Modelarstwo z pasją

Do tej pory dłubałem w 35. Los chciał że na gwiazdkę otrzymałem takiego oto szkraba:



14 godzin temu z nudów zabrałem się za niego - ot tak dla relaksu i żeby zobaczyć jak się robi takie maleństwa. Myślałem że uda mi się skończyć w 1 dzień ale niestety nie wyszło.

Tak wyglądał po mniej więcej 4h:




A tak po 11h:




Trochę przesadziłem z maltretowaniem działa ale to się da naprawić - w mniejszej skali łatwiej przedobrzyć.
Na ciąg dalszy zabrakło sił, jutro też jest dzień

Ma ktoś pomysł jak zrobić kulki do ograniczników szerokości? Jeden mi się połamał a drugi zwiał gdzieś na dywan...musiałem wydłubać swoje, które niestety nie są za dobre.

Zamocz końcówkę pręcika w płynnej szpachlówce - kulka sama się zrobi. Potem tylko ją trzeba podszlifować i gotowe.

A dzięki spróbuję wieczorem jak wrócę. Dziś za wiele nie powalczę niestety.

Podgrzać końcówkę cienkiego drucika z cyny. Odcinasz i masz kuleczkę.

Lufę może warto trochę rozwiercić. Strasznie grubaśna.

Racja, że też tego nie zauważyłem. Właśnie się zabieram za robotę, zacznę od tego.

Edit:

Poobijałem szkraba, zrobiłem wyraźniejszego łosza, trochę zacieków i zabezpieczyłem sido.

Poklejony ładnie czysto, mucha nie siaduje. Tylko żeście go Waść poobijali... jak na mój gust zdecydowanie zbyt mocno. Ale jak Tobie się taki widzi to ja się nie czepiam tylko czekam na brudzenie.

To jest mocno obity pojazd? Nie widziałeś auta mojej siostry

Trochę obić bez sensu, tak jak te wewnątrz kosza osłaniającego łoże działa podczas strzału, dużo też jest przeskalowanych, ale powinno się to zgasić na koniec.

Fajny szkrab, może sobie kupię? Tylko bym go raczej w 3 kolorkach widział.

Przepiękne odpryski, i świetne foty !!
Szykuje się bardzo efektowny maluch !!
Idzie kryzys, a siedemdwójki są relatywnie tanie ,-))

Tomek Hejmo napisał(a):Trochę obić bez sensu, tak jak te wewnątrz kosza osłaniającego łoże działa podczas strzału

Nie wiem czy myślimy o tym samym miejscu, ale czy tam nie obijają się przypadkiem wypadające łuski? Wszystko mogę jeszcze poprawić ;)

Tomek Hejmo napisał(a):dużo też jest przeskalowanych, ale powinno się to zgasić na koniec

Niewątpliwie przesadziłem z kilkoma, ale tak jak napisałem - moja pierwsza 72-ka, jeszcze wiele muszę się naumieć.

Tomek Hejmo napisał(a):Fajny szkrab, może sobie kupię? Tylko bym go raczej w 3 kolorkach widział.

Polecam, przyjemnie się go składa, dobrze spasowany, niewielkie błędy merytoryczne i uproszczenia ale w tej skali to nieuniknione raczej. Zastanawiałem się nad 3 kolorami, ale postanowiłem spróbować zrobić CM.

spiton napisał(a):Przepiękne odpryski, i świetne foty !!
Szykuje się bardzo efektowny maluch !!

Dziękuję to teraz coś sknocę

spiton napisał(a):Idzie kryzys, a siedemdwójki są relatywnie tanie ,-))

No niby tak, ale efekt nie taki, małe to takie jakieś i w ogóle.

Andrzej Wasilewski napisał(a):To jest mocno obity pojazd? Nie widziałeś auta mojej siostry

A siostra ma samochód z blachy pancernej?

Sherman napisał(a):A siostra ma samochód z blachy pancernej?

Nie, ale nie jeździ nim po krzakach, zasiekach, nie strzelają do niej i nikt po jej samochodzie nie łazi podkutymi buciorami ani nie wozi chamów obładowanych metalowym oporządzeniem chociaż jakbyś zobaczył to mógłbyś się nad tym zastanawiać ;)

Blacha utwardzana powierzchniowo nie obija się i nie rysuje tak łatwo Ale jak Ci obijanie modelu frajdę sprawia to ja już nic w tym temacie nie piszę.

Nie no ja zdaję sobie sprawę z tego że nie jest to realistyczne, nie kłócę się z Tobą o to - powyższe wypowiedzi mają charakter satyryczny raczej ;)
Dla mnie takie przerysowanie wygląda ciekawiej - ale wiadomo że każdy ma prawo uważać inaczej ;)