Strona 1 z 2

"Jingle bells" - Horch 108 - Dragon 1:72

PostNapisane: czwartek, 9 lutego 2012, 21:54
przez Panzer
Pojechałem ostatnio do rodziców, bo prosili, żeby im w kominku pod nieobecność rozpalić. Wziąłem swój magiczny kuferek oraz pudełko z Dragona, które w Martoli wybrała moja Narzeczona. A wybrała dwupak Horcha. Na pudełku brnie w śniegu i takiż pierwszy z dwójki braci będzie. Napisano również, że modele przedstawiają wersję "typ 40", ale tutaj mam wątpliwości, czy to nie jest "typ 1a". W każdym razie tego robię w wersji prostozpudła w malowaniu z pudła. Drugi z braci pójdzie już pod nóż, dostanie flaka i palemkę ze swastyką :)

A o to efekt prac jednego wieczoru:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: "Jingle bells" - Horch 108 - Dragon 1:72

PostNapisane: czwartek, 9 lutego 2012, 22:10
przez Tomek Hejmo
Panzer napisał(a):pudełko z Dragona, które w Martoli wybrała moja Narzeczona.


Gratuluję :)

Fajny ten szkrab. Nic w środku na drzwiach nie było?

Re: "Jingle bells" - Horch 108 - Dragon 1:72

PostNapisane: czwartek, 9 lutego 2012, 22:14
przez Bathin
Tomek Hejmo napisał(a):
Panzer napisał(a):pudełko z Dragona, które w Martoli wybrała moja Narzeczona.

Gratuluję :)

Wyboru czy narzeczonej ? :lol:
Tomek Hejmo napisał(a):Fajny ten szkrab. Nic w środku na drzwiach nie było?

Właśnie dlatego nie rozumiem fascynacji tą skalą :-/
Pzdr
Ps. Blachy jak w przedni pancerz Tygrysa.

Re: "Jingle bells" - Horch 108 - Dragon 1:72

PostNapisane: czwartek, 9 lutego 2012, 23:31
przez Seweryn
Bathin napisał(a):
Tomek Hejmo napisał(a):
Panzer napisał(a):pudełko z Dragona, które w Martoli wybrała moja Narzeczona.

Gratuluję :)

Wyboru czy narzeczonej ? :lol:
Tomek Hejmo napisał(a):Fajny ten szkrab. Nic w środku na drzwiach nie było?

Właśnie dlatego nie rozumiem fascynacji tą skalą :-/
Pzdr
Ps. Blachy jak w przedni pancerz Tygrysa.

Musisz dorosnąć do tej skali ;)

Re: "Jingle bells" - Horch 108 - Dragon 1:72

PostNapisane: piątek, 10 lutego 2012, 04:50
przez Sherman
O, Bathin dawno nie narzekał na 72jki :D

Nie licząc grubości ścianek bocznych wygląda zgrabnie. Będzie z plandeką?

Re: "Jingle bells" - Horch 108 - Dragon 1:72

PostNapisane: piątek, 10 lutego 2012, 07:11
przez Panzer
Dziękuję za gratulacje :)

Jedyną wadą modelu są te grubaśne ścianki boczne, ale ich poprawa/wymiana to raczej nic strasznego nie będzie. W tym akurat nie będę rzeźbił faktury wewnętrznej drzwi i pocienkowywał ścianek, bo będzie z zamkniętą budą i ch będzie widać :) Poza tym model jest bardzo zgrabny i z zewnątrz ładnie zrobiony.

Bathin, a ja nie rozumiem zrzędzenia na 1:72, skoro są modelarze, którzy robią w niej lepsze/dokładniejsze modele niż inni w 1:35. Co kto lubi :)

Re: "Jingle bells" - Horch 108 - Dragon 1:72

PostNapisane: piątek, 10 lutego 2012, 09:27
przez czak45
Ładny model.

