Strona 1 z 5

LVT-(A)1 Dragon 1/72

PostNapisane: czwartek, 8 marca 2012, 20:05
przez temir2
Witam!

W kolejnej edycji zabawy pt. ”Zróbmy sobie czołg” ofiarą padnie tytułowy nieszczęśnik.
Na wstępie mała prezentacja przedmiotu zabawy:
Jak do tej pory w tej skali dostępny był jedynie żywiczny zestaw „ARMO” : leciwy i toporny, szczęśliwie w ubiegłym roku dalekowschodni producent uraczył nas swoim nowym produktem.

Obrazek

Wewnątrz pudełka znajdujemy dwie ramki z częściami:

Obrazek

Obrazek

...odlaną osobno wannę kadłuba:

Obrazek

... paski gąsienic , dwa arkusiki kalkomanii z oznakowaniem dla pięciu pojazdów oraz mikro blaszkę z osłonami kaemów:

Obrazek

Model jest świetnie zdetalowany a odwzorowanie nie budzi większych zastrzeżeń. Efekt psuje nieco fakt że wszystkie włazy jak i peryskopy wykonane zostały w pozycji zamkniętej. Sklejony bezpośrednio z pudła składa się ze względu na dopasowanie części i ich stosunkowo niedużą ilość bezproblemowo. Jest to zajęcie na jedno popołudnie.

Ja jednak postanowiłem utrudnić sobie życie i coś zepsuć tu i tam, w związku z tym ogarnąłem zestaw Argusowym wzrokiem i zacząłem dostrzegać pewne nieprawidłowości i niedoróbki o czym po kolei niżej.

Jedną z pierwszych rzeczy jaka rzuciła mi się w oczy to zestawowa lufa:
Niby wszystko śliczne i pieczołowicie odtworzone, jest tu nawet kaem i celownik, posiada natomiast dziwne zgrubienie na końcu lufy zupełnie nieprawdziwe :evil: tak więc był to pierwszy element do wymiany.
Do podmiany użyłem produktu RB :

Obrazek

Wydało mi się to zbyt skromną waloryzacją :mrgreen: w związku z czym postanowiłem podrążyć temat amtrack’ów. I tu nastąpiło pewne rozczarowanie: otóż po za popularnymi opracowaniami wydawnictw „Sqadron-Signal” i „Concord” traktującymi temat trochę pobieżnie i ogólnikowo sieś okazała się zadziwiająco mało zasobna w materiały fotograficze czy inną dokumentację dotyczącą tych niezwykłych pojazdów :twisted: . Nie było rady trzeba było sięgnąć głębiej i zaopatrzyć się w konkretną literaturę przedmiotową:

Obrazek

Teraz mogłem ruszyć do dzieła!

Kolejna modyfikacja modelu polegała na uprzestrzennieniu uchwytów koła napinającego:
Prace zacząłem od odseparowania kół wykonanych jako jedna całość z tym elementem:

Obrazek

Następnie po podfrezowaniu od wewątrz wyciąłem otworki ulgowe:

Obrazek

Mała rzecz a cieszy!
Teraz wygląda to tak:

Obrazek

Co ciekawe – w modelu LVT-4 „Water Buffalo” tegoż produceta ten detal jest już właśnie tak wykonany! Czyżby wcześniej się nie dało czy nie chciało :? ?

Teraz pod lupę trafiła wieża:
W pierwszej kolejności postanowiłem otworzyć właz ładowniczego:

Obrazek

Strop i ścianki wieży są bardo grube, dodatkowo pochylone, niestety rączka drgnęła i frezik o mało co nie przebił ścianki :roll: . Szczypta szpachli i będzie jak nowe.

W wieży występują dwa najbardziej krytyczne błędy zestawu :twisted: :

Obrazek

Pierwszy to zbyt gruby i zbyt wąski pierścień podstawy (czerwone kropki):

Obrazek

...a drugi to (zaznaczony zieloną strzałką) przeciągnięcie bocznych ścian wieży na ów pierścień.
Przez te ewidentne babole wieża robi się za wysoka i sprawia wrażenie wąskiej.

A tak to wygląda w realu:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po wykonaniu nowego pierścienia wieża przybrała prawidłowy wygląd i proporcje. Przy okazji dokonałem też „otwarcia” włazu i peryskopów podcinając klapki i wklejając pod nie kawałek polistyrenu, wymieniłem też uchwyty zestawowe na druciane.


