli miało by być polskie to albo powojenne albo 5 pułk czołgów ciężkich (II Armia) a tu z materiałem zdjęciowym ciężko. Więcej jest zdjęć z 4 pułku, ale ten używał nowszej wersji IS-ów (z płaską przednią płytą pancerną, tzw. IS-2m lub wz. 44).

Re: IS-2 italeri 1/72

PostNapisane: piątek, 30 grudnia 2011, 09:50
przez matejson
Dokładnie, wymien uchwyty na bardziej delikatne :)

Re: IS-2 italeri 1/72

PostNapisane: piątek, 30 grudnia 2011, 11:17
przez spiton
Co do uchwytów, to macie racje. Powinny być cieńsze. Nie obiecuje, że wymienię, ale obiecuje, że w następnym czołgu będą cieńsze. Mam na tapecie jeszcze T-34/85 i ISU 152 ,-)). I zamierzam je skończyć, to się nie mogę za bardzo doktoryzować.
A co do gąsienic to sytuacja jest pod kontrolą. Zgubię to w podłożu ,-)). A IS-2 bez solidnego zwisu wyglądał by słabo.
Z faktura pewnie przesadziłem, ale co tam. Poza tym chciałem uzyskać kontrast na burcie pomiędzy częścią walcowana i odlewaną.
Dzięki za komentarze.

Re: IS-2 italeri 1/72

PostNapisane: piątek, 30 grudnia 2011, 12:25
przez Slash
Jak położysz równie isowską ilość farby, brudzing na ślinę to problem za grubych poręczy i faktur chyba się rozwiąże.
Btw. powodzenia w przygodzie z radziecką pancerką :mrgreen:

Re: IS-2 italeri 1/72

PostNapisane: piątek, 30 grudnia 2011, 13:32
przez fazzi
Fajnie to wygląda, ja sam mam na warsztacie ten sam model, ale zamiast urywać błotniki, podszlifowałem je i miejscami zrobiłem z blaszki. Masz jakiś pomysł na zbiorniki paliwa? bo są strasznie kiepskie, próbowałem z puszki po napojach, ale niezbyt to wychodzi.
pozdrawiam
Fazzi

Re: IS-2 italeri 1/72

PostNapisane: piątek, 30 grudnia 2011, 16:39
przez spiton
fazzi napisał(a): Masz jakiś pomysł na zbiorniki paliwa? bo są strasznie kiepskie, próbowałem z puszki po napojach, ale niezbyt to wychodzi.
pozdrawiam
Fazzi

Mam taki, żeby zrobić lekko zdemolowane uchwyty z jakiejś blaszki i że dwie, albo jedną beczkę na ropę, trochę pogiętą. Może też uda się ją zrobić z blaszki. Początkowo chciałem dorobić błotniki z blaszki, tak, żeby były fajnie pogięte, ale nie byłem zadowolony z efektu i je urwałem ,-)). Poza tym sylwetka IS-2 bez błotników jest moim zdaniem fajniejsza.