Modelarstwo z pasją

Model bierze udział w konkursie na "sPWM"

a udział w konkursie ma dla mnie jedna zaletę - mobilizuje do skończenia modelu w rozsądnym terminie
Pudełko+ ramki:

Wanna:

Kilka większych części i kalki:

Złożony, na sucho:

W planach trochę poobijany, więc chętnie przygarne fotki StuG-a III ausf.G z zerwanymi z tyłu błotnikami (coś już znalazłem, ale przydałyby się dokłaniejsze ujęcia mocowania błotnika do kadłuba)
Tutaj można zobaczyć dokładniej co jest w pudełku.

Działaj Grzegorz, dobrze idzie. Jedyna moja wątpliwość to czy ta przednia przykręcana płyta pancerna miała aż takie szpary pomiędzy uszami do holowania.

Grzegorz H. napisał(a):W planach trochę poobijany, więc chętnie przygarne fotki StuG-a III ausf.G z zerwanymi z tyłu błotnikami (coś już znalazłem, ale przydałyby się dokłaniejsze ujęcia mocowania błotnika do kadłuba)

Sorry że tak późno ale w takich wypadkach zawsze niezawodna jest strona Andreasa Learki
Seria zdjęć przed remontem u dołu i wiesz wszystko
http://www.andreaslarka.net/ps531011/ps531011.html

Stronę znam, dziekuję,
nawet na poczatku miał być fiński
może następny...
Miejsce po błotniku (połączenie części kadłuba jak na tej fotce: http://www.andreaslarka.net/ps531055/53105509.jpg) uzupełniłem kawałkiem puszki po napoju, a przy takim maluchu i tak niewiele widać.
Co do tej szpary, to rzeczywiście, nie zwróciłem uwagi,
albo błąd Dragona albo sam zaszalałem z papierem ściernym
będzie trzeba jakoś poprawić

Przed malowaniem, właz dowódcy jeszcze nie przyklejony, trzeba trochę odchudzić pierścień nad peryskopami:









i teraz pytania:
1. czy właz dowódcy może zostać w ten sposób? bokiem do kierunku jazdy,
tak, żeby ten mały otwór na nożyce był przed miejscem w którym nie ma peryskopu (inaczej,niż w instrukcji)?
We wczesnych StuGach ten element był ruchomy, więc wydaje mi się, że tak, ale nie chciał bym czegoś zepsuć...
2. blaszana osłona za peryskopami i celuloidowe osłony perykopów nie są konieczne?

ad 1. może tak zostać tak jak pisałeś we wczesnych StuG kopuła była ruchoma, obracała się z włazem
ad. 2 osłona blaszana być powinna, celuloidowe osłony niekoniecznie

ps. nie godzę się na tą gruba linę

Dzięki za komentarz.
Blachę dorobię, może wytnę też jeden peryskop.
Lina pochodzi z zestawu Tygrysa Dragona, niby grubość taka jak ta plastikowa, którą proponował producent modelu, ale ten splot za gruby, będzie wymieniona.

Lato się skończyło, więc czas wrócić do dłubania;
początek malowania + kalki:



Niestety gąsienice po malowaniu i leżakowaniu w pudełku stały się kruche, jedna przy próbie zgięcia złamała się w trzech miejscach
więc żeby założyć je na koła konieczne będzie cięcie na krótkie odcinki, chyba że można przywrócić jakoś wcześniejsze właściwości?

Jak nie musisz mieć idealnych to mogę Ci dać stare gąsienice Esci, ogniwkowe. Jeśli masz zamiar go wybłocić to może ujda

Całkiem fajnie wychodzi. Nie wiem czy zamiana gąsienic na te ze starego Esci było by dobrym rozwiązaniem nie mają praktycznie wcale zaznaczonego zęba, a jedynie coś co go imituje. Nie widziałem zdjęcia oryginału, ale fajnym rozwiązaniem jest zestaw gąsek z Maco w którym poza normalnymi znajdziesz szerokie zimowe, w sumie w opakowaniu zestaw na trzy pojazdy, albo gąsienice z CMK całkiem niezłe i tanie.

Próbowałem coś zrobić ze starych gąsienic, niestety nie nadają się do obróbki, pękają gdzie chcą i jak chcą
Model zaliczył też upadek z moich dziurawych łap na biurko, kilka elementów odpadło,
na szczęście dało się naprawić (tylko skrzyna narzędziowa wyparowała)i skończyło się na tym:

Jeśli Esci są słabe, to tutaj można zobaczyć gąski Maco, szału nie ma.
Jutro na spokojnie jeszcze się pobawię, ale chyba najlepszym wyjściem będzie zakup kolejnego modelu na podwoziu III jako dawcy części.

Zobacz jeszcze na gąski z CMK, kosztują coś około 10 zeta, i nie są takie złe

Niby tylko 10 PLN, ale drugie tyle za przesyłkę,
ale gdyby tak zamówić gąsienice i do tego kolejny model...
a miałem już nic nie kupować, bo zapasy rosną

A jakby go tak zostawić bez gąsienic i postawić na coś? UM robi platformy kolejowe, można by coś pomyśleć. Czy czołg zawsze musi być na gąsienicach?

Witam po długiej nieobecności ;)
model właściwie już skończony, za chwilę trafi do galerii,
więc tylko uzupełnienie - edycja poprzednich postów, bo zdjęcia poznikały,
i kilka nowych z warsztatu: