Modelarstwo z pasją

Witam wszystkich,
Na początek takie małe zagajenie: Nie planowałem wystartować w tym konkursie, wiadomo, 3 klasa gimnazjum więc czasu mało, umiejętności jeszcze nie te... ale podglądając dotychczasowe warsztaty, oraz spoglądając na nowiutkiego Jagdtigera leżącego w szafce naszedł mnie pomysł 'Dlaczego nie?' . Mimo wszystko, konkurs to moim zdaniem dobra okazja na 'podszkolenie się'. Co więcej rozpoczynam właśnie swoją pierwszą relacje warsztatową . Co z tego wyniknie? Zobaczymy


Na tym zestawie będę się opierał, co prawda nie jest idealny( są niezgodności o których później) ale na pewno jeden z lepszych: zobaczcie na mały inboxik:



Gąski jak to Dragon : bardzo ładne. Fajnie że nie trzeba ich sklejać z pojedyńczych ogniwek, co dla początkującego modelarza jakim jestem stanowi pewien kłopot.



Błotniki : szkoda że dali w całości, nie jako pojedyńcze segmenty, w dodatku są trochę zbyt grube: troche pracy skalpelem i pilnikiem i będziemy mieli ładnie, cieniutki pojedyńcze segmenty.





Nadbudówka świetna, nic dodać nić ująć, jedyne co do poprawienia to zaczepy na zapasowe ogniwa,nie dość że grube to powinny mieć jeszcze zagięcia w górę, mam zamiar je zciąć i zrobić od nowa z blaszki.
Powinny wyglądać o tak:




przedział silnikowy: tutaj prawdopodobnie nic dodawać nie będe.




Koła : tutaj też wszystko wydaje się być ok.


Dodatkowe akcesoria, zapomniałem jeszcze sfotografować jednej ramki ale to potem.

Malowanie: nie mam jakiegoś konkretnego pomysłu , prawdopodobnie będzie to dwubarwny, zielono piaskowy kamuflaż z ostrymi przejściami, coś w tym stylu:

http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=17&t=10695

Tutaj nasuwa mi się pierwsze pytanie: czy ma ktoś może linki do poradników apropo Color Modulation z kamuflażem? bo zupełnie nie wiem jak się za to zabrać.

Na dzisiaj to by było na tyle.
pozdrawiam
Fazzi

Part robi błotniki do King Tigera - numer katalogowy P72098, więc będą pasować.

Chciałbym uniknąć kupowania czegokolwiek, na moim poziomie nie ma sensu ładować kasy w konwersje itd, spróbuje jakoś 'podrasować' zestawowe błotniki. Tak czy inaczej dzieki za zainteresowanie.
pozdrawiam
Fazzi

Błotniki jak najbardziej można podrasować beż dodatkowych inwestycji.
Nie wiem jak wyjdą Ci te zaczepy do gąsienic, ale to upierdliwa sprawa.
Robiłem ten model dwa razy i wiem że spasowanie tyłu nie jest najlepsze (zostają szpary)
Pozdrawiam.

Widziałem Twój warsztat , faktycznie spore szpary zostają. Cóż, będzie trzeba powalczyć
pozdrawiam
Fazzi

Na dobry początek mała aktualizacja: kreowanie załoganta i słuchawek.
Figurka to mix italeri (głowa i dłoń z innego dawcy).
Słuchaweczki : to miałem troche zabawy, Potrzebne rzeczy to :
*kawałek blaszki z puszki aluminiowej, ok 0,5- 0,75 mm grubości, 1 cm długości.
*Dwa rozmiary plasterków z rozciągniętej ramki, gróbość jak najmniejsza, średnice to ok 1mm, drugi niewiele szerszy od blaszki.
* Drucik miedziany z kabelków plecionych, jak najcieńszy.
schemacik:

i mój wytwór :



Fotka z figurką.


Jest to moje pierwsze dokonanie w tym stylu
Za Jaga biore się od jutra.
pozdrawiam
Fazzi

Zamiast drutu z przewodów proponuję rozebrać jakiś stary transformator, najlepiej z radia. Tam jest drut grubości włosa i lepiej się sprawdza w małej skali.

Słuchawki bardzo ładne.

Słuchawki bardzo ładne.
Figurka też całkiem, całkiem.

Musisz jeszcze panopkowi dorobić drugi komplet kabli do laryngofonu. Figurka z Italeri?

Dodam, że fajnie ja przerobiłeś.

Fajnie że się podoba co do laryngofonu, macie może jakieś zdjęcia jak to ma wyglądać? Figurka to Italeri, tułów jest z tego zestawu.
pozdrawiam
Fazzi

Ooo, dzięki wielkie, z tego co widzę, to laryngofon wygląda z grubsza jak małe słuchawki założone na szyję, to o to chodzi?
Proce nad Jagiem trwają, jutro będe miał aparat to wstawię fotki. Pracuję również nad statywem pod KM'a przeciwlotniczego



co prawda ciężko w tej skali coś wykombinować ale prace trwają
pozdrawiam
Fazzi

Witam po przerwie, niestety nagła nawałnica obowiązków i sprawdzianów opóźniła postęp,za co przepraszam, tak czy inaczej:
*kadłub sklejony, pozostaje szpachlowanie tyłu- szpary są ogroooomne.
*wziąłem się za statyw do kaemu p.lot, niestety nie moge znaleźć dobrych zdjęć, mam nadzieje że pomożecie. Statyw jest zrobiony z ciągniętej nad zapalniczką ramki, podstawa to plaster również z ramki.
*dodatkowo skleiłem lufę, jednakże jeszcze trzeba troche poszlifować
*zrezygnowałem z odcięcia zaczepów na gąsienice. Jak standard to standard Po prostu moje umiejętności uważam za niewystarczające.
Fotki:



tyle na dzisiaj, następne aktualizacje prawdopodobnie w weekend.
pozdrawiam
Fazzi