Modelarstwo z pasją

Model z 5ciu części
Dorobiłem rury wydechowe, peryskop kierowcy.
Rozwierciłem koła i lufę. Pocieniłem i nadałem odpowiedni kształt błotnikom.
Zeszlifowałem też trochę łączenia gąsienic.

Dorobie jeszcze lampy i km, ale to już po malowaniu.

Model trochę przeszlifowany papierem ściernym.







Pozdrawiam.

A do czego Tobie to, po taniości ?
Już skala 1:72 ma słaby detal, a to ...
Chyba, że go zanurzysz po błotniki w wodzie.
Jest takie fajne foto z teciakiem w bagnie.
Pzdr

Bathin napisał(a):A do czego Tobie to, po taniości ?

Niektórym po drożyźnie też daleko do mistrzostwa świata, więc chyba źle nie jest?

Model kupiony z ciekawości.
Fajna sprawa, bo można odpocząć od sklejania, a potrenować (po taniości) malowanie.

No, fajnie się zapowiada.

Umyłem cały model wodą z dodatkiem płynu do naczyń (porada Tomka)
Następnie położyłem podkład kupiony w supermarkecie.
Oczywiście już jakiś paproch jest







Pozdrawiam.

Kolejne etapy malowania, aż do washa.



1. Baza Russian Uniform Valejo
2. Coś niby modulacja, ale nie wg światłocienia, a tak po prostu żeby urozmaicić kolory.
3. Malowanie kół, gąsienic i detali na to SIDOLUX.
4. Filtr z koloru bazowego.
5. Powycierany wash zrobiony produktem firmy AK/



Pozdrawiam.

Bathin napisał(a):Już skala 1:72 ma słaby detal, a to ...

Kolega Bathin dawno sobie 72jki nie hejtował.

No i jak tam AK?

Panzer napisał(a):No i jak tam AK?

Dobrze, praktycznie to samo co wash Miga.
Dodałem do niego trochę farby olejnej-czarnej, bo trochę za brązowy jednak był.