Re: "Jingle bells" - Horch 108 - Dragon 1:72

PostNapisane: czwartek, 16 lutego 2012, 10:19
przez mysiek13
Bardzo fajnie zacząłeś ten model :) Czy nie chciałbyś w drodze sprzedaży lub wymiany odstąpić jednej transparentnej plandeki - ja niestety kupiłem wersje bez plandeki :(

Bathin - model w rzeczywistości jest rewelacyjny, b. fajnie zdetalowany i te blachy są cienkie :) Dzięki temu że Panzer zrobił tak rewelacyjne zdjęcia możesz dostrzec jakieś uwagi, w realu jest "malutki" :mrgreen: Jedyną , bardzo zresztą łatwą wadą jest brak faktury wewnętrznych powierzchni drzwi, ale nie jest to trudne do nadrobienia. Wynika to z konstrukcji i tak bardzo skomplikowanych form "slide-molds", które nota bene tylko Dragon ( i chyba Tamiya w lotnictwie) stosuje, za co mu chwała!

Re: "Jingle bells" - Horch 108 - Dragon 1:72

PostNapisane: środa, 2 stycznia 2013, 21:43
przez Panzer
Ponieważ mam już rozgrzebany projekt z poważnym zimowym malowaniem wróciłem do Horcha (jak się okazało jest to jednak typ 1a, a więc Dragon walnął babola w opisie modelu) - będzie to model poligon doświadczalny dla planowanych technik malowania zimowego kamuflażu. Tak jak już pisałem nad wnętrzem nie będę się doktoryzował - mało co będzie widać.

Obrazek

Re: "Jingle bells" - Horch 108 - Dragon 1:72

PostNapisane: niedziela, 6 stycznia 2013, 16:10
przez Panzer
Plandeka. Same akryle i wash AK. Trzeba zrobic drobne poprawki. Niestety Dragon dał trochę ciała, bo wewnętrzna ramka oszklenia jest trochę większa niż te zewnętrzne i nawet po maskowaniu widać mały "schodek".

Obrazek
Obrazek

Re: "Jingle bells" - Horch 108 - Dragon 1:72

PostNapisane: niedziela, 6 stycznia 2013, 16:18
przez Tomek Hejmo
Plandeka fajna, ale tam Ci chyba jakaś buba wyszła po lewej stronie tylnej szyby. Da się ją założyć na sam koniec i czy będzie się trzymać na wcisk, czy trzeba kleić?

Ogólnie model fajny jako dodatek do czegoś, bo solo to jednak słabo wygląda... Popraw może jeszcze tą łopatę, jak nie zrób od nowa, to chociaż igłą podpicuj krawędzie, żeby nie było tak ordynarnie widać, że razem z budą odlana.

Re: "Jingle bells" - Horch 108 - Dragon 1:72

PostNapisane: niedziela, 6 stycznia 2013, 16:46
przez Panzer
Łopata to w tym modelu jest najmniejszy problem. Cała cenzura jest do zeszlifowania, bo drzwi od bagażnika to imaginacja Dragona (błąd, jak się dowiedziałem skopiowany żywcem z tak samo skopanej Tamiji w 1:35). Szyba tylna na wcisk taki patent, żeby przy przyklejaniu budy mi klej nie zaparował środka.

Poza tym reszta modelu jest jeszcze nieruszona...

Re: "Jingle bells" - Horch 108 - Dragon 1:72

PostNapisane: niedziela, 6 stycznia 2013, 16:51
przez Tomek Hejmo
W merytorykę nie wnikam, bo się nie znam, ale te odlewane razem z większymi częściami detale, z których Dragon jest tak dumny mnie do szału doprowadzają.

Re: "Jingle bells" - Horch 108 - Dragon 1:72

PostNapisane: niedziela, 6 stycznia 2013, 17:14
przez Panzer
Mnie nie bo z nielicznymi wyjątkami są ładnie odlane. Łopatę "podciąć" żaden problem - 10 minut pracy igłą.

Re: "Jingle bells" - Horch 108 - Dragon 1:72

PostNapisane: wtorek, 15 stycznia 2013, 16:37
przez Panzer
Podciąłem łopatę i dorobiłem przednią szybę z wycieraczkami. Ta zestawowa mi się nie spodobała. Oczywiście wycieraczki będą jeszcze malowane, a na szybie zrobię ich ślad. Nie wytrzymałem i przerobiłem cały odwłok Horcha. Nie mogłem jednak patrzyć na to, co dał Dragon. Tablica rejestracyjna dojdzie już na samym końcu. Teraz najlepsze, czyli malowanie :D

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek