Modelarstwo z pasją

Tym razem na tapecie późnowojenny M4A3(75)Wet.

Model ma przedstawiać pojazd zmodyfikowany w warunkach polowych poprzez dodanie na kadłubie stelaży na worki z piaskiem. Ten konkretny wóz miał też dodatkową antenę przymocowaną na boku wieży. Pojazd najpewniej należał do dowódcy/oficera łącznikowego w którymś z plutonów amerykańskiej 25Batalionu Czołgów 14D.Panc.

Nie mam dostępu do skanera w tym momencie więc zdj. na którym się wzoruję wstawię później.

Model to miszmasz, głównie na podstawie Dragona (wieża z modelu M4A3(105), oraz wózki) i Trumpetera (kadłub) oraz dodatki z czego popadnie. W wieży wymieniłem jarzmo armaty na dragonowskie od 75tki, osłona armaty jest od Trumpretera a sama lufa z UMa (będzie miała na końcu zatyczkę). Pojazd był dość obficie przykryty szmatami więc nie będzie widać że "maska" z Trampka jest taka sobie.

Stelaże wykonałem z profili plastikowych i blaszki z puszki po piwie. Na razie poobkładałem tylko przedni pancerz, worki są z miliputa - szczerze mówiąc jestem bardzo niezadowolony z tego jak wyszły ale nie będę ich już rwał.







Jak go poskładam do kupy to zrobie lepsze zdjęcia :/

Do dodania zostały worki na bokach, układ jezdny, km i anteny i kilka dupereli na kadłubie.

To jest ten trumpek z czołem pod złym kątem? Generalnie fajnie się zapowiada

Nie, kadłub jest z M4A3(75), tego z kalkami do "Classy Peg". Zły kąt nachylenia przedniej płyty ma M4 Mid Production, z niego pochodzi tylko osłona jarzma (w M4A3 jest taka sama chyba, ale tamtą ramkę mam nietkniętą).

Wieża ma już poprzyklejane wszystkie duperele (celownik, podstawę kmu, anteny). Km jest ze starego ESCI, ale że będzie w pokrowcu to nie będzie przeszkadzać Zamontowany jest tylko do zdjęć. Podstawy anten zrobione z plastikowego pręcika, papieru, drucika i kawałka ramki wyciągniętego nad świeczką.






I tradycyjnie dla tych co nie czują skali zdjęcie z groszówką


P.S. Zdjęcia chyba ciut lepsze?

Sherman napisał(a):P.S. Zdjęcia chyba ciut lepsze?

Takie by były lepsze



Fajny składak, podglądam co i jak.

Z balansem bieli w aparacie zawsze mam problem A zdjęcia są surowe prosto z karty
Następnym razem się poprawię

ściągnij GIMPA, menu kolory > automatycznie > balans bieli.

Kilka pytań:

Od czego ta dziura przy peryszkopie ładowniczego?

Czy uchwyty nie odstają za bardzo? Takie długie mi się wydają...
Co to za typ włazu dowódcy?

Mam PSa, tylko nie chciało mi się go włączać

Właz dowódcy jest późny, montowany na wieżach highbustle i T23 z 76tką jak i w M26 Pershing. Uchwyty są "w normie" ;) Otwór kolo włazu to dziurka na lufę pistoletu sygnalizacyjnego. W moim modelu akurat tamtędy będzie puszczony kabel do dodatkowej anteny.

Cześć,

Szkoda, że nie wymieniłeś lufy na aluminiową - RB Model - to tylko parę złotych przecież - chyba, że nie pasuje do tej wersji Shermana .

Ta półcalówka szpeci trochę, mógłbyś ją trochę potuningować np. w ten sposób:


model i zdjęcia Tomas Smetana

PS, jestem ciekaw jak poradzisz sobie z malowaniem

matejson napisał(a):Ta półcalówka szpeci trochę, mógłbyś ją trochę potuningować

Sherman napisał(a):Km jest ze starego ESCI, ale że będzie w pokrowcu to nie będzie przeszkadzać Zamontowany

Kuba popracuj nad kadrowaniem zdjęć. Poza tym fajna robota.

matejson gdzie takie willysy można popodglądać

Mateusz, tak jak Ci Seweryn wyciął cytat Browning będzie w pokrowcu więc nie mam poco go tuningować. Podobnie lufa 75tki, będzie miała zatyczkę na końcu, a i spory kawałek będzie przykryty szmatą, więc inwestycja w RB była zbędna

A jak wyjdzie malowanie nie wiadomo Nie do końca mam pomysł na biały kamuflaż :/

Przepraszam, nie doczytałem

mate64 napisał(a):matejson gdzie takie willysy można popodglądać

http://www.smallscaleafv.com/inspiration/

Tutaj i na forum SmallScaleAFV

Obecnie pracuję na stelażami na bokach kadłuba. Gotowce plastructa się nie nadawały z miejsca, początkowo przygotowałem sobie odpowiedni zapas blachy puszkowej, ale materiał ten okazał się być nienajlepszym, zwłaszcza na zagięciach miałem z Żubrem problemy...

Ostatecznie zdecydowałem się na papier z bloku rysunkowego nasączony CA (choć teraz sobie myślę że lepsza by była kalka techniczna, ale i tak nie mam jej pod ręką). Wycinam, zaginam i mięsem rzucam.

To fakt, kalka techniczna jest nieco bardziej "plastyczna", jeśli można to tak określić. Łatwiej o wszelkiego rodzaju zagięcia i wgięcia. Tnie się także przyjemniej niż zwykły papier.
A sama praca nad modelem koronkowa, wygląda bardzo dobrze! Żadnych zastrzeżeń co do worków, wyglądają świetnie.
Zdjęcia mogłyby być na jakimś ciemniejszym tle ze względu na jasny plastik.

p.