Strona 1 z 1

T-70 1:72 UM

PostNapisane: niedziela, 8 czerwca 2008, 14:31
przez Michal
Zacząłem dłubać. Będzie w malowaniu 2 pułku czołgów 1 BPanc, z przyczółka warecko - magnuszewskiego, wóz numer 245 (kalki z zestawu Armo 72406 - Wojsko Polskie 1943-45). Kwity - zdjęcia w "Broni pancernej w LWP 1943-1945" Lalaka.
Jak narazie sklejona dolna część kadłuba, na niej położona (bez kleju, skleję po zmontowaniu kół i gąsienic) górna, pomalowane Pactrą A112 Russian Armor Green. UM jak to UM, narazie skleja się dobrze. W powietrzu wisi jedna upierdliwość - część rury wydechowej jest odlana razem z górną płytą pancerna, trzeba będzie małym pędzlem precyzyjnie malować.
Obrazek

Re: T-70 1:72 UM

PostNapisane: niedziela, 8 czerwca 2008, 23:35
przez Paweł Czarnocki
Michal napisał(a): część rury wydechowej jest odlana razem z górną płytą pancerna, trzeba będzie małym pędzlem precyzyjnie malować.

A nie lepiej ściąć skalpelem i zrobić z okrągłego drutu?

Re: T-70 1:72 UM

PostNapisane: niedziela, 8 czerwca 2008, 23:54
przez kazio
Michał ma chyba jakieś opory, jeżeli chodzi o dorabianie elementów... Na jeepie w tej skali ciężko coś faktycznie zrobić, ale na T-70 wydech to już chyba trochę większy jest i prostszy do dorobienia.

Re: T-70 1:72 UM

PostNapisane: niedziela, 6 lipca 2008, 13:05
przez Michal
Sklejone podwozie i gąsienice, połączone części kadłuba. Wieża po wstępnym malowaniu. Bandaże - Pactra A86 Schwartzgrau, gąsienice mieszanka Pactr A86 Schwartzgrau i czarnej A46

Do dorobienia / poprawienia w następnym etapie:
połączenie części kadłuba z przodu do obróbki
połączenie części kadłuba z tyłu po prawej - szpara do usunięcia
połączenie jarzma armaty z wieżą

To co na fotkach wygląda jak paprochy (zwłaszcza na błotnikach) to odrobina nie usuniętego przed robieniem zdjęć kurzu.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: T-70 1:72 UM

PostNapisane: piątek, 11 lipca 2008, 13:01
przez Michal
Doszły rury wydechowe (wiem, świecą się, dostaną jeszcze mat), skrzynki, haki holownicze, tylne błotniki i drobne elementy fototrawione z zestawowej blaszki. W następnym etapie reflektory, zapasowe koło jezdne, kalki, mat i brudek.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: T-70 1:72 UM

PostNapisane: piątek, 18 lipca 2008, 12:50
przez R_Mazzi
fajny maluszek się zapowiada...
Hehe nakręciłeś mnie na niego. Jak się w domu sprawa wyda po przyjściu paczki, to powiem Lubej, że to przez Ciebie :)
Co prawda zacząłem już dłubać T34/85 ale po zrobieniu dwóch maszyn na podwoziu teta pod rząd jakoś opornie mi idzie z trzecim... Zamówiłem sobie tego maluszka razem z zestawem parta do "tuningu", więc jak tylko przyjdzie paka to teciak powędruje z powrotem do pudełka a na warsztacie wyląduje T-70M. Te zdjęcia o których pisałeś w pierwszym poście to czołgutek w wodzie obłożony gałęziami? Czy też może jakieś inne?

Re: T-70 1:72 UM

PostNapisane: niedziela, 20 lipca 2008, 22:56
przez Michal
U Lalaka są dwa zdjęcia 245-ki. Jedno z przeprawy na przyczółek, na promie T-34 (numer taktyczny 239) i 3 T-70, drugie to wóz brodzący prawie po błotniki w wodzie, z gałęziami i desantem na pancerzu (pewnie to które kojarzysz).

Re: T-70 1:72 UM

PostNapisane: czwartek, 24 lipca 2008, 13:18
przez Michal
No i prawie finał. Doszły ostatnie drobiazgi, kalki (jedyny nie - pudełkowy element), kolejna warstwa matu i brudek. Błoto to zgrudziały trochę Humbrol 110 podparty ciemno żółtą suchą pastelą, kurz szara sucha pastela, okopcenie lufy czarna sucha pastela, obicia (ledwo je widać) ciemno szary olejny Model Master. Wgłębienia zapuszczone czarną Pactrą A46. Jeżeli Koledzy zauważą coś do poprawki to poprawię, zrobię fotki bez tego brudnego pudełka po zapałkach robiącego za postument i pójdzie do galerii.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: T-70 1:72 UM

PostNapisane: piątek, 25 lipca 2008, 10:56
przez R_Mazzi
Michal napisał(a):No i prawie finał. ...


A mój jeszcze nawet do mnie nie doszedł, niech żyje poczta polska :?

Michał a nie miałbyś ochoty go bardziej styrać? :)
Może odrobina jakiś przebarwień, zacieków, na płaskich powierzchniach łatwo zrobić efekt lekko wypłowiałej farby (myślę, że fajnie ożywiło by to jednokolorowe kamo)
Chyba, że celowo miał być prosto z produkcji :)

Trochę nie przemawiają do mnie obicia/otarcia w rzeczywistości maluśkie, w stosunku do modelu wyglądają na dość duże... (ja bym próbował zamiast farbą robić ołówkiem (miekkim, mocno zaostrzonym, bardziej na krawędziach i brzegach płyt). Łatwiej uzyskać małe ryski bardziej w skali pojazdu ...

Re: T-70 1:72 UM

PostNapisane: piątek, 25 lipca 2008, 11:49
przez Michal
Bardziej tyrać go nie będę - na przyczółek warecko-magnuszewski wozy doszły raczej w dobrym stanie. Co do obić - następnym razem spróbuję ołówkiem, dziękuję za radę.

Re: T-70 1:72 UM

PostNapisane: piątek, 1 sierpnia 2008, 16:38
przez Michal
Po drobnych uzupełnieniach obić ołówkiem (dziękuję za radę!) poszedł do galerii viewtopic.php?f=17&t=3781