Obrazek

Obrazek
Kolejny detal który poddałem korekcie to „odchylacze strug wody” - czy jak to nazwać – polegało to na pocienieniu ich ścianek bo bez tego wyglądają nieprawdopodobnie masywnie :shock: :

Obrazek

W oryginale była to cienka blacha:

Obrazek

Obrazek


Poprawioną części trzeba było też nieco cofnąć w stosunku do miejsca wklejenia sugerowanego przez producenta tak by uzyskać lukę między odbojnicą:

Obrazek


Sklejenie pozostałych elementów wydawało się formalnością.
Jednak niemiła niespodzianka czekała mnie przy gąsienicach. Otóż samo ich sklejenie to drobiazg, po założeniu okazuje się że bardzo ciasno przylegają do kół i są mocno napięte. Ku swemu przerażeniu spostrzegłem że zaczynają samoistnie pękać i to w kilku miejscach na raz :shock: :cry: :twisted: ! Wybawieniem okazał się superglut – tworzywo z którego wykonano gąsienice klei on idealnie i to nawet – odziwo! - na styk :D ! Jednak na wszelki wypadek gąsienice poprzyklejałem do każdego kółka. To był mój pierwszy tego typu przypadek z Deesami Dragona...

Na chwilę obecną model wygląda tak:

Obrazek

Obrazek


C.d.n.

Pozdrawiam!

Re: LVT-(A)1 Dragon 1/72

PostNapisane: czwartek, 8 marca 2012, 21:04
przez Panzer
Pięknie! Jak zwykle walorka na najwyższym poziomie. Zęby swędzą jak sobie pomyślę, jak bardzo jest to niedoceniane na festiwalach. Trzeba chyba jeździć z dokumentacją zdjęciową z warsztatu :(

Oglądam i pilnie notuję bo się za moją "4" powoli zabieram jak tylko skończę "słonia". Będę kradł patenty na bezczela :D

Re: LVT-(A)1 Dragon 1/72

PostNapisane: piątek, 9 marca 2012, 15:20
przez micmal
Ja także jestem pod wrażeniem poczynionych modyfikacji. Medytując nad swoimi amtrakami w 1:35 też spotkałem się z nader skompymi informacjami w sieci na ich temat. Squadrona i Concorda mam, czy możesz napisać gdzie nabyłeś pokazaną literaturę? Jeszcze raz chylę czoła przed Twoją waloryzacją modelu.

Re: LVT-(A)1 Dragon 1/72

PostNapisane: niedziela, 11 marca 2012, 20:21
przez temir2
Witam!
Na początek mała skrzynka odpowiedzi:

micmal napisał(a):Ja także jestem pod wrażeniem poczynionych modyfikacji. Medytując nad swoimi amtrakami w 1:35 też spotkałem się z nader skompymi informacjami w sieci na ich temat. Squadrona i Concorda mam, czy możesz napisać gdzie nabyłeś pokazaną literaturę?


Za Wielką Wodą.

Panzer napisał(a): Jak zwykle walorka na najwyższym poziomie. Zęby swędzą jak sobie pomyślę, jak bardzo jest to niedoceniane na festiwalach.


Bo to są festiwale a nie konkursy.

Panzer napisał(a):Trzeba chyba jeździć z dokumentacją zdjęciową z warsztatu



I kto to będzie oglądał? Ostatnio z kart startowych znikła rubryka „producent”, to mówi samo za siebie...


Panzer napisał(a):Oglądam i pilnie notuję bo się za moją "4" powoli zabieram jak tylko skończę "słonia".



No to życzę szczęścia. Ja na początek wybrałem wariant mniej stresogenny.


Panzer napisał(a):Będę kradł patenty na bezczela :D



Nie ma potrzeby - tu wszystko jest open source.


A teraz kolej na ciąg dalszy zmagań:

Na sąsiednim forum koledzy podnieśli kwestię grubości osłon strzelców.

Na specjalne życzenie PT. Publiczności po korekcie:

Obrazek

Małe spostrzeżenie które poczyniłem w trakcie budowy modelu:
Oryginalnie pojazd zarówno w trakcie produkcji jak i warsztatach polowych poddany był kilku modyfikacjom i warto zanim przystąpi się do prac nad modelem ustalić wersję którą chce się wykonać i po identyfikacji określić zakres stosownych przeróbek.

Osobiście przypadł mi do gustu bogato oznakowany pojazd w dość nietypowym jak na amerykańskie pojazdy malowaniu z czasu inwazji na Saipan.

