Modelarstwo z pasją

Postanowiłem zacząć nowy wątek, tym razem w pancerce. Mały in-box:




Model ma parę błędów i wad.Po pierwsze gąsienicę są tragiczne i trzeba będzie zakupić nowe, po drugie są błędy w kalkomanii. Numer malowany na boku kadłuba w fińskim malowaniu powinien być biały, a jest czarny. Na archiwalnym zdjęciu jest biały i innego kroju.

Gąski można zastąpić gumiakami od Mirage Hobby

lub zainwestować w ogniwkowe UM.
Blaszka to raczej blacha - najlepiej ja ''opalić'' na płomieniem.
Mam identycznego - rozgrzebanego.Może kolegi warsztat nakręci mnie i go ukończę.

Powoli do przodu. Wbrew temu co twierdzi pewien sklep nie ma ,,jakości za niską cenę" Plastik Skifa jest miętki i w czasie obróbki łatwo się ,, mechaci" Słyszałem że ta firma na słabe tworzywo, ale musiałem przekonać się na własnej skórze...

Kibicuję

plastikk napisał(a):

Szkoda że nie doprowadziłeś kadłuba do odpowiedniej wersji. No i malowanie sf. Ale z tą urwaną lufą to coś zrobisz?

Zmagań z modelem ciąg dalszy .Zrobiony lewy błotnik, i tylna płyta. Blaszki strasznie sztywne i ciężki i obróbce, ale zawsze lepiej będą wyglądać niż gruby plastik.

Kurcze - spasowałeś te blaszane błotniki...gdzie leży trik?Bo mi osobiście, nigdy[dwa podejścia do Skifa] ta sztuczka, się nie udała.
Bardzo fajnie koledze idzie ten T-26.

plastikk napisał(a):Kurcze - spasowałeś te blaszane błotniki...gdzie leży trik?Bo mi osobiście, nigdy[dwa podejścia do Skifa] ta sztuczka, się nie udała.
Bardzo fajnie koledze idzie ten T-26.

Zrobiłem to w najprostszy sposób. Odciąłem górę błotnika od boku a całość skleiłem na styk. Planowałem lutować, ale robiłbym to po raz pierwszy. Nie chciałem się zniechęcić

Jak blaszki są za twarde, to podgrzej je nad gazem, to powinny nabrać elastyczności. A co z gąskami?

Zakupiłem pojedyncze Skifa, zobaczymy jak będą się kleić.

MUREKJ napisał(a):

Widoczny na zdjęciu wylot powietrza przyklejony jest niepoprawnie. Nie powinien tak wystawać (ani do tyłu, ani nad błotnik). Ta fototrawiona "siatka" wygląda fatalnie moim zdaniem, warto by wymienić.

Cichociemny napisał(a):

MUREKJ napisał(a):Widoczny na zdjęciu wylot powietrza przyklejony jest niepoprawnie. Nie powinien tak wystawać (ani do tyłu, ani nad błotnik). Ta fototrawiona "siatka" wygląda fatalnie moim zdaniem, warto by wymienić.

Przeleciałem kilka fotek z Parola. Niestety większość wystawianych T-26 nie jest przerobką z OT. Ale sposób zaslaniania wlotu jest podobny:
http://www.andreaslarka.net/ps164032/16403204.jpg
http://www.andreaslarka.net/ps163028/16302812.jpg
i jeden ciekawy wyjątek:
http://www.andreaslarka.net/ps163016/16301603.jpg
Sprawdziłem swoje zasoby i wydaje się , że fińskie posiadały wloty za słonięte kratownicą z prętów.

I jeszcze jedno. od 3:37:
http://www.youtube.com/watch?v=Tt4zkFJa ... re=related
OT-130 uruchomiony do filmu.

MUREKJ napisał(a): po drugie są błędy w kalkomanii. Numer malowany na boku kadłuba w fińskim malowaniu powinien być biały, a jest czarny. Na archiwalnym zdjęciu jest biały i innego kroju.

Ten numer został naniesiony w warsztatach w Varkaus. Na OT-26 jest 21, na T-26 m 1937 jest 14 a na OT-133 jest Tyo N.763
Wszystkie fotki zrobiona w Varkaus. Na pojazdach liniowych były numery rejestracyjne i ewentyalnie taktyczne.

Wylot powietrza poprawiony. Kosztowało mnie to trochę pracy i skaleczony palec


Dziękuje za wskazówki i proszę o więcej

MUREKJ napisał(a):Wylot powietrza poprawiony. Kosztowało mnie to trochę pracy i skaleczony palec

Łączymy sie w bólu

MUREKJ napisał(a):Dziękuje za wskazówki i proszę o więcej

Proszę bardzo. Wedle posiadanej wiedzy i materiałów będę podpowiadał.
Rakastan Suomi!

PS proszę o dobrą fotkę kalek. Mam wątpliwości do numeru rejestracjnego:
"Finnish Army captured several OT-130 flame tanks during Winter War (1939 - 1940) and during the first year of Continuation War (1941 - 1944). Four of these were taken to Finnish use and issued to Panssaripataljoona (Tank Battalion). They were all issued to Liekinheitinjoukkue (Flame-thrower Platoon) of Tank Battalion. OT-130 issued to this platoon had been given Finnish armoured registry numbers R-56, R-67, R-70 and R-74. With this platoon the four OT-130 flame tanks saw combat use in July - October 1941. After the platoon has been disbanded in end of January 1942, these flame tanks remained with Tank Battalion, until they were presumably converted as T-26B gun-tanks in 1942 - 1943."
Źródło: http://www.jaegerplatoon.net/TANKS4.htm

Ze względu na prace walce z podtopieniami po pracy, w modelu zrobiłem niewiele. Dokleiłem drugi błotnik i dorobiłem uchwyty.







Dla kolegi makusa