Modelarstwo z pasją

Ostatnio musiałem na pewien okres czasu odpuścić sobie modelarstwo. Ale na szczęście kryzys i nie tylko minął, zapał powrócił, więc bierzemy się za robotę. Akurat na początek wiosny trafiłem. Więc jakiś szybki projekcik wybrałem sobie: nowość firmy Revell, czyli Leopard 2 A6M w "jedynej i słusznej" skali:


Inbox dla zainteresowanych:
http://models.primeportal.net/?p=921

Jak widać na obrazu powyżej do modelu dokupiłem tylko zestaw miedzianych linek firmy Eureka. Model sprawia na tyle dobre wrażenie (po wstępnych oględzinach), że spokojnie można go robić techniką "spudła". Detale niczego sobie, większych błędów na razie nie dostrzegłem - zobaczymy co wyjdzie podczas budowy. Jednak już teraz mogę powiedzieć, że jest on znacznie lepszy niż model firmy Dragon, który swego czasu miałem okazję popełnić. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to już za tydzień model o tej porze będzie częściowo pomalowany.

To piszesz,że zestaw Revella jest lepszy od Dragona? Jakimi farbami będziesz malował Humbrolami ?

Mimo 2 baboli (na razie) zestaw jest zdecydowanie lepszy jakościowo od zestawu Dragona. Tutaj jest warsztat z budowy modelu Dragona, różnica widoczna jest gołym okiem. A malować zamierzam zestawem Gunze NATO.

2 dni dłubania i model prawie gotowy. Ale na razie pokażę kadłub, jeszcze bez elementów podwozia (wieża obecnie dosycha obklejona taśmami). Wygląda to następująco:




Jak widać wygląda to całkiem nieźle. Dosyć szczegółowo, elementy typu nakładki na gęsi "heavy duty" nie są tak grube jak to miało miejsce w modelu Dragona. Bardzo ładnie prezentują się kratki nad wlotami powietrza dla silnika (te okrągłe). Pewne rzeczy warto jest jednak poprawić, np tylne błotniki można troszkę nożykiem przycieniować.
Przed:



Po:



A teraz o kamyczkach w tym pięknym z pozoru ogrodzie. Pierwszy z nich to mała zagadka tj. co z tymi kołami jezdnymi nie jest w porządku:



Odpowiedź w następnej relacji.

Drugi babol jest już nieco poważniejszy. Porównajmy spód kadłuba w miejscu, gdzie zaczyna się dodatkowe opancerzenie:

,

z rzeczywistością:



Jak widać:
1. dodatkowe opancerzenie w modelu kończy się trochę za wysoko, powinno się kończyć bliżej miejsca zamocowania koła jezdnego, ale to idzie zaakceptować,
2. początkowo sądziłem, że wystarczy zaszpachlować szczeliny zaznaczone niebieskimi kółeczkami:

,

jednak okazało się, że kształt przedniej, spodniej części kadłuba nie jest do końca poprawy. Porównajcie zdjęcia, a konkretnie te załamania idące od góry w dół. By to naprawić wystarczy podciąć kadłub wzdłuż czerwonej kreseczki, by otrzymać te 2 załamania:



Proporcje nie do końca jeszcze poprawne, ale bardziej naciąć już się nie dało. W każdym bądź razie tak to należy zrobić jeżeli chce się mieć wersję A6M z tą osłoną, na którą będzie się zwracać uwagę podczas oglądania modelu.

Widzę, że nikt nie dopatrzył się babola na kołach jezdnych. Więc napiszę w czym rzecz: porównajcie sobie grubość gumowego bandaża wokół całego koła

Zgodnie z zapowiedzią fotki wieży, gdzie potrzebna była odrobina szpachli:





Jak widać wymieniłem kosze z tyłu wieży na te, które zostały mi po modelu Leoparda firmy Dragon. Co z tego, że te revelowskie miały fajną fakturę jak ich kształt i toporność były nie do przyjęcia, porównajcie:



Te z Dragona co prawda również nie są za delikatne, ale ich kształt zdecydowanie bardziej przypomina rzeczywistość, głównie za sprawą zaokrąglonych kantów:



Jeszcze ciekawostka odnośnie widocznych na zdjęciu wyrzutni granatów dymnych, które różnią się od tych widocznych na modelu. Te z modelu to po prostu wersja najnowsza, charakterystyczna właśnie dla wersji A6M.
Właz ładowniczego nie jest przyklejony na stałe, mam ochotę go zostawić w tej pozycji (ładnie jest zrobione jego "wnętrze"), ale jak widać jest troszkę toporny... Co o tym sądzicie?

No i na koniec foto całości. Te miedziane linki firmy Eureka będą przyklejone na stałe po nałożeniu kamo, dlatego teraz troszkę niezbyt dobrze wyglądają na pancerzu. I należy je skrócić o około 2 cm by ładnie pasowały do kadłuba.








Za dużo rzeczy wartych poprawki tutaj nie znalazłem. No bo nie licząc 2 baboli w podwoziu oraz tych koszy to model jest całkiem niezły.

Hej. Fajny temat, też mam ostatnio zajawkę na "niemieckie moderny". Jakie malowanie planujesz ? Może skusisz się na "Afgana" ?

źródło:http://www.military-today.com/tanks/leopard_2a6_images.htm

W wersji Afgańskiej zamierzam wykonać na chwilę obecną 3 pojazdy:
- GTK Boxer
- Marder A5
- Wolf
A sam model w malowaniu/oznaczeniach z jakiegoś poligonu w Niemczech.

W wersji Afgańskiej zamierzam wykonać na chwilę obecną 3 pojazdy:
- GTK Boxer
- Marder A5
- Wolf

Rozumiem, że to już w 35-ce ?

Chętnie zobaczę dalsze poczynania.

Tak, skala 1:35. Ale poczekam jeszcze na jakieś dodatki do tych modeli.

Zgodnie z moim planem prac Leoś dostał dzisiaj kolor podstawowy. Wcześniej oczywiście podkładzik:




I mój ulubiony odcień zielonego:




CDN...