Nieszczęśnik po przejściach:


Obrazek


...pojazd z być może tej samej jednostki który posłużył mi za wzór do niektórych z przeróbek:


Obrazek


Dodatkowy pancerz:


Obrazek



Obrazek


Szczeliny obserwacyjne z zasuwami i nowe reflektory wraz z osłonami – te z zestawu są za wysokie i za wąskie J:


Obrazek


I tak oto model osiągnął zapewne ostateczny wygląd:


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Na koniec przeżyłem powtórny horror z gąsienicami: pod wpływem naprężeń znowu zaczęły pękać na kołach! Sytuację powtórnie uratował Superglut! Wniosek jest taki że trzeba je zaraz po nałożeniu bezwzględnie przykleić w każdy możliwym punkcie!

C.d.n.

Pozdrawiam!

Re: LVT-(A)1 Dragon 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 12 marca 2012, 00:39
przez czak45
Detale jak zwykle pierwsza klasa.
Milo się ogląda takie relacje.

Re: LVT-(A)1 Dragon 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 12 marca 2012, 07:22
przez Panzer
Pięknie wygląda. Pacjent "wzorcowy" to bardzo ciekawy egzemplarz. Bardzo podoba mi się przednia płyta pancerna. Mnie czekają w gratisie jeszcze dwie boczne.

Re: LVT-(A)1 Dragon 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 12 marca 2012, 10:39
przez Korowiow
Piękna robota, piękny model, piękne DUŻE zdjęcia.

Re: LVT-(A)1 Dragon 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 12 marca 2012, 11:03
przez mysiek13
Śliczny model i fotki... Ale to u Ciebie normalka... :mrgreen:

Czy Twoje Stary z Tololoko podziwiałem w Bytuniu?

Re: LVT-(A)1 Dragon 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 12 marca 2012, 22:11
przez temir2
Witam!
mysiek13 napisał(a):Czy Twoje Stary z Tololoko podziwiałem w Bytuniu?

:oops: W rzeczy samej...

Pozdrawiam!

Re: LVT-(A)1 Dragon 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 12 marca 2012, 22:13
przez rollingstones
też mam na niego ochotę - fajna relacja - dawaj dalej

Re: LVT-(A)1 Dragon 1/72

PostNapisane: wtorek, 13 marca 2012, 19:45
przez Robert P.
Z czego wykonałeś pierścień u podstawy wieży? Sam wystrugałeś ten okrągły kształt, czy akurat miałeś taki kawałek plastiku?

Re: LVT-(A)1 Dragon 1/72

PostNapisane: wtorek, 13 marca 2012, 21:34
przez dzejo
Witam

Patrze, podziwiam, a zdjątka zachowuję jako dodatkową pomoc do przyszłej pracy, bo kusi mnie by tego "drania" rozgrzebać po skończonej Panzer 4.
Praca i relacja prima sort :mrgreen:

Re: LVT-(A)1 Dragon 1/72

PostNapisane: czwartek, 15 marca 2012, 19:50
przez temir2
Witam!
Na początek mała skrzynka odpowiedzi:

rObO87 napisał(a):Z czego wykonałeś pierścień u podstawy wieży? Sam wystrugałeś ten okrągły kształt, czy akurat miałeś taki kawałek plastiku?


Samoróbka z polistyrenu.

dzejo napisał(a):kusi mnie by tego "drania" rozgrzebać


rollingstones napisał(a):też mam na niego ochotę


No to dalej mości panowie kupą na pohańca! :lol:

rollingstones napisał(a):dawaj dalej


No to daję! :D

Po przedyskutowaniu sprawy sam ze sobą uległem sile argumentów i zdecydowałem się wymienić lufy Browning’ów, teraz wygląda to jakby lepiej:

Obrazek

...i jeszcze raz w całej okazałości:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

C.d.n.

Pozdrawiam!

Re: LVT-(A)1 Dragon 1/72

PostNapisane: czwartek, 15 marca 2012, 22:29
przez dzejo
Pięknie,
a tak przy okazji, masz jakieś fotogramy widoku wnętrza stanowisk strzelców?

Re: LVT-(A)1 Dragon 1/72

PostNapisane: piątek, 16 marca 2012, 07:27
przez Panzer
Piękne i duże zdjęcia! To ostatnia rzecz, której brakowało w Twoich warsztatach. Mission completed :)