Modelarstwo z pasją

Jak w tytule - pojazd w malowaniu sf jako składak do ostatniej walki.
Takie jest moje wyobrażenie.

Wykorzystałem po raz kolejny firmę Dragon i się nie zawiodłem. Model jest dosyć nierówny - bardzo słaby kadłub, narzędzia odlane bardzo topornie, i świetnie zdetalowana wieża. Z kadlubem poradziłem sobie dosyć szybko
usunałem wszystkie narzędzia,
zamierzamzastosować ostrą modulację

Macie może jakiś sugestie - wszelka pomoc mile widziana

Stan na dziś

Już po przeczytaniu tematu, nie mogę się doczekać końca x] Co to za skala? Wydaje mi się, że ten zielony troszkę za jasny....Ale to tylko moje wrażenie.... Będzie do niego jakaś dioramka bądź podstawka?
Pozdrawiam, Mateusz

Z opisu wynika ,że to 1/72

Macie może jakiś sugestie - wszelka pomoc mile widziana

Spróbuje coś wymyślić:
- lufa pomalowana jedynie minią
- zamiast krzyży malowane na szybko białe swastyki (cieknąca farba) w miejscach niekoniecznie regulaminowych
- brak kilku kół, koła wyraźnie z różnych egzemplarzy, nówki i zużyte
- osłony płomieni rur wydechowych - historyczne lub jakieś s-f prowizorki
- narzędzi bym już nie reprodukował

Kabanos napisał(a):Wydaje mi się, że ten zielony troszkę za jasny....

Mało wiem o prawidłowych odcieniach niemieckich kamuflaży ale to był koniec wojny i machnęli go czym popadnie.

Mam jeszcze jeden pomysł: zobaczyć gotowy model

Dzięki Panowie - czesć porad zostanie wykorzystane

Pierwsze filtry, zieleń już się zgasiła troszkę i założyłem osłony pancerne na dwa grile.
Natępny etap, to satyna do dalszych prac.

Pobawilem się trochę kadłubem - zwashowany,zfiltrowany , zbiedronkowany. Kolor zieleni już zbyt nie bedzie się zmieniał, minia nabrała równiez ostatniego koloru.
Wieczorem będę się bawil wieżą. ;)

Czy można prosić o info czym filtry robisz?

A i zastanowiła mnie jedna rzecz - cały przedział silnikowy zostawiłeś bez plam zielonych i rozumiem, że to ma być imitacja tego, że znaleźli jakąkolwiek płytę i władowali ją na pojazd. Ale dlaczego u licha ktoś zadawał sobie trud robienia natryskowego kamuflażu pod wszystkimi zwisami wieży. Trochę to wygląda jakby do malowania zdjęto wieżę, a to chyba nie było praktykowane .

A kaem zostanie już taki "zaślepiony"? Mi się podoba

Panzer napisał(a):Czy można prosić o info czym filtry robisz?

A i zastanowiła mnie jedna rzecz - cały przedział silnikowy zostawiłeś bez plam zielonych i rozumiem, że to ma być imitacja tego, że znaleźli jakąkolwiek płytę i władowali ją na pojazd. Ale dlaczego u licha ktoś zadawał sobie trud robienia natryskowego kamuflażu pod wszystkimi zwisami wieży. Trochę to wygląda jakby do malowania zdjęto wieżę, a to chyba nie było praktykowane .

zastosowałem dla mnie nową technikę filtrowania.
Faza pierwsza - na kolor bazowy - gotowce miga - trzy kolory, zestaw do niemieckiej broni pancernej.
Faza druga - wash przy pomocy gotowca Miga oraz satyna vallejo nałożona aerografem.
Faza trzecia - biedronka przy użyciu kolorów buff, yellow ochre, brown van dyck, light mud.
i na to ponownie mgiełka satyny celem utrwalenia kolorów.
Faza czwarta - buff nałożony jak do biedronki ale w znaczenie mniejszej ilości. Rozprowadzony prawie suchym pędzelkiem. Po około 20 minutach ostatecznie rozprowadzony całkowicie suchym dużym mięciutkim pędzlem. Powłoka otrzymana jest gładziutka i bardzo ładnie filtrowana. W fazie IV nie brała udziału już płyta nadsilnikowa.

Jesli chodzi - o drugie twoje pytanie - to nie wiem o co chodzi nie rozumiem - o jaki kamuflaż chodzi.

Jednocześnie okiełznałem aparat i myślę ze zdjęcia już są dobre .
Koła założone testowo

Panzer- A może wieża także pochodzi z innego czołgu?

rollingstones napisał(a):
Jesli chodzi - o drugie twoje pytanie - to nie wiem o co chodzi nie rozumiem - o jaki kamuflaż chodzi.

Chodzi mi o to, czy ktokolwiek zadawałby sobie trud malując natryskowo zieloną farbę pod nawisami wieży i manewrował nią, żeby zrobić pod nią kamuflaż. Z tego co wiem takie rzeczy robiło się po prostu na szybko albo po wyjeździe z zakładu, albo już raczej na tyłach, gdy sprzęt przyszedł. Nawet jeżeli wieża jest z innego KT II to i tak malowano go raczej z inną wieżą. Mam nadzieję, że teraz jasno już wyraziłem o co chodzi

Panzer - pod nawisem wieży jest tylko zielona farba - zakładam że na pomalowany kadłub fabrycznie nałożono wieżę i elementy płyty nadsielnikowej z innego pojazdu. Abstrahując od prawidłości historycznej - produkcyjnie nie łamie to prawidłoci malowania- tak mi się wydaje.
Zdecydowałem się jednak przyciemnić zieleń - pojazd docelowo będzie na winiecie - zagruzowanym terenie i nałożenie pigmentów strasznie by go spłaszczyło -jednocześnie ten kolor jest bardziej zbliżony do prawidłowego. Zrobiłem także zacieki. Dziś wieczorem sobie go poobijam